Henry Ford powiedział kiedyś: „Wasze zarobki wcale nie zależą od pracodawcy. Wasze zarobki zależą od tego, co wyprodukujecie”. W stronę biznesu tworzonego z pasją i z pomysłem, którego założenia idealnie wpisują się w tę myśl, skierował się właśnie Daniel Wałamaniuk z Augustowa.
Sukces każdy z nas definiuje inaczej. Tak jak i marzenia. Zdarza się jednak, że marzenia o sukcesie można zrealizować za sprawą wytężonych starań, dobrego pomysłu i dzięki znalezieniu swojego miejsca na rynku. Taka jest właśnie historia firmy z turystycznego miasta w północno-wschodniej Polsce.
Daniel Wałamaniuk opowieść o swojej firmie zaczyna od wytłumaczenia, czym charakteryzuje się rynek katamaranów turystycznych w Polsce. Okazuje się, że jednostki przeznaczone dla większej liczby osób ściągane są zazwyczaj ze Stanów Zjednoczonych i adaptowane do potrzeb klienta. Ich wspólną cechą jest to, że nigdy do końca nie będą spełniać wszystkich wymogów, co więcej nie są zbyt przestronne, nie ma na ich pokładzie bieżącej wody i toalet.
Właściciel firmy „Holiday Boat” z Augustowa znalazł niszę, a mając potrzebne doświadczenie i wiedzę, zdecydował się zainwestować środki i siły w biznes na wodzie. Jak wspomina – swój pierwszy projekt realizował wraz ze swoją partnerką Urszulą Chodorowską. Budowa wymarzonego i samodzielnie zaprojektowanego katamaranu, który mógłby zostać śmiało nazwany sprzętem wielofunkcyjnym, zajęła im cały miesiąc. Każdy dzień okupiony został 19 godzinami pracy.
Było warto. Głównie z tego powodu, że młodym ludziom udało się stworzyć katamaran spełniający wszystkie wymogi Polskiego Rejestru Statków. Produkowane katamarany posiadają certyfikat „CE” oraz kategorię projektową „C”. – Chciałem zbudować jednostkę dla turystów – ekskluzywny lokal na wodzie z toaletą, zapleczem kuchennym – opowiada Daniel Wałamaniuk. Budowany od podstaw katamaran był gotowy w 2012 roku. Młody konstruktor ze swoja partnerką nie musieli zastanawiać się długo, jak go wykorzystać. Szybko znaleźli się chętni i tak jednostki budowane na zlecenie trafiły m.in. do Wrocławia i Świnoujścia. – W tej chwili jesteśmy jedyną firmą na świecie, która ma certyfikat ładowności do 25 osób na jednostkach tego typu. Gdy budowaliśmy katamaran, nie było jeszcze odpowiedniej grupy klasyfikacyjnej dla nas – dodaje właściciel „Holiday Boat”.
Firma realizuje obecnie najnowszy projekt katamaranu, charakteryzujący się inną linią kadłuba oraz kabiny, znacznie wyższym standardem wyposażenia (drewno tikowe, ekskluzywne wykończenie). Katamaran z Augustowa, poza tym, że przygotowany został z myślą o różnorodnym przeznaczeniu, jest przede wszystkim bezpieczny. 16-komorowe pływaki wykluczają zatonięcie, a napędy: spalinowy, hybrydowy lub elektryczny pozwalają na wykorzystanie jednostki na wielu akwenach.
Pomysł Daniela Wałamaniuka, który ze swoim ojcem stworzył między innymi „Leptodorę 2” – łódź pływającą po jeziorze Wigry, umożliwiającą obserwację życia poniżej tafli wody, doceniają mieszkańcy Augustowa i goście z różnych części Polski i świata.
Firma Holiday Boat nie poprzestała jedynie na produkcji tego typu jednostek. Od 2012 roku powstała nowa gałąź „Holiday Boat Tourist”, której właścicielką jest Urszula Chodorowska. W ramach działalności nowo powstałej firmy stworzona została linia rejsowa świadcząca usługi turystyczne takim właśnie katamaranem. Na jego pokładzie gościli: prezydent RP Bronisław Komorowski, fotograf „National Geographic” Tomasz Tomaszewski, nuncjusz Stolicy Apostolskiej Celestino Migliore, Piotr Baron z Michałem Olszańskim z radiowej Trójki, a także rzesze augustowian korzystających z uroków wieczorów panieńskich lub kawalerskich oraz imprez rodzinnych i dyskotekowych na wodzie. W tym sezonie na wielbicieli nietypowych rozrywek czekać będzie jeszcze jedna atrakcja – katamarany przystosowane do łączenia na wodzie, które przeistoczą się w całkiem przestronne parkiety do tańca z laserowym oświetleniem.
Te „pływające dyskoteki” w dzień służyć będą nadal jako atrakcje wodne zachęcające turystów do oglądania najpiękniejszych miejsc regionu z innej perspektywy. W ofercie firmy znajdują się nawet rejsy na kilku trasach – po Kanale Augustowskim, Doliną Rospudy, Szlakiem Papieskim oraz rzeką Nettą, jeziorami Necko, Rospuda, Studzieniczne aż do jeziora Paniewo. Oferta turystyczna w tym przypadku to również propozycje dla najmłodszych członków rodziny. Dzieci do 10 lat na pokład wchodzą gratis, a dodatkowo – na tym samym pokładzie – mogą w czasie rejsu bawić się i czytać książki.
Każdy, komu wciąż nie wystarczają uroki przyrody oglądane z pokładu katamaranu i film wyświetlany na ekranie telewizora – promujący Augustów, miasto z barwną historią i licznymi atrakcjami, może wykorzystać jeszcze jedną opcję. Katamaran „Holiday Boat” pływa od maja do listopada (ma ogrzewanie) – może warto sprawdzić, jakie efekty przyniesie szkolenie na wodzie? Katamaran, o którym mowa, został przystosowany również do przeprowadzania spotkań biznesowych, szkoleń oraz pokazów. Wyposażenie tej pływającej sali konferencyjnej spełni zapewne wymagania każdego klienta. Nie wypada odmawiać, w końcu na pokład zaprasza najprawdziwszy kapitan żeglugi wielkiej.
Tekst promocyjny.
Fot. Holiday Boat
Więcej artykułów w dziale W POGONI ZA PASJĄ.
