Reklama

Optymizm na światowych giełdach

Data:

- Reklama -

Wzrost apetytu na ryzykowne aktywa. MRPiPS szacuje spadek bezrobocia w kwietniu do 7,7%. Złoty stabilny do euro, ale słabszy wobec dolara, EURUSD w dół. Rentowności polskich obligacji w górę w ślad za zagranicą. Dzisiaj dane z Czech i Węgier, wystąpienie Mario Draghiego.

Źródło: Departament Analiz Ekonomicznych Banku Zachodniego WBK

Wtorek przyniósł na globalnych rynkach odreagowanie po poniedziałkowym pogorszeniu nastrojów. Rosły europejskie i amerykańskie indeksy giełdowe, a indeks zmienności VIX (zwany „indeksem strachu”) znalazł się na najniższym poziomie od grudnia 1993 roku. Malejące ryzyko polityczne w Europie oraz poprawiająca się sytuacja w światowej gospodarce przekładają się na wzrost popytu na ryzykowniejsze aktywa. Optymizm na giełdach przyczynił się do wzrostu rentowności obligacji na rynkach, spośród których najmocniej traciły obligacje tureckie.

Oczekiwanie na podwyżkę stóp procentowych w USA oraz popyt na ryzykowne aktywa przyczyniły się do wyprzedaży franka. Wczoraj kurs USDCHF wrócił powyżej 1,004 po spadku do poziomu 0,9864 na początku maja, a EURCHF znalazł się powyżej 1,095, najwyżej od początku października 2016. Amerykańskie indeksy giełdowe zanotowały lekkie spadki na koniec dnia w związku z wypowiedziami przedstawicieli Korei Północnej, że ten kraj nie zrezygnuje z przeprowadzenia kolejnej próby atomowej.

Na dzisiaj zaplanowane jest wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego w parlamencie holenderskim. Draghi pojawi się tam na wniosek posłów, którzy domagają się wyjaśnień w związku z polityką prowadzoną przez EBC.

Esther George, prezes Fed w Kansas City (w tym roku nie ma prawa głosu w FOMC) powiedziała, że Fed już w tym roku powinien zacząć wycofywać się z luzowania ilościowego, w szczególności zaprzestać reinwestowania środków na rynku obligacji. George jest uważana za dość jastrzębią członkinię FOMC, ale prawo do głosu uzyska ona dopiero w 2019 r.

Kolejny dzień rosła cena ropy naftowej, do czego przyczyniły się spekulacje o przedłużeniu przez OPEC ograniczenia podaży surowca także w 2018 roku w celu wyeliminowania nadmiaru produkcji. Podobnie jak ropa, wczoraj rosły ceny miedzi, która odreagowuje spadki wywołane danymi o silnym spadku importu tego metalu przez Chiny.

Wczoraj EURUSD kontynuował nieznaczne spadki z poprzedniego dnia w wyniku dalszej realizacji zysków po francuskich wyborach prezydenckich. Skala i dynamika ruchu były ograniczone z uwagi na brak wystąpienia sygnałów do wyraźniejszego umocnienia dolara czy kontynuacji aprecjacji euro. Po lekkim wzroście w okresie francuskich wyborów nastąpiła korekta i EURUSD powrócił do trendu bocznego w okolicach 1,09 obserwowanego od ogłoszenia pierwszej tury francuskich wyborów. Większych zmian można spodziewać się pod koniec tygodnia, gdy będą miały miejsce publikacje ważnych danych z USA.

Po poniedziałkowym osłabieniu i realizacji zysków we wtorek złoty pozostał stabilny do euro. Wzrost apetytu na ryzyko na globalnych rynkach nie miał dużego wpływu na kurs EURPLN, który na koniec dnia był nieznacznie poniżej 4,23. Naszym zdaniem po ostatnim osłabieniu złotemu może być trudno pozostać w trendzie aprecjacyjnym obserwowanym od początku roku w związku z brakiem reakcji na dobry nastrój na światowych rynkach. Na skutek umocnienia dolara do euro, złoty osłabił się we wtorek do amerykańskiej waluty – na koniec dnia kurs USDPLN był blisko 3,88. Czeska korona kolejny dzień konsolidowała się w pobliżu 26,7 za euro, a węgierski forint – po wyraźnych wahaniach w trakcie dnia – zakończył dzień blisko 311 za euro. Rosyjski rubel nieco zyskał do dolara mimo spadku cen ropy (USDRUB był na koniec dnia w pobliżu 58,19).

Dzisiaj rano poznamy odczyt inflacji CPI w Czechach i na Węgrzech. Rynek oczekuje zhamowania wzrostu cen w obu krajach głównie za sprawą zanikającego efektu niskiej bazy z poprzedniego roku, co potencjalnie mogłoby wywrzeć presję na koronę i forinta.

Dobry nastrój na światowych parkietach przyczynił się do wzrostu rentowności na rynku długu. Polskie obligacje nieznacznie się osłabiły, a najmocniej zareagował środek krzywej. 10-letni Spread do niemieckiego Bunda zawężał się kolejny dzień i obecnie znajduje się blisko 300 pb. Ograniczenie ryzyka politycznego w Europie spowodowało, że niemiecki 10-letni benchmark był handlowany z rentownością powyżej 0,43%, najwyżej od połowy marca. Kolejny dzień rosły również rentowności Treasuries oraz rynków peryferyjnych strefy euro.

Wczoraj Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało, że wg jego szacunków w kwietniu stopa bezrobocia spadła do 7,7% z 8,1%, zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Na konferencji prasowej, wiceminister pracy Stanisław Szwed powiedział, że na koniec roku stopa bezrobocia w Polsce powinna wynieść ok. 7%, co jest blisko naszej prognozy na poziomie 6,9%.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...

Geopolityka trzęsie rynkami

  Obligacje rynków bazowych oraz dolar zyskują, zaś polskie...

Promyk nadziei na rynkach

Odbicie giełd w USA w piątek wieczorem. Złoty zaczął odrabiać...

Złoty słabszy, zmiany w rządzie

Waluty CEE pod presją na początku tygodnia. Polskie obligacje stabilne...