Reklama

Tydzień pod wpływem banków centralnych i polityki

Data:

- Reklama -

Europejskie giełdy na plusach. Rozczarowujące dane z rynku pracy w USA. Złoty dalej mocny wobec głównych walut, EURUSD w górę. Duży popyt na polski dług. Dzisiaj dane z USA.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W piątek na rynkach panował bardzo optymistyczny nastrój. Europejskie i azjatyckie giełdy zakończyły dzień na wyraźnych plusach. Mocno zyskały obligacje na światowych rynkach. W związku z zapowiedziami prezydenta Trumpa o wycofaniu się USA z porozumień klimatycznych mocno traciła ropa naftowa.

Cena tego surowca spadła o blisko 2% do poniżej 50 USD za baryłkę. Znaczna część tego ruchu została skorygowana w ciągu weekendu w związku z informacjami o tym, że Arabia Saudyjska, Bahrajn i Egipt zerwały stosunki dyplomatyczne z Katarem „w związku ze wspieraniem przez to państwo terroryzmu”.

Przed weekendem kurs EURUSD mocno urósł po dużo słabszych od oczekiwań danych o zatrudnieniu poza rolnictwem w USA. W maju w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 138 tys. miejsc pracy, przy oczekiwaniach na poziomie 182 tys. i mocnej rewizji danych za kwiecień. Stopa bezrobocia w maju w USA spadła do 4,3% z 4,4%.

Departament Pracy poinformował także, że średnie wynagrodzenie wzrosło w ujęciu miesięcznym o 0,2%. Pomimo stabilnego rozpoczęcia sesji w piątek, kurs EURUSD po publikacji danych wzrósł do 1,128, najwyższego poziomu od sierpnia 2016 r. Na koniec dnia kurs wrócił w pobliże 1,127 i blisko tego poziomu znajduje się tuż po weekendzie. Dzisiaj po południu na kurs EURUSD może wpłynąć odczyt ISM dla usług oraz dane o zamówieniach przemysłowych w USA.

W tym tygodniu kluczowe dla rynku będzie czwartkowe posiedzenie EBC. Według nas, oczekiwania inwestorów, że EBC odważy się zmienić kierunek i zasygnalizować ograniczenie QE, zmniejszyły się po gołębim wystąpieniu Mario Draghiego i spadku inflacji w strefie euro w maju.

Prawdopodobieństwo jastrzębiego tonu jest niewielkie, ale nie niemożliwe. Uważamy jednak, że EBC będzie chciał pozostać na razie bardzo ostrożny.

Piątkowa sesja na rynku walutowym regionu CEE przebiegała pod wpływem danych z USA. Rozczarowujące informacje o nowych miejscach pracy za oceanem wsparły złotego, który wyraźnie się umocnił do dolara. Kurs USDPLN zbliżył się do 3,7, najniższego poziomu od października 2015 r. Wzrost apetytu na ryzyko przed weekendem przyczynił się także do spadku kursu EURPLN do 4,18. Złoty w piątek był też mocny do funta brytyjskiego, a kurs GBPLN osiągnął 4,77, najniższy poziom od października zeszłego roku.

Mniejsze ruchy było obserwowane na walutach z naszego regionu. Po danych o PKB za I kw. w Czechach, które były zgodne ze wstępnym odczytem (2,9% r/r) korona nieznacznie osłabiła się do euro. Na koniec dnia kurs EURCZK wrócił jednak do porannych poziomów i wyniósł 26,3. Niewielkie wahania towarzyszyły w piątek forintowi. Po porannym osłabieniu do euro, na koniec dnia kurs EURHUF wrócił blisko czwartkowego zamknięcia na poziomie 307,8. Pomimo mocno spadających cen ropy naftowej kurs USDRUB pozostał w piątek poniżej 57.

Piątkowa sesja na rynku obligacji przebiegała pod znakiem silnego umocnienia obligacji zarówno na rynkach bazowych, jak i peryferyjnych. Rentowność 10-letniego Bunda spadła poniżej 0,27%, a Treasury zbliżył się do listopadowego poziomu 2,16%. Polski dług również zyskiwał, a krzywa obligacyjna jeszcze się wypłaszczyła. Najmocniej spadły rentowności obligacji 10-letnich – o 7 pb. do 3,15%, podczas gdy 5-letnich o 3 pb. do blisko 2,59%. Stawki IRS także wyraźnie spadły w piątek z najmocniejszym spadkiem stawki 10-letniej o 7 pb. do 2,66%. Przez cały tydzień spread asset swap był stabilny i oscylował na poziomie 50 pb.

W kalendarzu na ten tydzień mamy w zasadzie tylko jedno krajowe wydarzenie, i to raczej mało ekscytujące – posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (decyzja w środę). Ostatnie dane ekonomiczne dobrze wpisują się w argumentację RPP z poprzednich miesięcy: wzrost gospodarczy przyspieszył (do 4% r/r w I kwartale), ale inflacja nie tylko wyhamowała trend wzrostowy, a wręcz lekko się obniżyła (do 1,9% r/r w maju). To zapewne utwierdzi RPP w przekonaniu, że nie ma powodu do obaw i zmian w polityce pieniężnej. Znacznie ciekawiej będzie za granicą, gdzie pojawi się sporo publikacji danych nt. aktywności gospodarczej (zamówienia w niemieckim i amerykańskim przemyśle, produkcja, indeksy aktywności w usługach, PKB w strefie euro). Najbardziej interesującym dniem będzie czwartek, kiedy odbędzie się posiedzenie EBC, wybory parlamentarne w UK oraz przesłuchanie byłego szefa FBI Jamesa Comeya w amerykańskim Senacie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Promyk nadziei na rynkach

Odbicie giełd w USA w piątek wieczorem. Złoty zaczął odrabiać...

Złoty słabszy, zmiany w rządzie

Waluty CEE pod presją na początku tygodnia. Polskie obligacje stabilne...

MF wpłynęło na umocnienie złotego pod koniec roku?

MF i BGK wpłynęły na PLN pod koniec 2017...

Studencie, poznaj 3 błędy, których będziesz żałować po studiach

Według raportu Job Square, w 2016 roku prawie połowa...