Do tego sportu potrzeba sporej odwagi. Na głębokość kilkuset metrów nie schodzi się od tak. W ubiegłym tygodniu (25-30.07) nad jeziorem Hańcza najlepsi freediverzy z Polski i Niemiec startowali w Zawodach Krystalicznej Wody.
Zawody po raz pierwszy odbyły się dwa lata temu. Radosław Gaca, który freedivingowi oddał serce twierdzi, że była to odpowiedź na rosnące w środowisku zapotrzebowanie na imprezę na wodach otwartych, na której zawodnicy mogliby poprawiać swoje życiowe wyniki i Rekordy Polski bez dodatkowej presji, jaką powodują starty w Mistrzostwach Polski. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Nurkowanie nad Hańczą jest popularne, ale tłumu zawodników tam nie ma, bo freediving jest trudną dyscypliną.
– W tegorocznej edycji Zawodów udział wzięło ośmioro zawodniczek i zawodników z Polski i Niemiec. Osoby biorące udział w zawodach to w przeważającej mierze doświadczeni nurkowie, jednak każda kolejna impreza przyciąga do startu również debiutantów. W tym roku wśród osób startujących po raz pierwszy na zawodach głębokościowych znalazło się dwóch kolegów – dodaje Gaca.
W tym roku najlepszy wynik w postaci zanurzenia na głębokość 80 m w konkurencji Free Imersion uzyskał zawodnik z Niemiec – Jonas Krahn. Nurek pobił Rekord Niemiec. Dokonałe wyniki osiągnęli także Robert Cetler (70 m) i rozpoczynający przygodę z nurkowaniem na wstrzymanym oddechu – Piotr Andrzejczyk (60 m).
Najlepsi freediverzy na świecie potrafią uzyskać naprawdę zaskakujące wyniki. W nurkowaniu w stałym balaście Rekord Świata to 124 m Herberta Nitsch’a, a Rekord Polski to 100 m Mateusza Maliny. Jak podkreśla Radosław Gaca rekord świata w nurkowaniu statycznym na wstrzymaniu oddechu to 11 minut i 35 sekund. Wynik należy do Stephane Mifsud’a.
Fot. Uczestnicy
[nggallery id=4 template=galleryview images=0]