Nawet bariera językowa nie stanowi przeszkody, gdy w grę wchodzi projekt o wymownym tytule „To, co zawsze chciałem powiedzieć i zrobić”. Na Suwalszczyźnie przebywa od początku tygodnia grupa młodzieży z Polski i Niemiec, która swój pobyt w regionie zakończy publikacją tekstu na łamach „Tygodnika Suwalskiego”.
Ośmiu osobom z Niemiec i dwunastu Polakom towarzyszą opiekunowie i wolontariusze. Projekt realizowany jest we współpracy z Fundacją „Conduco” z Drezna i suwalskim Stowarzyszeniem Przyjaciół Dzieci ”Jesteśmy Razem”. To druga część działania, które zostało zapoczątkowane w listopadzie w Dreźnie. Efektem finalnym spotkania było wydanie dodatku do codziennej gazety. Tym razem młodzież przygotowywać będzie dodatek do „Tygodnika Suwalskiego”. Celem spotkania polsko-niemieckiego jest nie tylko dobra zabawa i wymiana doświadczeń, problematyka związana z projektem jest o wiele szersza i dotyka także prawa do wypowiedzi osób niepełnosprawnych i ich miejsca w codziennym życiu. Wśród uczestników są osoby z niepełnosprawnością intelektualną.
Ana, która opiekuje się grupą z Niemiec dostrzega w projekcie również szansę na poznanie kraju sąsiada i wspólną naukę. Naukę, której początkiem była próba przedstawienia siebie w niekonwencjonalny sposób. Niektórzy rysowali, inni pisali. Klemens, jeden z uczestników, zapisał swoje zainteresowania i opisał odczucia. Jest zafascynowany pięknym krajobrazem, radosną atmosferą i nowymi ludźmi, których poznał na Suwalszczyźnie. Z kolei Monika zdecydowała się na przedstawienie pewnego etapu w swoim życiu. Nastolatka podkreśliła w prezentacji, że dopiero poznaje świat i choć obawiała się udziału w tym przedsięwzięciu, teraz czuje się wśród nieznanych sobie osób jak na własnym podwórku.
Fot. Iza Kosakowska