Co zrobić, by młodych ludzi zachęcić do poznawania tradycji i to w kilku wymiarach – śpiewnym i muzycznym? Stowarzyszenie „Krusznia” szuka skutecznego sposobu, zaglądając do Raczek, Suwałk i Gib.
Folk czy folklor? Harmonia czy akordeon? A może muzyka tradycyjna, skrzypce, bębny obręczowe i warsztaty różnego rodzaju – Stowarzyszenie „Krusznia” ma w zanadrzu wiele propozycji, z których można skorzystać „od zaraz”. Organizatorzy Festiwalu Kultury Tradycyjnej ” Oj Wiosna Ty Wiosna” na razie zaczynają jednak od spotkań z młodymi mieszkańcami Raczek, Suwałk i Gib. Nadstawianie ucha ma pomóc członkom organizacji w zbudowaniu programu warsztatów, który odpowiadać będzie na potrzeby młodych uczestników.
Nigdy nie wiadomo, co wyniknie z tych rozmów. Być może będzie to promowanie działalności „Kruszni” w trakcie zabaw tradycyjnych, a może projekt angażujący muzycznie przedstawicieli i młodego, i starszego pokolenia. Tworzenie mostów między tradycją a współczesnością to wszak jeden z priorytetów stowarzyszenia.
Grupy, stworzone w trakcie spotkań połączonych z prezentacją zrealizowanych filmów i nagrań, będą uczyły się śpiewu i gry na instrumentach. W każdej z wymienionych miejscowości „Krusznia” pojawi się jeszcze 5- lub 6-krotnie. Finałem działań ma być wyjazd studyjny na tygodniowy obóz muzyczny do Szwecji, a także satysfakcja z eksploracji nieznanych dotąd obszarów wyrazu artystycznego.
Zainteresowani działalnością „Kruszni” mogą szukać kontaktu poprzez Państwową Szkołę Muzyczną w Suwałkach oraz stronę stowarzyszenia – Biuletyn Bandy Krusznia lub Festiwal Kultury Tradycyjnej „Oj Wiosna Ty Wiosna”.
Poniżej „próbka” działań „Kruszni”: mikrodokument, który powstał w trakcie warsztatów filmowych Kuby Pietrzaka z młodzieżą („Kiedyś tu było kino”) oraz fragment filmu dokumentalnego „Tu gdzie jestem”.