Dzieci i ryby mają głos

Akcja społeczna „Świąteczny karp” jest w tym roku skierowana głównie do przedstawicieli młodszego pokolenia. Uczniowie szkół i dzieci z przedszkoli z obszaru działania LGR nie tyle uczą się, bawiąc, co rozwijają kreatywność w niesztampowy sposób.

Skoro i tak mamy zjeść karpia, po co dbać o to, czy zostanie przetransportowany do domu w rynience, czy w reklamówce? Ten argument pojawiający się co roku podczas akcji z karpiem w tle pada z ust dorosłych. Młodsze pokolenie – o dziwo lub całe szczęście – na problem patrzy inaczej.

Tegoroczna inicjatywa społeczna ma za zadanie łączyć pokolenia. Zresztą tak, jak to robi Slow Food Vigrensis, partner akcji. Zanim odbędzie się finał „Świątecznego karpia”, przedstawiciele Lokalnej Grupy Rybackiej i członkowie stowarzyszenia zdążą zakończyć etap infomacyjno-edukacyjny akcji.

W wybranych przedszkolach i szkołach od kilku tygodni odbywają się pogadanki na temat flory i fauny rzek oraz jezior. Poznawanie zasad, którymi rządzi się przyroda, pomaga przedszkolakom i uczniom w lepszym zrozumieniu hasła „szczęśliwego karpia”. Humanitarne traktowanie tej ryby wpływa bowiem na potencjał kulinarny, który w niej drzemie. – Wszak nie każdy karp musi zwieńczyć swój żywot w galarecie czy smażony  na patelni. Zdradzimy co robić by ryba nie „trąciła” mułem, co można z niej przygotować i jak ją finezyjnie podać – przekonuje Małgorzata Bielińska, koordynatorka akcji.

Tegoroczna odsłona „Świątecznego karpia” nie ograniczy się wyłącznie do lekcji w szkołach i zajęciach w przedszkolach. Już niebawem rozpocznie się konkurs na najlepszą potrawę z lokalnie występujących ryb. Warto śledzić szczegóły akcji, ponieważ zwycięzca konkursu dostąpi zaszczytu wzięcia udziału w warsztatach kulinarnych prowadzonych przez Marcina Budynka. Ci, którzy w Augustowie już gotowali pod okiem szefa kuchni jednego z najlepszych hoteli w naszym regionie, wiedzą, o czym mowa. Pozostali mogą zapoznać się z artykułem: Kuchenne inspiracje u Marcina Budynka.

Dodatkową propozycją skierowaną do osób kreatywnych, jest możliwość podjęcia aktywności twórczej, polegającej na współtworzeniu świątecznej niespodzianki – płyty z animacjami dla najmłodszych. Celem pomysłodawców jest odnalezienie wspaniałej opowieści, historii czy legendy, która zostanie przełożona na język animacji. Konkurs opiera się również na projektowaniu wzorów koszulek i buttonów. Pierwsze próby mają już za sobą uczestnicy zajęć prowadzonych w szkołach i przedszkolach przez Slow Food Vigrensis. Do finału akcji i rozstrzygnięcia konkursów – podczas „Bazarku Świątecznego” w patio PWSZ zostało jednak jeszcze trochę czasu. 16 grudnia – oprócz smakołyków i różnorodności potraw oraz produktów na stoiskach – będzie można wziąć udział w tworzeniu niezwykłego karpia, który zostanie wykonany przy współpracy z nieformalnym zrzeszeniem suwalskich mam „MamoDroga”. Proekologiczna inicjatywa ma na celu promowanie dobrych praktyk (recyklingu) oraz pomysłowości w gronie rodzinnym.

Fot. Slow Food Vigrensis – lekcje w szkołach.