Maluje palcami, szpachlą, tym, co ma akurat pod ręką. Kierując się impulsem i chwilą natchnienia, tworzy obrazy barwne, o interesującej fakturze, niejednoznaczne w interpretacji. Rasa Romanova prace z ostatnich kilku lat działalności artystycznej prezentuje właśnie w Centrum Sztuki Współczesnej w Suwałkach.
Do sierpnia w CSW można oglądać dwa cykle obrazów malarki, które reprezentują nurt figuratywny i abstrakcyjny. Tematyką dominującą w jednym z nich są kobiety. Rasa Romanova żartuje, że kobiety i abstrakcje mają ze sobą wiele wspólnego, być może właśnie dlatego oba cykle doskonale uzupełniają się.
Wybrane prace powstały na przestrzeni 3,5 roku. Za każdym razem wewnętrzna ekspresja artystki połączona z weną stanowiły o powstaniu obrazu. Rasa Romanova nie jest dyplomowaną malarką. Podkreśla, że od praktyki przeszła do teorii. Zanim zaczęła malować, zajmowała się domem, a jeszcze wcześniej – pracowała w szpitalu (artystka ukończyła studia medyczne).
Wierna malarstwu olejnemu, poprzez swoje prace stara się podkreślić indywidualność. – Nie inspiruję się twórczością innych artystów, nie chcę nikogo kopiować i nie chcę zmieniać siebie – dodaje. Malarstwo, choć towarzyszy jej od wczesnego dzieciństwa, stało się „na poważnie” częścią jej życia w trakcie pobytu w Warszawie. Rasa z mężem i córkami mieszkała tam kilka lat. Prócz pasji i nowych doświadczeń, ze stolicy Polski artystka przywiozła jeszcze jedną przydatną umiejętność – dobrze mówi po polsku.
Przed wystawą w Centrum Sztuki Współczesnej w Suwałkach obrazy Rasy Romanovej były prezentowane w Wilnie i oczywiście w Warszawie – ostatni raz w 2011 roku.
Centrum Sztuki Współczesnej (ul. Kościuszki 45) jest otwarte dla zwiedzających od wtorku do niedzieli w godz. 9.00 – 17.00.
Więcej informacji o artystce można znaleźć na stronie: www.rasa2art.com
Fot. Niebywałe Suwałki