W sobotni wieczór Dużą Sceną Suwalskiego Ośrodka Kultury zawładnął bajkowy klimat dla najmłodszych mieszkańców naszego miasta. Dzieci i ich rodzice obejrzeli spektakl białostockiej Grupy Coincidentia pt. „Słoń i Kwiat”.
Autor: Joanna Orlicz, aaaalisha.flog.pl
Podczas przedstawienia na scenie działo się naprawdę dużo. W dżungli, która była prawie puszczą, która była prawie lasem, który był prawie ogrodem, działy się rzeczy niesłychane… kwiat biegał, hiena opowiadała nieśmieszne dowcipy, świnia próbowała być porządna i mało obrzydliwa, motyl, który chaotycznie latał i zadawał dziwne pytania, wróbel próbował zrujnować talent aktorski dżdżownic.
Wśród tego wszystkiego był też słoń, który mierzył pięć centymetrów… z kawałkiem. Mimo tak niepozornej wielkości, Słoń wiedział, że chce być kiedyś duży, ale czekało na niego sporo życiowych wyzwań. Musiał poznać życie jak najlepiej, znaleźć przyjaciela, uwolnić lilię, poznać zjawisko rozpoczynającego się dnia, śmiać się z dowcipów hieny, podziwiać talent aktorski dżdżownic, pokonać drwala ścinającego księżycowe promienie. A gdy już poznał życie i urósł, stał się poważnym słoniem.
Spektakl, mimo iż był dedykowany dla dzieci, z przyjemnością obejrzeli też ich rodzice. Pomimo całej bajkowej otoczki, zawierał w sobie sporo cennych informacji na temat życia, przywiązania, przyjaźni, pomocy, zaufania.
Po przedstawieniu w Sali Kameralnej odbyły się warsztaty teatralne dla najmłodszych. Warsztaty te prowadzili aktorzy grający w przedstawieniu „Słoń i Kwiat”. Wspólna zabawa, taniec, ćwiczenia wyobraźni wywołały uśmiechy na twarzy dzieci i zapewniły im doskonałą zabawę.
Fot. Joanna Orlicz, aaaalisha.flog.pl