Reklama

Szczurek na pokładzie

Data:

- Reklama -
Ministerstwo Finansów.

 

Awersja do ryzyka, jaka pojawiła się we wtorek, utrzymywała się na rynku także od początku wczorajszej sesji. Po ostatnich solidnych wzrostach, indeksy giełdowe notowały korektę, co miało negatywny wpływ na notowania euro do dolara oraz złotego w relacji do tych dwóch walut. Zakres wahań długo był ograniczony, rynek czekał na publikację minutes z ostatniego posiedzenia FOMC.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista BZ WBK

Brak wyraźnych ruchów był też wynikiem publikacji mieszanych danych zza oceanu. Z jednej strony, miesięczna inflacja była niższa od oczekiwań (co jest argumentem za brakiem konieczności ograniczania QE3). Z drugiej strony, sprzedaż detaliczna po wyłączeniu aut nieznacznie pozytywnie zaskoczyła i była kolejnym sygnałem wskazującym na poprawę sytuacji gospodarki USA. Większe wahania nastąpiły dopiero krótko przed końcem krajowej sesji, kiedy to pojawiły się doniesienia, że EBC rozważy obniżenie stopy depozytowej do -0,1%, jeżeli będzie trzeba dalej luzować politykę pieniężną. Plotka ta miała korzystny wpływ na wycenę ryzykownych aktywów.

Z opublikowanych wieczorem minutes Fed wynika, że Rezerwa Federalna może zdecydować się na redukcję skali programu skupu obligacji w „kolejnych miesiącach”, jeśli zgodnie z oczekiwaniami Fed poprawiać się będzie kondycja gospodarki USA. Jednocześnie, członkowie FOMC zastanawiali się, jak ograniczyć program skupu aktywów w taki sposób, aby wygaszanie QE nie doprowadziło do wzrostu stóp procentowych, co mogłoby zagrozić procesowi ożywienia gospodarczego. Publikacja minutes miała niekorzystny wpływ na giełdy w USA i w Azji.

Zgodnie z zapowiedzią Premier Donald Tusk ogłosił wczoraj zmiany w rządzie. Stanowisko ministra finansów ma objąć Mateusz Szczurek, dotychczasowy główny ekonomista ING Group na Europę Środkową i Wschodnią. Od kilkunastu lat zajmował się analizą polskiej gospodarki i rynków finansowych. W krótkim wystąpieniu po nominacji zasugerował, że celem będzie utrzymanie wzrostu gospodarczego z dalszą ścieżką konsolidacji fiskalnej. Zapewne więcej jego poglądów poznamy wkrótce. Nominacja ta zaskoczyła inwestorów i komentatorów, ale reakcja rynku walutowego była tylko chwilowa, a na rynku długu nie wczorajszej sesji został zniwelowany przez wydźwięk minutes FOMC.

Nasza prognoza produkcji przemysłowej jest powyżej rynku i tak jak ostatnie dane o PKB, dzisiejszy odczyt może korzystnie wpłynąć na złotego. Wcześniej istotne będą dane z Europy. Na krajowym rynku stopy procentowej IRS i rentowności obligacji rosły od początku dnia w reakcji na wydarzenia na rynkach bazowych.

Udana aukcja nie miała dużego wpływ na rynek i dopiero popołudniowe plotki możliwych działaniach EBC sprawiły, że polskie obligacje odrobiły straty (w przeciwieństwie do IRS). WIBOR-y i FRA nie zmieniły się. Na rynku stopy procentowej ścierać się dziś będą dwie siły – jastrzębie dane i deklaracja RPP o stabilnych stopach NBP przynajmniej do połowy 2014. Naszym zdaniem jest potencjał do pewnego wzrostu IRS i rentowności obligacji – szczególnie wobec porannego osłabienia Bundów w reakcji na minutes FOMC – ale skala ruchu może być ograniczona przez opublikowane tydzień temu dane o niższej od prognoz krajowej inflacji (które były dla rynku ważniejsze niż wyższy od oczekiwań wstępny odczyt PKB).

Ministerstwo Finansów odkupiło wczoraj obligację OK0114 za 1,7 mld zł i PS0414 za 3,6 mld zł. Wyemitowało natomiast dług za 5,6 mld zł. Ze sprzedaży DS1023 pozyskano 3,2 mld zł (przy rentowności 4,433%), a dwie obligacje zmiennokuponowe – WZ0119 i WZ0124 – znalazły nabywców za odpowiednio 0,8 mld zł i 1,6 mld zł.

Dziś o 14:00 poznamy październikowe dane z przemysłu. Badanie koniunktury GUS oraz indeks PMI sugerują kolejny mocny wzrost produkcji w polskim przemyśle. Spodziewamy się więc odczytu wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego. W przypadku produkcji budowlano-montażowej również jesteśmy bardziej optymistyczni niż rynek. Podobnie jak w ub. tyg. obok mocnych danych o aktywności zobaczymy zapewne niskie dane o inflacji (PPI poniżej zera). Ciekawe mogą być minutes z posiedzenia RPP (publikacja również o 14:00), na którym Rada wydłużyła forward guidance do połowy 2014 r. – mogą pokazać jakie argumenty przekonały RPP do tej decyzji.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....