Pierwszy koncert byłego perkusisty legendarnej grupy „Cream” rozpoczął oficjalnie VII edycję Suwałki Blues Festival. Ginger Baker wystąpił z muzykami z nowego projektu pod nazwą Jazz Confusion, wykonując instrumentalne kompozycje z albumu „Why?”.
Tradycją bluesowego grania w Suwałkach staje się powoli koncert jazzowy na początek – w ubiegłym roku zagrał wszak Michał Urbaniak. Wcześniej jednak, pod bluesową nutę, na placu przed Suwalskim Ośrodkiem Kultury wystąpiły zespoły: Nic na siłę, Gaz Blues Grupa, Piano Blues Band z Suwalską Orkiestrą Kameralną oraz Chris King Robinson Band – odkrycie prosto z Wielkiej Brytanii. Liderem grupy jest artysta znany głównie z kanału YouTube, uznany dwa lata temu za… najlepszego nieodkrytego gitarzystę świata.
Tuż przed koncertem gwiazdy festiwalu na scenie pojawili się gospodarze wydarzenia – prezydent Czesław Renkiewicz, Bożena Kamińska, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury i Jan Chojnacki, dziennikarz muzyczny prowadzący z powodzeniem SBF od wielu lat.
Jak podkreśliła Bożena Kamińska – na sukces festiwalu pracuje w tym roku 200 osób – pracowników ośrodka kultury i wolontariuszy. Nie może się więc nie udać. Tym bardziej, że gatunków muzycznych jest sporo do wyboru. – Suwałki Blues Festival w tym roku odbywa się nie tylko w rytmach bluesa, wyjątkowi artyści prezentują również muzykę jazzową, rockową i gospel – dodała Bożena Kamińska.
– Suwałki już po raz siódmy w drugi weekend lipca zostały stolicą bluesa w tej części Europy – dodał prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz, podkreślając, że SBF poszedł właśnie do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Z tej okazji w formule wydarzenia wprowadzony został konkurs młodych bluesowych talentów, podczas którego 10 wcześniej wytypowanych zespołów stanie w muzyczne szranki i podda się ocenie jury, walcząc o nagrodę finansową w wysokości 10 tys. zł, statuetkę bluesmana i udział w przyszłorocznej edycji European Blues Challenge.
– Tworzymy wielką, wspaniałą bluesową rodzinę. Niech gra w Suwałkach blues! – podkreślił podczas wystąpienia prezydent Renkiewicz.
Na spełnienie życzenia nie trzeba było długo czekać. A skoro wszystko, co dotyczy rodziny, w rodzinie zostaje, publiczność przyjęła członków Ginger Baker’s Jazz Confusion niezwykle ciepło. Jan Chojnacki zapowiadał co prawda 1,5 godziny muzyki tworzonej przez artystę ze wszech miar niezwykłego, który nie życzy sobie, żeby jego osobą zajmował się ktoś inny poza nim samym, ale tego, co stało się podczas koncertu, nie przewidział. Baker zagrał bis, czego zazwyczaj w czasie trasy koncertowej nie robi, i to w postaci piosenki „Why?” – tytułowej z najnowszego krążka grupy.
W czasie koncertu Baker, saksofonista Pee Wee Ellis, kontrabasista Alec Dankworth i Abass Dodoo, grający na instrumentach perkusyjnych, zaprezentowali kompozycje ze wspomnianej płyty. Na początek, w pierwszym, dobrym tonie zabrzmiał saksofon, linię melodyczną przejął kontrabas, by w końcu dać miejsce instrumentom perkusyjnym w „Footprint”. Po drugim kawałku „12+ More Blues” publiczność usłyszała inspirację prosto z Gór Atlas, etniczno-jazzową wersję „Aïn Témouchent”. Były i wspomnienia muzyki od przyjaciół – w „Ginger Spice”. Ze sceny zabrzmiał też „St. Thomas” autorstwa Sonny’ego Rollinsa. Swoją fascynację muzyką etniczną Baker potwierdził w „Aiko Biaye” – kompilacją brytyjsko-amerykańsko-nigeryjskiego flow. Na zakończenie instrumentalnego koncertu z Ginger Baker’s Jazz Confusion zaśpiewała publiczność – pytając: „Why?”.
W ubiegłym roku na scenie głównej Suwałki Blues Festival pojawić miał się Jack Bruce, również były członek grupy „Cream”. Niestety, z powodu choroby nie zagrał, ale w jego imieniu wystąpił zespół „Big Blues Band”, z którym koncertuje.
Cytując Jana Chojnackiego: Niech blues będzie z Wami! Sprawdźcie program SBF 2014.
Fot. Niebywałe Suwałki – Marcin Tylenda, Marcin Wasilewski, Joanna Orlicz – aaaalisha.flog.pl
Chris King Robinson Band 10.07.2014 w ramach SBF 2014, Krzysztof (The Willow), SBF Rock Bookings
