Wiatraki kupuje na jarmarku, a biopaliwami nazywa produkowane przez siebie malinówkę i żurawinówkę. Grzegorz Gorlo, kandydat na prezydenta Suwałk, w żartobliwym tonie odpowiedział na sugestie ze strony posłanki Bożeny Kamińskiej, dotyczące prowadzonej przez niego działalności.
W II turze wyborów znaleźli się Grzegorz Gorlo i Czesław Renkiewicz. Poseł i dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury, Bożena Kamińska osiągnęła trzeci wynik. Podczas podsumowania swojej kampanii stwierdziła, że nie bez wpływu na tę sytuację okazały się pomówienia Grzegorza Gorlo i niska frekwencja. Na zakończenie spotkania posłanka PO zastanawiała się, jak to możliwe, że jeszcze kilka lat temu radny Grzegorz Gorlo wykazał w oświadczeniu majątkowym dochody przekraczające 1 mln złotych, a w kolejnych latach z tytułu prowadzonej przez siebie działalności ponosił już straty. Bożena Kamińska zastanawiała się, czy kandydat na prezydenta Suwałk z PiS jest szczery wobec swoich wyborców. Zasugerowała dziennikarzom sprawdzenie, czy prawdą jest, że Gorlo posiada udziały w firmie handlującej biopaliwami i czy ma coś wspólnego z wiatrakami.
Na odpowiedź drugiej strony nie trzeba było długo czekać. W czwartek, 27 listopada Grzegorz Gorlo z własnej inicjatywy zwołał konferencję prasową w siedzibie suwalskiej „Solidarności”. Stwierdził, że „posłanka rozbiła się o miejskiego radnego”. Gorlo przeznaczył na swoją kampanię zaledwie 4 tys. złotych. Nieporównywalnie wyższe wydatki musiała ponieść Bożena Kamińska, która do kolejnej tury wyborów nie weszła. Radny odniósł się także do pytań o jego biznesowe umiejętności, twierdząc, że prowadził firmę w Polsce nie jest łatwo, jak dodał – właśnie dzięki takim posłom jak p. Kamińska. Przyznał też, że jeśli o paliwa chodzi, to on cenie najbardziej te własnej roboty.
W niedzielę, 30 listopada suwalczanie zdecydują, czy to Grzegorz Gorlo powinien przewodzić miastu przez kolejne 4 lata.
Poniżej oświadczenie posła Jarosława Zielińskiego:
A jak sprzeniewierzyła pieniądze pracowników(socjal) . Wynajęła nam statek w maju na imprezę integracyjną , zapłaciliśmy za to z naszego funduszu. Tyle ,że dzień wcześniej miała tam swoją rocznicę ślubu i gromadę gości. Za to też zapłaciliśmy? Ona myśli że ludzie są ślepi. Nie…. Boże…. Boże… Bożenka
Pani Kamińska robi przekręty i ma pretensje do Pana Gorlo ,że to pokazuje. Przecież to są nasze publiczne pieniądze. Pani poseł oprócz SOK tez jest nieuczciwa względem rozliczeń z biura poselskiego . Kupuje zabytkowe zegary na biuro , które stoją u niej w domu, każe wystawiać sobie lewe rachunki , które też tam rozlicza . Dużo tego by się zebrało. Kupiła do SOK te bohomazy rzeźby za wielka kasę . Wyglądają jak nieudane odlewy z gipsu . Czemu i komu mają służyć?
Nikt tu nie szuka haków-pani sama je na siebie zastawia. Uczciwy krytyki się nie boi