Reklama

Czy PMI znowu powstrzyma Radę przed obniżką?

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.vectorbackground.net
Ilustr. www.vectorbackground.net

Po niezbyt pozytywnym początku tygodnia, wtorkowa sesja na globalnym rynku przebiegała w dość dobrych nastrojach. Popyt na ryzykowne aktywa wspierała pozytywna reakcja inwestorów na informacje medialne nt. greckich propozycji nt. zmniejszenia ciężaru zadłużenia.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Chęć prowadzenia rozmów z Troiką i konstruktywne propozycje nowego greckiego rządu zamiast wcześniejszych postulatów umorzenia długu uspokoiły rynek i zmniejszyły w jego ocenie ryzyko nagłego zaostrzenia się sytuacji. Dzisiaj grecki minister finansów ma się spotkać m.in. z prezesem EBC i informacje z tych rozmów mogą także istotnie wpłynąć na notowania. Jednak poranny Financial Times pisze, że EBC jest bardzo sceptyczny wobec nowych pomysłów Grecji i nie zamierza iść na ustępstwa. Jeśli te informacje się potwierdzą, nastroje na rynkach mogą się dziś ponownie pogorszyć.

Dziś poznamy wynik dwudniowego posiedzenia RPP. Ostatnie dane z krajowej gospodarki (m.in. solidny wzrost produkcji przemysłowej w grudniu, ożywienie na rynku pracy, mocny wzrost styczniowego PMI) z pewnością nie dały nowych argumentów za obniżką niezdecydowanym członkom Rady. Z drugiej strony, decyzja EBC o rozpoczęciu programu luzowania ilościowego (która wyraźnie umocniła złotego) jest argumentem za obniżeniem krajowych stóp, podobnie jak obniżające się prognozy CPI. Jednak nawet Andrzej Bratkowski, jeden z dwóch najbardziej gołębich członków Rady, który do niedawna proponował jednorazowe cięcie stóp o 100 pb, obecnie sugeruje małe ruchy po 25 pb. Spodziewamy się, że w lutym stopy pozostaną bez zmian. Marzec będzie natomiast dobrym momentem do obniżki i naszym zdaniem zobaczymy ruch o 25 pb w dół.

Kurs EURUSD zanotował wczoraj bardzo silny wzrost do 1,145 w reakcji głównie na poprawę globalnego nastroju wywołaną przez spadek obaw związanych z Grecją. W konsekwencji, kurs opuścił przedział wahań 1,122-1,142, w którym poruszał się od zeszłego wtorku. Popołudniowe dane z USA nie wpłynęły już na notowania i kurs pozostał na koniec dnia blisko sesyjnego maksimum. W nocy EURUSD osiągnął przejściowo 1,153, ale dziś rano znowu jest blisko 1,146. Dzisiaj kluczowe będą informacje ze spotkania ministra finansów Grecji z prezesem EBC i dane z USA. Euro może dalej zyskiwać do dolara jeśli rynek nie zacznie ponownie obawiać się o przyszłość strefy euro, a popołudniowy raport z rynku pracy USA ponownie rozczaruje. Kolejny opór dla EURUSD to 1,166.

Kurs EURPLN spadł przejściowo do 4,156, a USDPLN obniżył się 3,638 dzięki pozytywnemu nastrojowi na globalnym rynku w reakcji na wieści z Grecji i dzięki odbiciu EURUSD. Na koniec dnia złoty wytracił część umocnienia do euro, ale utrzymał się na sesyjnych maksimach do dolara. Dziś na otwarciu EURPLN jest blisko 4,17. Sądzimy, że pozostawienie stóp procentowych NBP bez zmian przez RPP będzie pozytywnym impulsem dla złotego i EURPLN mógłby się zbliżyć jeszcze bardziej do 4,15.

Istotne mogą się okazać też dane z USA, które jeśli rozczarują, to mogą być dodatkowym wsparciem dla krajowej waluty. Na krajowym rynku stopy procentowej IRS i rentowności długu wzrosły o 1-5 pb, najmocniej na krzywej obligacyjnej, zwłaszcza na długim końcu. Dość wyraźny wzrost stawek odnotowano też na rynkach bazowych (o 3 pb dla 10-letniego Bunda czy prawie 9 pb dla odpowiedniego Treasuries). Polski dług znalazł się pod presją w wyniku spadku popytu na bezpieczne aktywa w reakcji na wieści z Grecji. Sądzimy, że w najbliższych dniach trend ten się utrzyma na polskim rynku, do czego przyczynić się również może dzisiejsza decyzja RPP.

Ministerstwo Finansów podało, iż na jutrzejszej aukcji zaoferuje obligacje DS0725, WS0428 i WZ0124 za 3-5 mld zł, a więc tak jak to zakładał wstępny plan. Ostatnie dane resortu pokazały, że w grudniu inwestorzy zagraniczni zwiększyli zaangażowanie w DS0725 o prawie 800 mln zł (do ok. 9,7 mld zł) i posiadali na koniec roku 77% dotychczasowej emisji tego papieru. Wśród tej grupy inwestorów, ponad 3 mld zł 10-latki posiadają fundusze inwestycyjne, które od października co miesiąc kupują DS0725 za ok. 400-600 mln zł. W przypadku WS0428, zagranica miała na koniec roku 26% dotychczasowej emisji, a w WZ0124 nadal głównym graczem są podmioty krajowe z 97% udziałem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....