Reklama

Gwałtowne osłabienie polskich obligacji

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net
Rys. www.freedigitalphotos.net

Wtorkowa sesja przebiegała w słabych nastrojach na rynkach giełdowych, ale w dość dobrych jeśli chodzi o dług peryferyjnych krajów strefy euro czy notowania wspólnej waluty. Premier Grecji, Aleksis Cipras, powiedział wczoraj, że nadal liczy na porozumienie ws. warunków udzielenia pomocy finansowej Grecji.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Zapowiedział też, że jeśli UE nie zgodzi się na ustępstwa w sprawie reform, Grecja przeprowadzi referendum w tej sprawie. Wypowiedź ta, razem z wcześniejszym zmniejszeniem roli ministra finansów w negocjacjach z UE/EBC/MFW wzmacniała nadzieje inwestorów na pozytywny finał rozmów ws. otrzymania dalszego wsparcia. W rezultacie, rentowności greckich obligacji mocno spadły (w tym 10-latka o prawie 1,1 punkt procentowy do nieco poniżej 11%), a euro wyraźnie zyskało do dolara.

Dane z USA były mieszane – nieoczekiwanie spadł indeks zaufania konsumentów w kwietniu (do 95,2 pkt z 101,4 pkt w poprzednim miesiącu wobec prognoz na 102,5 pkt.), podczas gdy mocniej od oczekiwań wzrósł indeks cen domów S&P/CaseShiller (o 5,03% r/r wobec wzrostu o 4,48% w marcu).

Kurs EURUSD rósł od początku wtorkowej sesji i dość szybko przebił poniedziałkowy szczyt na ok. 1,093 i osiągnął prawie 1,097. Euro umacniało się dzięki wciąż żywym nadziejom, że kwestia Grecji znajdzie w najbliższym czasie jednak pozytywny finał. Wzrostom EURUSD towarzyszyło odbicie EURCHF. Frank był pod wyraźną presją w relacji do euro w wyniku spekulacji, że bank centralny Szwajcarii interweniuje na rynku – EURCHF wzrósł wczoraj w trakcie dnia do prawie 1,05 odnotowując najwyższy poziom od pierwszych dni kwietnia. Mimo że kwestia Grecji nadal pozostaje istotnym czynnikiem, dziś uwaga rynku przeniesie się zapewne za ocean, gdzie najpierw poznamy nowe dane makro z USA, a wieczorem opublikowany zostanie komunikat po posiedzeniu FOMC. Ostatnie miesięczne dane z amerykańskiego rynku pracy były wyraźnie gorsze od prognoz i inwestorzy będą starali się wyczuć czy ostra zima w USA miała wpływ na ocenę sytuacji w amerykańskiej gospodarce przez członków FOMC.

Kurs EURPLN oddalił się nieco we wtorek od poniedziałkowego minimum na ok. 3,98 i w trakcie dnia zbliżył się do 4,01. Lekka strata złotego do euro została wczoraj zniwelowana przez ruch w górę EURUSD, który pozwolił krajowej walucie nie osłabić się do dolara. Dzięki osłabieniu CHF, złoty był najmocniejszy wobec franka od stycznia br. Spośród innych walut regionu CEE wczoraj umocnił się jedynie rumuński lej, podczas gdy forint i rubel straciły. Pod presją do euro i dolara była wczoraj większość walut z rynków wschodzących.

Spodziewamy się, że dzisiaj EURPLN spędzi sesję w pobliżu 4,0 w oczekiwaniu na sygnały z FOMC, które mogą wywołać krótkoterminowy ruch na polskim rynku FX. Krajowy rynek stopy procentowej wyróżniał się wczoraj bardzo negatywnie na tle europejskiego długu. Rentowności wzrosły o 5-10 pb na całej długości krzywych, najmocniej na środku oraz długim końcu (rentowność 10-latki tymczasowo sięgnęła prawie 2,58%, najwyżej od połowy grudnia 2014 r.). Pod koniec krajowej sesji nastąpiło odreagowanie i na zamknięciu rentowność 10-latki wynosiła 2,54%, przy spreadzie do Bunda na poziomie prawie 340 pb. Handel odbywał się – tak jak w poprzednich dniach – przy bardzo niewielkich obrotach.

W ostatnich dniach polski dług wyróżniał się negatywnie na tle analogicznych aktywów z innych krajów i trudno znaleźć wytłumaczenie tego pesymizmu inwestorów. Biorąc pod uwagę dobrą sytuację fiskalną i możliwość rychłego wyjścia z procedury nadmiernego deficytu nie wykluczamy korekty i spadku rentowności, o ile oczywiście nie pojawią się negatywne informacje np. w sprawie Grecji lub z FOMC. Dzisiaj uwaga inwestorów będzie skierowana na Fed, a wcześniej poznamy istotne dane z amerykańskiej gospodarki.

Polska uplasowała wczoraj 3-letnie obligacje denominowane w CHF o wartości 580 mln CHF ze spreadem 37 pb powyżej średniej stopy swapowej. Oznacza to rentowność na poziomie -0,21%. Komentując emisję minister finansów Mateusz Szczurek powiedział, że Polska dołączyła do elitarnego grona państw emitującego obligacje skarbowe z ujemną rentownością. Dodał, że transakcja ta była największą emisją obligacji z ujemną rentownością dokonaną na rynku szwajcarskim poza emisjami rządu szwajcarskiego.

Agencja ratingowa Fitch uważa, że niższy deficyt fiskalny nie wystarczy do podwyższenia ratingu Polski z obecnego poziomu A-. Główny analityk Fitch na Polskę, Arnaud Louis, powiedział, że finanse publiczne Polski są neutralne dla jej ratingu, a kluczową słabością ratingu Polski jest zadłużenie zewnętrzne. Dodał, że wybory prezydenckie i parlamentarne stanowią ryzyko dla planów dalszej redukcji deficytu Polski. Sądzimy, że zniesienie procedury nadmiernego deficytu przez KE w tym roku mogłoby skłonić agencję ratingową Fitch do podwyższenia perspektywy ratingu dla Polski do pozytywnego z neutralnego, co powinno pozytywnie oddziaływać na krajowe aktywa.

Wczoraj pojawiły się kolejne przecieki związane z aktualizacją programu konwergencji. Według agencji Reuters, Ministerstwo Finansów prognozuje, iż w tym roku średni EURPLN wyniesie 4,15, w 2016 – 4,03, w 2017 – 3,91, a w 2018 – 3,79. Wczoraj rząd przyjął treść dokumentu i do końca miesiąca ma on zostać wysłany do KE. My oczekujemy większej aprecjacji złotego w tym roku – do średnio 4,02, ale na kolejne lata nasze prognozy są powyżej oczekiwań resortu – odpowiednio 4,09, 4,14 i 4,10.

Członek RPP, Jerzy Osiatyński powtórzył wczoraj swoje wcześniejsze słowa, że stopy powinny pozostać bez zmian przez dłuższy okres i sprecyzował, że ma na myśli 10-20 miesięcy. My spodziewamy się podwyżek stóp procentowych w perspektywie ok. 15 miesięcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...