Reklama

Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach (recenzja)

Data:

- Reklama -

Diunę, Agi i Przemka stali czytelnicy „Niebywałych Suwałk” już znają. Ta trójka w 2014 roku otrzymała wyróżnienie w konkursie Traveler National Geographic w kategorii Podróż Roku. Wataha właśnie powraca – w czerwcu ukazała się książka opisująca ich wyprawę do Indii pt. Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach.

Fragment książki do pobrania TUTAJ.

Indie (fot. Wataha w podróży).
Indie (fot. Wataha w podróży).

Agata Włodarczyk, Przemek Bucharowski i Diuna – wilczak czechosłowacki, którzy przebyli Himalaje Garhwalu pieszo, na czterech łapach i stopem, swoje wspomnienia z wyprawy „oddają” innym w formie spisanej opowieści – ładnie wydanej, zilustrowanej wieloma fotografiami. W sekcji podróżniczo-przygodowej każdej księgarni książek o Indiach i Himalajach można znaleźć wiele, takiej jednak nie ma. Można ją określić na kilka sposobów: to trochę pamiętnik z podróży, trochę przewodnik, ale niezwykły. Mnóstwo w nim ciekawostek, przygód, emocji: jest strach, radość, smutek, ekscytacja. Agata i Przemek do głosu dopuszczają też swojego czworonoga. W książce niektóre kwestie dialogowe „wypowiada” Diuna, wierny towarzysz wyprawy, za przyczyną którego dwumiesięczna wyprawa w Himalaje w ogóle się wydarzyła.

Indie_4Pojedźmy w Himalaje! — Tym razem to ja wychodzę z inicjatywą. — Kupmy namiot i po prostu jedźmy na trzy miesiące w góry. Wszyscy troje będziemy tam szczęśliwsi. Ten pomysł chodził mi po głowie już jakiś czas. Skoro ze względu na psa nie mogliśmy po prostu wsiąść do pociągu i ruszyć w podróż po Indiach, a idea kupna samochodu spaliła na panewce, spędzenie trzech miesięcy na wędrówce przez góry nie wydawało się już pomysłem tak szalonym — przecież od zawsze marzyliśmy o podróży w Himalaje (fragment książki).

okladka_watahaAgata Włodarczyk, Przemysław Bucharowski i suka Diuna zamierzali w Indiach znaleźć tymczasowy dom, na kilka miesięcy. Zderzenie z obcą kulturą okazało się trudniejsze niż sądzili. Do Delhi przybyli po to, by podjąć interesujące wyzwanie, nie spodziewali się, że za chwilę będą chcieli „wyrwać się” stamtąd i wrócić do Polski. Zamiast „raju utraconego”, czekał ich morderczy trekking w najwyższych górach świata. Przesądził o tym splot okoliczności, brak wymaganych „permitów” i przekonanie, że cała trójka ma już dość zakazów – z psem nie wolno, zakaz wstępu: trudności piętrzyły się na każdym kroku. W mieście tak zatłoczonym, że nawet poranny jogging nie jest tam możliwy, nie było mowy o stworzeniu przyjaznego klimatu dla psa wyglądającego jak wilk, który uwielbia spacerować i biegać.

Kwiecień 2013, Indie. Temperatura powietrza znacznie przekracza 30 stopni Celsjusza, wilgotność sięga 80 %. Po dwóch miesiącach spędzonych w Delhi mamy serdecznie dość tego miasta, hałasu, brudu i codziennych absurdów, którym, jako właściciele psa, musimy stawić czoła. Postanawiamy wracać do Polski, która teraz jawi nam się jako „raj utracony”.

Plac zabaw dla psów w Indiach - skrawek trawy i drut kolczasty.
Plac zabaw dla psów w Indiach – skrawek trawy i drut kolczasty.

„Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach” to jedna z tych książek, które czyta się jednym tchem. Na każdej stronie czytelnik może znaleźć coś interesującego, nowego – świeże spojrzenie na Indie z perspektywy nie turysty, tylko podróżnika próbującego pokonać problemy na własną rękę, któremu towarzyszy zwierzę, za które wziął odpowiedzialność, zależne od niego, ufne, mądre, ale nie znające zasad obowiązujących w „roju ludzkim”.

Agata, Przemek i Diuna opowiadają o modzie na określone rasy psów w Indiach, kreowanej przez aktorów z Bollywood, o zdobywaniu zezwoleń potrzebnych chyba do wszystkiego, o historii ludności zamieszkującej Himalaje, o urokliwych, małych wioskach u podnóża gór, zagubionych ścieżkach, spotkaniu z Kapitanem Kohli – zdobywcą Mount Everest, krwawym polowaniu Diuny, tajemniczych miejscach i bolesnym ocaleniu życia.

W Himalajach, fot. Przemek Bucharowski, źródło: www.3wilki.pl.
W Himalajach, fot. Przemek Bucharowski, źródło: www.3wilki.pl.

Jak napisała w recenzji Katarzyna Świerczyńska z portalu podrozezpsem.pl: Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto ma psa i każdy, kto nad wzięciem psa pod swój dach się zastanawia. A szczególnie ten, kto choć przez moment pomyślał, że pies może być jakąkolwiek przeszkodą w podróżowaniu i w spełnianiu marzeń. Jednak to opowieść nie tylko o podróży. To książka o miłości. Odpowiedzialności za siebie nawzajem. To jest jej główny temat. Odkrycie tego było dla mnie naprawdę wzruszające.

Spotkanie z autorami książki odbędzie się w lipcu w Suwałkach, w rodzinnym mieście Agaty Włodarczyk. O szczegółach poinformujemy wkrótce.

wataha_bezdroza_grafikaKsiążka „Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach” na stronie wydawnictwa Bezdroża.

O autorach:

PRZEMEK BUCHAROWSKI (1980): Absolwent SGH, po dziesięciu latach pracy w korporacjach odszedł, by zająć się wspinaniem. Fotograf, instruktor wspinaczki skałkowej i początkujący speleolog. Kocha góry, otwarte przestrzenie i dobre filmy oglądane przy lampce wina.

AGATA WŁODARCZYK (1984): Z wykształcenia teatrolożka i socjoterapeutka, z pasji – dziennikarka. Lubi pracę z ludźmi i pisanie, ale wciąż nie wie kim zostanie „kiedy dorośnie”. Mól książkowy, wegetarianka i pasjonatka sportów outdoorowych. Marzy o tym, by mieć czas na spełnienie wszystkich swoich marzeń.

DIUNA: Abigar II z Peronówki (2012) – pochodząca spod niemieckiej granicy suka rasy wilczak czechosłowacki. Ambasadorka podróży na czterech łapach. Najbardziej lubi wylegiwanie się w łóżku do późnych godzin popołudniowych i gonienie za zwierzyną.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Bezdroża i autorów czytelnicy „Niebywałych Suwałk” mogą wygrać trzy egzemplarze książki „Wataha w podróży. Himalaje na czterech łapach”. Wystarczy odpowiedzieć prawidłowo na pytanie: W jaki sposób Indusi „nabywają” modne rasy psów? Podpowiedzi na temat tej powszechnej praktyki należy szukać w darmowym fragmencie książki na stronie wydawnictwa Bezdroża, a odpowiedź wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem wysłać do nas mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY!

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Namibia nieznana, warta poznania

Południowa Afryka zwrotnikowa nie jest najczęstszym celem wypraw, a...

Jej drugi dom to Augustów. Izabella Cywińska o sztuce, polityce i małomiasteczkowości

W cyklu spotkań „Lektura Obowiązkowa”, organizowanym przez Augustowskie Placówki...

Soyka, Aukso i Szekspir w finale Letniej Filharmonii

Spotkanie ze Stanisławem Soyką w Folwarku Hutta pod Suwałkami...