W środę, 21 października w godz. 11.00-17.00 w Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej odbędzie się rejestracja kandydatów na dawcę komórek macierzystych.
– Podziel się odrobiną siebie z tymi, których życie gasi ta straszna choroba. Przyjdź i sprawdź, czy możesz być „genetycznym bliźniakiem” umierającego na białaczkę Piotrusia, dla którego wśród 26 milionów dawców na całym świecie przez trzy lata nie znaleziono tego jedynego – apeluje Maria Sienkiewicz, szefowa suwalskiej Fundacji „Promyk”. Może dopisze mu szczęście właśnie tutaj, u nas.
Procedura rejestracji potencjalnego kandydata na dawcę komórek macierzystych trwa ok. 20 minut. Po wypełnieniu dwóch kwestionariuszy pobierana jest krew żylna (ok. 5 ml) na badanie antygenów zgodności tkankowej. I to wszystko. Dane i wyniki zostaną wpisane do bazy potencjalnych kandydatów na dawcę komórek macierzystych. Zawiadomienie o pomyślnym przebiegu kwalifikacji i wpisie do rejestru kandydatów przychodzi po około 2-3 miesiącach.
W światowej bazie kandydatów na dawców komórek macierzystych jest około 26 mln osób. Z Suwałk i okolicy – 3305, a 16 osób już zostało dawcami i uratowało czyjeś życie.
Panuje powszechne przekonanie, że szpik pobierany jest z rdzenia kręgowego poprzez nakłucie kręgosłupa, co może nieść poważne komplikacje z kalectwem włącznie. Ludzie czują lęk przed taką ingerencją. – To błędne myślenie. Komórki krwiotwórcze pobiera się na dwa sposoby, zależnie od stanu choroby i życzenia dawcy. Poprzez pobranie komórek z krwi obwodowej lub pobranie szpiku kostnego z talerza kości biodrowej – objaśnia Maria Sienkiewicz. – W pierwszym przypadku dawca przez kilka dni otrzymuje lek zwiększający liczbę komórek krwiotwórczych krążących w krwi obwodowej. Komórki z krwi pobierane są trakcie procedury zwanej aferezą. Polega to na założeniu igieł do żył w dołach łokciowych. Z krwi płynącej z jednej żyły, w separatorze komórkowym, oddzielane są komórki krwiotwórcze, a pozbawiona ich krew wraca do dawcy przez igłę umieszczoną w drugiej żyle. Drugą metodę stosuje się coraz rzadziej, aktualnie tylko w 20 procentach przypadków. Wymaga ona 2-3 dniowego pobytu w szpitalu. Pobranie komórek odbywa się na sali operacyjnej w znieczuleniu ogólnym. Pobiera się od 500 do 1500 ml szpiku, a ubytek ten w ciągu kilku dni ulega odnowieniu.
Oprócz satysfakcji, że uratowało się komuś życie, legitymacja dawcy komórek macierzystych uprawnia do korzystania poza kolejnością ze specjalistycznej ambulatoryjnej opieki zdrowotnej w renomowanych klinikach przez 5 lat.
.