Reklama

Dzisiaj Fed podniesie stopy?

Data:

- Reklama -

Wtorkowa sesja przebiegała w bardzo pozytywnych nastrojach, do czego w pewnym stopniu przyczynić się mogły dużo lepsze od prognoz dane z Niemiec. Grudniowy indeks ZEW obrazujący bieżące nastroje wzrósł nieoczekiwanie po dwóch miesiącach spadków, a indeks dla oczekiwań odbił już drugi miesiąc z rzędu (do najwyższego poziomu od sierpnia).

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Amerykańska inflacja nie zaskoczyła i nie miała dużego wpływu na notowania. Dziś o 20:00 FOMC ogłosi decyzję ws. stóp procentowych Fed i rynek oczekuje, że zostaną one podniesione o 25 pb. Poprzedni cykl zacieśniania polityki pieniężnej w USA rozpoczął Alan Greenspan w czerwcu 2004, a ostatnia podwyżka stóp miała miejsce w czerwcu

2006 za prezydentury Bena Bernanke. Od tego czasu skala poluzowania polityki pieniężnej osiągnęła na świecie bezprecedensową skalę. Biorąc pod uwagę długi czas jaki minął od ostatniej podwyżki stóp Fed i obecne uwarunkowania rynkowe, nie widzimy sensu w doszukiwaniu się historycznych analogii i przenoszenia ich na bieżącą sytuację by wnioskować jak teraz rynek może zareagować na podwyżkę stóp w USA. Szanse na podwyżkę w USA o 25 pb są dość wysokie (ok. 80%), ale w przypadku jej dokonania i tak widzimy potencjał na wstępną pozytywną reakcję ryzykownych aktywów i w efekcie osłabienie obligacji. Już od pewnego czasu sugerujemy, że inwestorzy mogą odebrać taką decyzję banku centralnego jako pewnego rodzaju „wotum zaufania” do amerykańskiej oraz globalnej gospodarki, co może korzystnie wpłynąć na ryzykowne aktywa.

Reakcja rynku na decyzję FOMC będzie z pewnością w dużym stopniu zależała od „wykresu kropkowego” pokazującego prognozy stóp procentowych członków FOMC oraz konferencji prasowej szefowej Fed. Sądzimy, że bankierzy centralni będą się starać nie wywołać nadmiernej zmienności na rynku.

Kurs EURUSD z nawiązką zniwelował wczoraj poniedziałkowy ruch w górę i w trakcie dnia poruszał się w dość silnym trendzie spadkowym. Mimo niezłych danych z Niemiec pod koniec dnia kurs był blisko 1,094. Dziś rano EURUSD jest blisko 1,095. Wg nas, podwyżka stóp Fed może przynajmniej w krótkim terminie umocnić dolara. Pierwsze wsparcie to 1,08.

Kurs EURPLN spadł wczoraj w trakcie polskiej sesji do 4,335 (a po jej zakończeniu nawet do prawie 4,30) dzięki wzrostowi popytu na ryzykowne aktywa na świecie. Z innych walut regionu CEE zyskiwał też forint (mimo sugestii ze strony banku centralnego Węgier że możliwe jest podjęcie niestandardowych działań w celu wsparcia gospodarki) i rubel (który korzystał z odbicia cen ropy). Spadek EURPLN nie zneutralizował aprecjacji dolara do euro i w efekcie USDPLN odbił do 3,975 z 3,945. Dziś na otwarciu EURPLN jest blisko 4,32 i wg nas jest potencjał do przynajmniej przejściowego umocnienia złotego w reakcji na wieczorną decyzję FOMC.

Na krajowym rynku stopy procentowej wtorek był kolejnym dniem bardzo wysokiej zmienności. Tym razem jednak polski dług dość wyraźnie zyskał, a działo się to mimo wzrostu popytu na ryzyko i dość wyraźnego osłabienia obligacji odnotowanego na rynkach bazowym i peryferyjnym strefy euro. Płynność w kraju pozostaje jednak bardzo niska, a o słabości wczorajszego ruchu może też świadczyć fakt, że IRS pozostały na podwyższonym poziomie z poniedziałku. Jeśli ryzykowne aktywa faktycznie zareagują na ewentualną wieczorną podwyżkę Fed, wtedy polski (i światowy) dług mogą znaleźć się pod presją.

W listopadzie inflacja CPI wyniosła -0,6% r/r, nieco mniej niż wskazywał na to wstępny odczyt (-0,5% r/r). W ujęciu miesięcznym ceny spadły o 0,1%, głównie w wyniku niższych cen żywności (o 0,4%) oraz wolniejszego wzrostu cen paliw (o 1%). Po uwzględnieniu listopadowego koszyka inflacyjnego szacujemy, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 0,3% r/r. Wzrost cen konsumentów następuje nieco wolniej niż sądziliśmy, co oznacza, że z deflacją będziemy mieli do czynienia jeszcze przynajmniej przez najbliższe dwa miesiące. Sądzimy, że w I kw. 2016 r. zobaczymy dodatnią dynamikę wskaźnika inflacji r/r. Nasza prognoza inflacji CPI wynosi ok. -0,5% r/r w grudniu 2015 r. oraz ok. 1% r/r w grudniu 2016 r.

Według nieoficjalnych informacji, na szerokiej liście kandydatów do RPP znajduje się Eryk Łon, profesor UE w Poznaniu. Sejm musi zgłosić swoje kandydatury na członków RR do 21 grudnia (3 nazwiska) a Senat do 22 grudnia (3 nazwiska).

Wg wstępnych szacunków Ministerstwa Finansów deficyt budżetowy na koniec listopada wyniósł ok. 36,1 mld zł i stanowił 78,4% rocznego planu przed nowelizacją. Dochody budżetu państwa wyniosły 263,8 mld zł (prawie 89% planu) i były niższe o nieco ponad 8 mld zł w porównaniu do poziomu założonego w „Harmonogramie realizacji dochodów i wydatków” na 2015 r. Dochody z tytułu VAT, wg naszych szacunków, były po listopadzie niższe o ok. 3% w porównaniu z analogicznym okresem 2014 r. Natomiast wydatki wyniosły ok. 299,9 mld zł i stanowiły 87,4% rocznego planu. Dane te pokazują, że deficyt budżetowy jest pod kontrolą i raczej jego realizacja na koniec roku będzie niższa niż pierwotnie planowano.

Dziś o godz. 14 GUS opublikuje dane nt rynku pracy za listopad. W naszej ocenie, dane te pokażą kontynuację ostatnich trendów – umiarkowany wzrost płac i niezły wzrost zatrudnienia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...