Reklama

W OiFP „Dyrygent/kompozytor-rezydent”. Wywiad z Grzegorzem Berniakiem

Data:

- Reklama -

Ważne dopełnienie kształcenia. Rozmowa z Grzegorzem Berniakiem na temat programu „Dyrygent/kompozytor-rezydent” Instytutu Muzyki i Tańca.

Joanna Dolecka: Program „Dyrygent-rezydent” organizowany jest przez Instytut Muzyki i Tańca od 2013 roku. Jak go Pan ocenia?

Grzegorz Berniak*: To bardzo ważny program stażowy, który dotyczy dwóch zawodów artystycznych: dyrygenta i kompozytora. Instytut Muzyki i Tańca daje artystom szansę na konfrontację swoich  pomysłów z realnym zespołem orkiestrowym. I praca dyrygenta, i praca kompozytora w ogromnej większości odbywa się w wyobraźni, wydarza się na poziomie intelektualnym. To jest clue tego zawodu. Pełna konsumpcja pracy dyrygenta czy kompozytora  następuje w chwili, w której utwór zostanie wykonany przez orkiestrę.  Do tego momentu nie do końca widzą pełny kształt dzieła. Cała ich praca nad partyturą odbywa się w głowie i w sercu. Dopiero gdy utwór zabrzmi, są w stanie zweryfikować kierunek swojej myśli muzycznej. Tej szansy nie dają młodym adeptom wydziały kompozycji i dyrygentury  akademii muzycznych. Możliwość tę daje artystom właśnie program „Dyrygent/kompozytor-rezydent” Instytutu Muzyki i Tańca, dlatego uważam go za niezwykle ważne dopełnienie kształcenia.

Joanna Dolecka: Jak wyglądał program rezydentury Macieja Tomasiewicza** w Operze i Filharmonii Podlaskiej?

Grzegorz Berniak: Maciej Tomasiewicz jest młodym dyrygentem, ale już ze sporym dorobkiem artystycznym. Maciej ma wiele fantastycznych cech charakteru, które powinien posiadać dyrygent: jest bardzo konkretny, zdecydowany i precyzyjny pod względem merytorycznym. Moment, w którym stoi przed orkiestrą w jego przypadku jest już etapem kreowania wyobrażonej myśli muzycznej. To rzadka cecha wśród młodych ludzi w tym zawodzie, którzy nie mają odwagi powziąć decyzji dotyczącej ostatecznej interpretacji utworu, borykają się też z podstawowymi problemami technicznymi.  On jest już w dużym stopniu ukształtowany, świadomy artystycznie.

Joanna Dolecka: Był pan opiekunem Macieja Tomasiewicza podczas jego pobytu stażowego w Operze i Filharmonii Podlaskiej? Co mu Pan przekazał?

Grzegorz Berniak: Współpracowaliśmy bardzo partnersko. Przede wszystkim powtarzałem mu często, żeby był spokojniejszy, nie dawał porwać się emocjom, żeby przy gorącym sercu zachował zimną głowę. To przy jego ogromnym temperamencie bardzo ważne: zachowanie spokoju i kontroli. Ze spraw technicznych, pokazywałem mu jak oddychać z solistami, tak żeby dać im przestrzeń i swobodę w wydobywania swojego głosu.

Joanna Dolecka: Jak wyglądał program stażu Macieja Tomasiewicza?

Grzegorz Berniak: Maciej miał szansę zadyrygować spektaklem „Carmen” pod okiem Michała Klauzy, a przy wznowieniu tej opery pod moim kierownictwem muzycznym dyrygował dwoma przedstawieniami. Pracował też nad partyturą „Skrzypka na dachu” pod moją opieką i miał możliwość poprowadzenia trzech spektakli. Przysłuchiwałem się uważnie tym wykonaniom: najważniejsze akcenty, zarysowany przeze mnie szkielet interpretacji został przez niego zachowany, jednak należy pamiętać, że każde wykonanie jest wynikiem indywidualnych cech charakteru dyrygenta i tak było w tym przypadku.  Spośród szeregu młodych dyrygentów  – a mam w tej kwestii pewną perspektywę widzenia – wróżę mu spektakularną karierę i uważam że jest bardzo utalentowanym muzykiem. Trzymam mocno kciuki za jego start w VI Ogólnopolskim Konkursie Młodych Dyrygentów i życzę mu powodzenia.

*Grzegorz Berniak – absolwent Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie w klasie dyrygentury symfoniczno-operowej prof. R. Dudka. Edukację kontynuował w Konserwatorium Muzycznym im. N. Rimskiego-Korsakowa w Sankt Petersburgu w klasie prof. I. Musina. W 2004 roku zaczął współpracę z Teatrem Wielkim – Operą Narodową od opery „Salome” R. Straussa. Z J. Kaspszykiem współuczestniczył w realizacji dzieł R. Straussa („Salome”), G. Pucciniego („Tosca”, „Madame Butterfly”, „Turandot”), P. Czajkowskiego („Eugeniusz Oniegin”), H. Berlioza („Potępienie Fausta”), G. Verdiego („Aida”, „Traviata”, „Nabucco”, „Rigoletto”), S. Moniuszki („Halka”, „Straszny dwór”), A. Berga („Wozzeck”), K. Pendereckiego („Ubu Rex”). Wraz z zespołem Teatru Wielkiego i J. Kaspszykiem odbył tournée po Japonii, Hiszpanii i Norwegii jako dyrygent-asystent. Na zlecenie Bergen Opera Vest przygotowywał premierę opery „Salome” R. Straussa we współpracy z Bergen Philharmonic Orchestra. Z K. Kordem uczestniczył w przygotowaniu oper G. Pucciniego („La Bohème”), P. Czajkowskiego („Dama Pikowa”), U. Giordano („Andrea Chénier”), W.A. Mozarta („Czarodziejski flet”, „Don Giovanni), G. Rossiniego („Tankred”, „Cyrulik sewilski”), G. Bizeta („Carmen”). Z G. Chmurą współtworzył m.in. „Fausta” Ch. Gounoda oraz „Opowieści Hoffmanna” J. Offenbacha. Od 2009 roku współpracuje z T. Kozłowskim przy realizacji następujących utworów: „Elektra” R. Straussa, „Kopciuszek” S. Prokofiewa, „Trojanie” H. Berlioza, „Jakob Lenz” W. Rihma, „Król Roger” K. Szymanowskiego, „Dziadek do orzechów i Król Myszy” P. Czajkowskiego, „Halka” S. Moniuszki. Prowadził spektakle „Via Sancta – Ojcu Świętemu” W. Pawlika, „Pan Twardowski” L. Różyckiego oraz „Jezioro łabędzie” i „Śpiąca królewna” P. Czajkowskiego w TW–ON. Współpracował z wieloma cenionymi reżyserami, byli to m.in. L. Adamik, W. Decker, G. Deflo, W. Ellis Somes, A. Freyer, M. Grabowski, T. Konina, H. Kupfer, R. Laganà Manoli, L. Majewski, M. Otava, C. Padrissa, R. Peryt, J.C. Plaza, D. Pountney, G. Romagnoli, M. Treliński, K. Warlikowski, M. Weiss-Grzesiński, R. Wilson, M. Znaniecki. Od 2008 roku jest dyrygentem współpracującym w Polskiej Orkiestrze Sinfonia Iuventus, a od 2009 roku stale współpracuje z Fundacją Artelier. Od 2013 roku współpracuje z OiFP, dyrygując spektaklami: „Upiór w operze” A. Lloyda Webbera (reż. W. Kępczyński), „Traviata” G. Verdiego (reż. R. Skolmowski), „Skrzypek na dachu” J. Bocka (reż. R. Skolmowski), „Carmen” G. Bizeta (reż. B. Redo-Dobber). Od 2014 roku współpracuje z Operą Krakowską, w której prowadzi operę V. Ullmanna „Cesarz Atlantydy” (reż. B. Redo-Dobber) i balet P. Czajkowskiego „Dziadek do orzechów” (choreografia E. Wesołowskiego). W 2015 roku nawiązał współpracę z Operą Nova w Bydgoszczy, w której prowadził spektakle „Faust” H. Berlioza w reż. M. Prusa. Prowadzi aktywne życie koncertowe, wykonując także utwory symfoniczne. Dyrygował licznymi orkiestrami i chórami w całej Polsce oraz za granicą.

Na zdj. Maciej Tomasiewicz (fot. M. Heller).
Na zdj. Maciej Tomasiewicz (fot. M. Heller).

** Maciej Tomasiewicz – absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Studiował kompozycję i teorię muzyki (studia I stopnia) oraz dyrygenturę symfoniczno-operową (studia I i II stopnia, dyplom z wyróżnieniem) w klasie dra hab. S. Bywalca, pod którego opieką kształci się także na studiach doktoranckich. Uczestniczył w Mistrzowskim Kursie Dyrygenckim prowadzonym przez M. Dittricha w Budapeszcie, gdzie w drodze konkursu otrzymał II nagrodę. Uczestniczył także w kursach prowadzonych m.in. przez G. Chmurę, J. Kaspszyka, L. Livingstona. Jest związany z Orkiestrą Kameralną „Archetti”, z którą współpracował jako skrzypek, a od 2014 roku także jako dyrygent. Od 2015 roku pełni funkcję dyrygenta Polskiej Młodzieżowej Orkiestry Symfonicznej w Bytomiu. Asystował M. Klauzie podczas przygotowań spektaklu operowego „Don Giovanni” W.A. Mozarta z udziałem studentów uczelni muzycznych z Katowic, Louisville oraz Ostrawy. Współpracował jako asystent dyrygenta z Teatrem Wielkim w Łodzi, gdzie przygotowywał premierę „Strasznego dworu” S. Moniuszki w reżyserii K. Jandy. Prowadził koncerty m.in. z Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej, Filharmonią Śląską, Filharmonią Świętokrzyską, Filharmonią Zielonogórską, Śląską Orkiestrą Kameralną, Orkiestrą Muzyki Nowej. Pełniąc rolę dyrygenta-asystenta wystąpił z S. Bywalcem i Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach w utworze D. Przybylskiego „Katabasis”. Wykonanie to zostało zarejestrowane na płycie CD pt. „Szaleństwo koncertowania”, wydanej z czasopismem „Twoja Muza”. Ponadto został wyłoniony przez Instytut Muzyki i Tańca w ramach pierwszej edycji programu „Dyrygent – rezydent” wraz z Filharmonią Śląską. W sezonie 2015/2016 współpracuje w ramach trzeciej edycji tego programu z Operą i Filharmonią Podlaską – Europejskim Centrum Sztuki w Białymstoku. Był półfinalistą I Ogólnopolskiego Konkursu im. A. Kopycińskiego we Wrocławiu. W maju 2016 roku zakwalifikował się do udziału w VI Ogólnopolskim Konkursie Młodych Dyrygentów im. W. Lutosławskiego w Białymstoku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Śladami Andrzeja Wajdy – animacje w trakcie Festiwalu Filmowego „Wajda na nowo”

Wajda blues to warsztaty adresowane do dzieci, dorosłych, całych...

Karatecy wrócili z Bartoszyc z medalami

W sobotę, 20 listopada w Bartoszycach odbyła się kolejna...