Reklama

Dziś PKB za 2016 r.

Data:

- Reklama -

Słabszy nastrój rynkowy spowodowany sytuacja polityczną w USA, polityka monetarna Banku Japonii bez zmian. Rynek walutowy bez większych zmian w ujęciu dziennym. Krajowy dług nieco mocniejszy. Dzisiaj w kraju wstępny PKB za 2016 r. oraz podaż SPW na luty, sporo istotnych danych za granicą.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W poniedziałek nastroje na rynkach finansowych były raczej słabe, gdyż zaszkodziła im weekendowa decyzja Donalda Trumpa o zakazie wjazdu obywateli niektórych państw do USA.

Dane z USA były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami i nie wywołały znaczącej reakcji rynkowej. Wypowiedź przedstawiciela EBC Ewalda Nowotnego również nie miała istotnego wpływu na rynek. Nowotny uważa, że EBC w marcu nie będzie dyskutował nad ograniczeniem programu luzowania ilościowego. Ogólnie słabsze nastroje panujące wśród inwestorów przełożyły się na spadki cen na rynkach akcyjnych w Europie, ale również w USA i na większości giełd w Azji.

Bank Japonii na zakończonym dziś posiedzeniu utrzymał swoją politykę monetarna na niezmienionym poziomie. Bank utrzymał stopę bazową na poziomie -0,1% oraz nie zmienił programu skupu aktywów. Bank Japonii zrewidował w górę swoją prognozę wzrostu PKB do 1,5% r/r w 2017 r. oraz do 1,15 r/r w 2018 r. (wobec odpowiednio 1,3% r/r oraz 0,9% r/r oczekiwanych w październiku 2016 r.), utrzymując przewidywania inflacyjne na niezmienionym poziomie w porównaniu do poprzedniej projekcji, tj. 1,5% r/r w tym oraz 1,75 r/r w 2018 r.

W pierwszej części sesji euro osłabiało się do dolara pod wpływem słabszych od oczekiwań wstępnych danych o inflacji w Niemczech (wzrost do 1,9% r/r w styczniu z 1,7% r/r w grudniu), co wzmocniło obawy o zmniejszenie skali programu QE przez EBC. Kurs EURUSD obniżył się z ok. 1,07 do nieco powyżej 1,06. Później jednak zgodne z oczekiwaniami dane z USA pchnęły kurs ponownie w okolice poziomu otwarcia.

Dzisiejsze otwarcie nie przynosi istotnych zmian w notowaniach EURUSD – kurs znajduje się nieco poniżej 1,07. Uwaga inwestorów skupiona będzie na publikacji dane ze strefy euro (PKB za IV kw. 2016 r., wstępna inflacja w styczniu) oraz z USA (indeks zaufania konsumentów). Wpływ tych danych może być jednak ograniczony, gdyż inwestorzy będą czekali na jutrzejszy wynik posiedzenia Fed.

Na początku dnia złoty umacniał się do euro i obniżył się z ok. 4,335 do ok. 4,32 (najniżej od początku listopada). Po odbiciu kursu EURUSD jednak złoty wrócił w okolice poziomu otwarcia.

Kurs USDPLN był bardziej zmienny i poruszał się w przedziale 4,04-4,08. Dzisiaj kluczowe dla rynku złotego będą dane z zagranicy oraz publikacja krajowego PKB. Konsensus rynkowy jest zgodny z naszymi oczekiwaniami wzrostu PKB za cały 2016 r. (2,7% r/r), dlatego też wpływ tych danych na notowania złotego może być ograniczony.

Rynek stopy procentowej był dość stabilny w poniedziałek. Rentowności obniżyły się o 1-2 punkty bazowej, w tym nieco mocniej na dłuższym końcu krzywej. Krzywe IRS oraz FRA były stabilne. Dzisiaj Ministerstwo Finansów poda informację o podaży SPW w lutym. Biorąc pod uwagę stopień realizacji tegorocznych potrzeb pożyczkowych (ok. 35% po styczniowych aukcjach), spodziewamy się podaży obligacji na poziomie ok. 10 mld zł łącznie na dwóch aukcjach zaplanowanych na luty.

Wiceminister finansów Wiesław Jasiński podał się wczoraj do dymisji ze względów osobistych. Jasiński odpowiadał w Ministerstwie za nadzór nad kontrolą skarbową oraz zwalczanie nieprawidłowości finansowych.

Ministerstwo Finansów podało, że deficyt sektora rządowego i samorządowego po trzech kwartałach 2016 r. wyniósł 8,3 mld zł, tj. 0,6% PKB. W samym III kw. 2016 r. deficyt ten wyniósł 7,8 mld zł i stanowił 1,7% PKB. Szacujemy, że w całym 2016 r. deficyt sektora rządowego i samorządowego wyniesie ok. 2% PKB.

Członek RPP Kamil Zubelewicz powiedział w rozmowie z agencją Reuters, że publikacja lipcowej projekcji inflacyjnej będzie dobrą okazją do zastanowienia się nad podwyżkami stóp procentowych. Jednak zdaniem Zubelewicza stopy powinny pozostać w tym roku stabilne, choć mogłyby pójść w górę w przypadku mocnego wzrostu inflacji bazowej. Jest to kolejna w ostatnich dniach jastrzębia wypowiedź członka RPP. Naszym zdaniem wzrost inflacji CPI może prowokować więcej takich komentarzy.

Dziś GUS o godz. 10:00 opublikuje wstępny szacunek PKB za cały 2016 r. Naszym zdaniem, roczny odczyt wyniesie 2,7% r/r, co będzie spójne ze wzrostem PKB w IV kw. w przedziale 2,0-2,4% r/r (przy założeniu braku rewizji wcześniejszych danych). Naszym zdaniem, koniunktura osiągnęła dno na przełomie 2016 i 2017 r. i w kolejnych kwartałach wzrost będzie przyśpieszał.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...