Reklama

Smog na sesji. Kupią drona z urządzeniami pomiarowymi?

Data:

- Reklama -

Problem związany ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza w Suwałkach zdominował niedawne doniesienia medialne, pojawił się również na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Dyskusję rozpoczął Wojciech Pająk, który dopytywał, jakie ekodziałania miasto zamierza podjąć w zakresie poprawy sytuacji.

Wojciech Pająk z klubu „Łączą nas Suwałki” pytał w środę, 25 stycznia prezydenta Suwałk, czy do uruchomionego w mieście systemu powiadamiania SMS można dodać informację o niebezpiecznych poziomach stężenia pyłu. Radny dodał, że pył zawieszony może wywoływać choroby alergiczne, astmę, nowotwory płuc, gardła i krtani. Sugerował też, aby zwiększyć pulę środków na miejski program wymiany urządzeń grzewczych, prowadzić edukację mieszkańców i regularne kontrole.

Do pytań dołączył Zbigniew De-Mezer, który zaproponował zmianę wysokości dotacji udzielanej mieszkańcom, którzy zdecydują się wymienić piece. Radny zastanawiał się, czy kwota 3 tys. złotych stanowi wystarczającą zachętę do inwestowania.

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk w czasie odpowiedzi na pytania radnych, przedstawił kilka pomysłów związanych z walką ze smogiem. Nie jest wykluczone, że na ulicach Suwałk pojawią się autobusy hybrydowe. Prezydent wspomniał także o środkach unijnych na realizację zadań związanych z poprawą jakości powietrza w mieście, o które będzie można aplikować. Podkreślił również, że jego zdaniem stacja pomiarowa w Suwałkach jest źle zlokalizowana. Obecnie znajduje się w okolicach ulicy Pułaskiego. Próby przesunięcia jej do tej części miasta, w której dominują osiedla domków jednorodzinnych, nie powiodły się.

Prezydent wspomniał również o zmianie polityki Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w zakreise wykonywania przyłączy do sieci ciepłowniczej. Zdaniem Renkiewicza proponowana umowa – zawierana na 10 lat – odstrasza mieszkańców.

Prezydent zamierza zwrócić się do Polskiej Spółki Gazownictwa z pytaniem o plany rozwoju sieci gazowniczej w naszym mieście. Rozważany jest również zakup urządzeń pomiarowych do badania poziomu pyłu – również drona, który pobierałby próbkę dymu z komina. Choć pomysł ten nie pojawił się na sesji po raz pierwszy, suwalskiemu samorządowi wciąż nie udało się ustalić kosztów związanych z takim przedsięwzięciem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Radni z klubu „Łączą nas Suwałki” stawiają na promocję. Mówią też o sprzedaży alkoholu (audio)

Pierwsza konferencja prasowa klubu "Łączą nas Suwałki" zapoczątkowała kampanię...

Jakim powietrzem oddychasz? Już może sprawdzić

Na terenie Suwałk zostało rozmieszczonych 11 czujników jakości powietrza....

Prezydent Suwałk z absolutorium

Jednym z punktów dzisiejszej sesji Rady Miejskiej było rozpatrzenie...

Na „młodej radzie miasta” o komunikacji miejskiej

Za nami VII Sesja Młodzieżowej Rady Miasta Suwałki –...