Standardowe OC to najpopularniejsze w Polsce ubezpieczenie komunikacyjne. Duża różnorodność ofert w tym zakresie wynika z faktu, iż na kierowcach spoczywa obowiązek posiadania przez cały rok ważnej polisy. Jak natomiast przedstawia się sprawa z niestandardowymi ubezpieczeniami?

Jak ubezpieczyć klasyka?

Niestandardowymi ubezpieczeniami komunikacyjnymi zainteresowani są m.in. właściciele aut historycznych oraz zabytkowych. Jeśli pojazd jest zarejestrowany jako zabytek, wówczas skorzystać można z opcji w postaci ubezpieczenia krótkoterminowego – czyli na okres poniżej 12 miesięcy, ale nie krótszy niż 30 dni. Właścicielom starszych samochodów towarzystwa ubezpieczeniowe nie mogą odmówić ubezpieczenia OC, niemniej dostępne na rynku oferty trzeba dokładnie przeanalizować pod kątem cen, gdyż w tym obszarze rozpiętość jest spora.

Nieco inaczej jest z dodatkowym ubezpieczeniem. W przypadku zwykłych pojazdów nie jest to problemem. Wysokość składki i zakres ochrony ubezpieczeniowej powinny być adekwatne do indywidualnych potrzeb i finansowych możliwości. Sytuacja się komplikuje, gdy ktoś chce wykupić dodatkową polisę dla klasyka. W Polsce towarzystwa ubezpieczeniowe niechętnie zapatrują się na ubezpieczanie pojazdów historycznych i zabytkowych. Sporadycznie można natrafić na propozycje bardzo drogich polis indywidualnych, lecz wciąż na rodzimym rynku brakuje rozwiązań takich jak np. opisanych na stronie brytyjskiego brokera Lancaster. Firma podchodzi dość elastycznie do kształtowania umów z klientami – nie stawia np. sztywnych warunków odnośnie do modyfikacji, jakim będzie poddawane auto w trakcie obowiązywania polisy.

Ubezpieczenie pojazdu rajdowego

Innym przykładem niestandardowego ubezpieczenia jest ubezpieczenie pojazdów biorących udział w przejazdach rajdowych oraz wyścigach. Zwykłe polisy nie zapewniają ochrony m.in. na okoliczność uszkodzeń auta, do których może dojść podczas wspomnianych imprez. W związku z tym właściciel musi szukać rozwiązań, które zabezpieczą go od skutków szkód, na jakie narażony jest pojazd rajdowy. Wysokość składki to w tym momencie jeden z kluczowych czynników decydujących o wyborze ubezpieczyciela – chodzi o to, aby cena polisy nie przekraczała wartości samochodu, co przy autach wycenianych na mniej niż 50 tys. zł może się zdarzyć.

Jakie ubezpieczenie dla taksówki?

Ubezpieczenie dla taksówki również należy do grona niestandardowych polis. Tu pojawia się kilka różnych wariantów – w zależności od tego, czy kierowca pracuje dla korporacji, czy prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Standardowe polisy AC zazwyczaj zawierają zapis o wykluczeniu z ochrony ubezpieczeniowej pojazdu przeznaczonego do celów zarobkowych. Włączenie do umowy stosownego zapisu wchodzi niekiedy w rachubę za dodatkową opłatą, warto zatem zorientować się, jak do tego tematu podchodzą poszczególni ubezpieczyciele. Z pewnością trzeba liczyć się z tym, że składka będzie wyższa od standardowego AC – najwięcej zapłacą taksówkarze z Warszawy i innych dużych miast, gdzie ryzyko wypadków i kolizji jest większe niż w mniejszych miejscowościach.

 

5 KOMENTARZE

  1. Sam miałem ostatnio stłuczkę i przyznam,że pieniądze z odszkodowania z OC sprawcy to śmiech na sali.Mogę z czystym sumieniem polecić Firmę Crashplus.Dopłacicli mi sporą sumke dzięki czemu bez problemu naprawiłem auto.Jakby ktos był chętny podaje numer do ich doradcy: 570660879

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj