Doskonałym pomysłem okazało się uświetnienie tegorocznych Dni Sejn występem grupy Lao Che. Piątkowy koncert odbył się w ramach drugiego dnia obchodów święta grodu. Lao Che wystąpili na rozpoczęcie muzycznego weekendu, bo po nich na scenę wyszedł Krzysztof Skiba ze swoim zespołem. Ale zanim to nastąpiło, mieszkańcy Sejn – i nie tylko, bo także turyści, ale i mnóstwo przyjezdnych z regionu mogło cieszyć się możliwością zobaczenia i posłuchania na żywo utworów z ostatniej płyty grupy – „Wiedza o społeczeństwie”.
Muzycy bardzo konsekwentnie zaplanowali swój występ, bo jego lwią część stanowiły właśnie te najświeższe nagrania. Dopiero niejako na zakończenie publiczność usłyszała – i wspólnie wykonała z zespołem – kultową „Wojenkę” z krążka wydanego w marcu 2015 r. – „Dzieciom”. Ale rzecz jasna fani, którzy często przebyli wiele kilometrów, by usłyszeć swój ulubiony zespół, nie chcieli łatwo pogodzić się z opuszczeniem sceny przez członków Lao Che. Gorące brawa były wyrazem aprobaty, ale też prośbą o bis. Spięty nie zawiódł słuchaczy – fani usłyszeli jeszcze dwa utwory, muzycznie zaprezentowali się także – po części solowo, wszyscy członkowie zespołu.
I pewnie koncert trwałby dłużej, ale na swój występ czekał już Big Cyc, zatem słuchacze musieli pogodzić się z koniecznością zakończenia tej części muzycznego świętowania Dni Sejn. Spięty pożegnał się słowami: „Do zobaczenia albo i nie” – oby ta pierwsza część była prorocza. Lao Che występowało kilka lat temu w suwalskim SOK-u, ostatnio pojawiły się plany zorganizowania kolejnego koncertu. Na razie o ich krystalizacji cicho, ale fani grupy nie tracą nadziei, że osoby odpowiedzialne za życie kulturalne w Suwałkach wezmą pod uwagę pragnienia wielbicieli dobrej muzyki i wartościowych tekstów spod znaku grupy Lao Che.
