Strach, złość, smutek, radość, wstręt, zazdrość, wstyd. Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy – jak większość z nas – miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
Cinema Lumiere w Suwałkach zaprasza na pokazy filmu „7 uczuć” – premiera: 12 października (12.45, 16.45, 20.45).
W postać Adasia Miauczyńskiego po raz pierwszy wcielił się Michał Koterski, spełniając tym samym swoje wielkie aktorskie marzenie. Jego rodziców brawurowo zagrali Maja Ostaszewska i Adam Woronowicz.
Operatorem filmu „7 uczuć” jest nagrodzony w Gdyni za „Letnie przesilenie” Jerzy Zieliński, który z Markiem Koterskim współpracował przy jego ostatnim filmie „Baby są jakieś inne”. Scenografia to dzieło Przemysława Kowalskiego („Dzień świra”, „Wszyscy jesteśmy Chrystusami”), zaś kostiumy i charakteryzacja – Justyny Stolarz („Pitbull. Niebezpieczne kobiety”, „Służby specjalne”) i Tomasza Matraszka („Ostatnia rodzina”, „Volta”). Montażem zajmuje się również współpracująca na stałe z Markiem Koterskim – Ewa Smal. Film wyprodukowany został przez Wytwórnię Filmów Dokumentalnych i Fabularnych (producent: Włodziemirz Niderhaus), w koprodukcji ze Studiem Produkcyjnym Orka Sp. z o.o. i dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Od reżysera:
– Najwyższym mężczyzną świata był Amerykanin, liczący sobie dwieście siedemdziesiąt dwa centymetry wzrostu, najniższym – żyjący w osiemnastym wieku pewien hrabia polski, któremu wzrost ustalił się na wysokości dziewięćdziesiątego dziewiątego centymetra (spotkało go to w trzydziestym roku życia, hrabia żył lat dziewięćdziesiąt siedem, a więc zaledwie o dwa lata krócej, niż miał centymetrów). Najcięższy mężczyzna ważył czterysta osiemdziesiąt cztery kilogramy, najlżejszy – mając dziewiętnaście lat – pięć i pół kilograma. Najpłodniejsza kobieta świata powiła sześćdziesięcioro dziewięcioro dzieci – w dwudziestu siedmiu „miotach”: szesnaścioro dwojaczków, siedem trojaczków i czworo czworaczków; w nagrodę przedstawiono ją carowi Aleksandrowi II-mu. I to są fakty. Ciekawsze, niż gdybym napisał nie wiem jaki manifest twórczy. Zresztą, nic takiego nie przychodzi mi do głowy.
Ucałowania i uściski
– zawsze Wasz –
Marek Koterski
