Skrzypek z Suwalszczyzny zmarł w piątek, 26 października. Był laureatem wielu nagród – został odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Nagrody im. Oskara Kolberga.
Mawiał, że „muzykantem trzeba się urodzić”. A muzykantem był niezwykłym ten skrzypek – samouk. Franciszek Racis swoje umiejętności przekazywał młodszym muzykom podczas warsztatów instrumentalnych.
F. Racis urodził się w 1922 r. w Jasionowie (gm. Rutka-Tartak), zmarł 26 października 2018 r. Wychował się w muzykalnej rodzinie. Jego dziadek, Antoni Dębowski był doskonałym skrzypkiem, cenionym w okolicy, na skrzypcach grał ojciec – Franciszek i stryjowie. W dzieciństwie poznał grę znakomitych artystów z okolicznych wsi: skrzypków Kowalewskich i Mieczysława Wierzchowskiego (ur. 1913), skrzypka i doskonałego śpiewaka-tenora Adama Ołowacza z Podstawelka. Naukę gry rozpoczął w wieku 12 lat, pod kierunkiem ojca i dziadka Antoniego. Następnie uczył się gry u Wierzchowskiego i Ołowacza.
Jego pierwszym instrumentem były skrzypki wykonane w domu, z drewna klonowego, ze strunami zakupionymi w sklepie kolonialnym. Grał w wielu kapelach, również rodzinnych.
Biografia na podstawie: www.nagrodakolberg.pl
Oj Wiosna ty Wiosna – suma doświadczeń, spotkań, dźwięków (wideo)