Natalia Usenko zjednuje otwartością, uśmiechem, bezpośredniością, każda jej odpowiedź dowodzi, że słucha uważnie małych rozmówców. Czwartkowa (26 września) wizyta pisarki przebiegała w nastroju tak radosnym, tak przyjacielskim, że z pewnością wiele osób pomyślało, iż dobrze byłoby zostać pisarzem, skoro są to tak wyjątkowe osoby.
Jak się okazuje, nawet w niewielkich Suwałkach gość z Warszawy może pobłądzić. Zatem w oczekiwaniu na autorkę najmłodsi rozśpiewali się urokliwą, wpadającą w ucho melodią „Lala lili” Ani Brody – niedawno goszczącej w suwalskiej bibliotece. To właśnie za jej sprawą zaistniał projekt „Śpiewanie to wyzwanie”, jej twórcze dokonania na polu piosenki dla najmłodszych zainspirowały bibliotekarzy do ogłoszenia konkursu i zorganizowania cyklu spotkań. Wśród utworów na płycie „A ja nie chcę spać” Ani Brody znaleźć można także teksty Natalii Usenko. W konkursie jej wiersze oraz jej mamy – Danuty Wawiłow, należy nagrać, więc dzisiejsze spotkanie było wyjątkową okazją do poznania jednej z patronek muzycznego przedsięwzięcia pracowników suwalskiej biblioteki.
Muzyczne powitanie ucieszyło gościa i w tym nastroju upłynęło już całe spotkanie. Natalia Usenko obiecała szczerze odpowiedzieć na wszelkie pytania, zatem wiele intrygujących kwestii zostało poruszonych. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, że pupilami pisarki są dwie kotki, że w dzieciństwie nie cierpiała kisielu, a w prezencie ślubnym od męża otrzymała egzemplarz osiemnastowiecznej japońskiej białej broni (choć jak wynikało z opisu – niezwykle piękny). Choć marzyła o trojgu dzieciach, ma jednego syna – niezwykle utalentowanego w kwestiach kulinarnych (prowadzi nawet własną cukiernię). Dowiedziawszy się, że najmłodsi nie mają mam ani cioć parających się tworzeniem, zaproponowała, że ona będzie taką przybraną ciocią dla wszystkich!
Nie zabrakło literackich akcentów – a nawet teatralnych! Mali uczestnicy spotkania wcielili się w role bohaterów bajki opowiadanej przez Windziora Dorotce i Filipowi (ciekawych tej opowieści odsyłamy do lektury „Wierzbowej 13”). Było to bardzo kreatywne wyzwanie, a młodzi aktorzy i genialna reżyserka-autorka nagrodzeni zostali burzą braw. Tak wesoło i ciekawie można spędzić czas w bibliotece, zatem – nie przegapcie następnych spotkań autorskich!
