W pierwszym starciu podczas Lotto Ekstraligi Badmintona w suwalskiej hali OSiR – suwalczanie pokonali gładko badmintonistów z Gdańska, w starciu drugim napotkali na opór adeptów szkoły mistrzostwa sportowego z Białegostoku i zwyciężyli tylko 5:2.
W pierwszym meczu zdecydowanie pokonali drużynę Sportowa Politechnika Gdańsk 7:0 Jeden z kibiców podsumował ten mecz — to tzw. mecz do jednej bramki. I tak było, podopieczni Jerzego Dołhana górowali nad przeciwnikami, od początku do końca rywalizacji – nie było sytuacji, by stracić chociaż jednego seta. Udanie w tym meczu zadebiutowała szesnastoletnia Ulijana Wolska, w grze pojedynczej pań pokonała Emilię Korpus 15-9 i 15-4. Oprócz wspomnianej Ulijany debiut w suwalskiej drużynie zanotowała Karolina Szubert, walnie przyczyniając się do zwycięstwa w grze podwójnej pań.
Wśród panów zadebiutował w SKB Litpol-Malow Przemek Szydłowski (wychowanek Technika Głubczyce). Drużyna SKB Litpol-Malow przeszła w tym roku dużą modernizację składu, pozostali w drużynie doświadczeni zawodnicy m.in.: Michał Łogosz, Łukasz Moreń, Kamila Augustyn, Monika Bieńkowska, a wspierać ich będą młodzi perspektywiczni zawodnicy: Anastazja Khomich (17 lat), Uljana Wolska (16 lat), Karolina Szubert (17 lat), Michał Sobolewski (20 lat), Przemysław Szydłowski (23 lata), Mateusz Świerczyński (24 lata).
W drugim meczu suwalczanie, zdecydowanie pokonali OSSM SMS Białystok 5:2. W starciu z podopiecznymi Pawła Lenkiewicza swój pojedynek w grze pojedynczej przegrał Michał Sobolewski. Michał musiał przeżyć gorycz porażki z Robertem Cybulskim. Za wiele suwalczanin w tym pojedynku nie mógł zdziałać, na korcie rządził Robert — rozdzielał lotki i zdobywał punkt po punkcie, Michał popełniał błąd za błędem — widać było zdenerwowanie i siłę walki, by przełamać dominację Roberta — jednak moc i umiejętności podopiecznego Pawła Lenkiewicza — dominowały i zwycięstwo w tym pojedynku zasłużenie przypadło zawodnikowi OSSM SMS Białystok. Drugi przegrany dla suwalczan pojedynek przypadł na grę mieszaną. Doświadczona Kamila Augustyn wspólnie z Przemkiem Szydłowskim nie dali rady wspaniale dysponowanemu w tym dniu Robertowi Cybulskiemu i Wiktorii Adamek. Pojedynek trwał trzy sety i dostarczył suwalskiej publiczności wielu emocji. Badmintoniści zdobywali punkt za punkt. Jednak w lotkach decydujących o zwycięstwie suwalczanie popełnili błędy i musieli zejść z kortu pokonani.
