Radni Rady Miejskiej w Suwałkach zdecydowali w środę, 26 maja o udzieleniu wotum zaufania i absolutorium prezydentowi miasta, Czesławowi Renkiewiczowi. Uchwały zostały podjęte większością głosów.

Za udzieleniem prezydentowi Suwałk wotum zaufania opowiedziało się 14 radnych, sprzeciw wyraziło 9 osób. Nikt nie wstrzymał się od głosu. O przyznaniu absolutorium Czesławowi Renkiewiczowi radni zdecydowali większością głosów: „za” głosowało 14 radnych, sprzeciw wyraziło 7 osób, 2 osoby wstrzymały się od głosu.

Przed głosowaniem w sprawie absolutorium głos zabrał radny Marek Zborowski-Weychman: – To będzie zakończenie naszej dyskusji o stanie miasta i sytuacji finansowej. Wierzę, że będzie głosowaniem „za” – w ten sposób podziękujemy za wytężoną pracę prezydentowi i jego załodze – powiedział przewodniczący klubu „Łączą nas Suwałki”.

– Mam marzenie na tej sali, żebyśmy się przekonali do współpracy – skomentował wyniki głosowania – decyzję radnych prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz.

W trakcie debaty nad Raportem o stanie Miasta Suwałki za rok 2020 (szczegóły TUTAJ) radni zwracali uwagę m. in. na: spadek dochodów miasta, słabe wyniki nauczania – egzaminów, podwyżki, niski poziom wyszczepienia suwalczan.

Wybrana tematyka wystąpień radnych:

Marek Zborowski-Weychman z klubu „Łączą nas Suwałki” i Jacek Juszkiewicz z klubu Prawo i Sprawiedliwość mówili o opuszczaniu miasta przez młodych suwalczan, którzy w większych ośrodkach szukają lepiej płatnej pracy i możliwości. Jacek Juszkiewicz wspomniał również o inwestycjach, które budzą sprzeciw mieszkańców i mogą wpłynąć negatywnie na zdrowie ludzi oraz stan środowiska.

Sławomir Sieczkowski, reprezentujący ugrupowanie „Mieszkańcy Suwałk” przypomniał o niezrealizowanych, a potrzebnych remontach, takich jak: basen przy SP nr 10, hala pneumatyczna, czy spóźniona rozbudowa SP nr 4. Radny postulował również pozostawienie dywidend w spółkach, które dzięki temu będą mogły inwestować w swój rozwój. S. Sieczkowski zastanawiał się także nad podnoszeniem stawek za wykorzystanie obiektów sportowych – jako efekt spadku ich rentowności. – Obawiam się o to, aby rok 2020 nie stał się preludium do podnoszenia stawek – kosztów dla klubów sportowych – dodał.

Wielu radnych, m .in. Jarosław Schabieński z PiS, wspomniało w swoich wystąpieniach o wdrożeniu niezbędnej pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla uczniów w sytuacji popandemicznej.

Kamil Klimek z „Łączą nas Suwałki” zaproponował stworzenie centrum monitorowania karier suwalczan oraz miejski program leczenia niepłodności.

Jacek Roszkowski z PiS zastanawiał się nad możliwością uruchomienia programu odnajdywania młodych talentów w suwalskich szkołach.

Bogdan Bezdziecki z PiS podkreślił, że radni powinni wsłuchiwać się w głos mieszkańców, zamiast odrzucać składane wnioski i petycje, a także szybciej reagować na niezadowolenie społeczne.

Radna Mariola Karpińska z PiS podkreśliła znaczenie terenów zielonych dla rozwoju miasta, chwaląc prezydenta za realizowane nasadzenie drzew, przypominając jednocześnie o wywołujących sprzeciw wycinkach, jak na przykład ta przy ul. Szpitalnej.

W trakcie sesji skarbnik miasta, Wiesław Stelmach omówił sprawozdanie finansowe i wykonanie budżetu Suwałk za 2020 rok (szczegóły TUTAJ). Projekty uchwał w sprawie zatwierdzenia obu dokumentów poparło 14 radnych, przeciw głosowało 7 osób. Od głosu wstrzymało się 2 radnych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj