Działanie systemu alarmowania, komunikowania, zabezpieczenie infrastruktury wrażliwej (zaopatrzenie miasta w wodę czy ciepło oraz odbiór ścieków) i miejsca schronienia, ukrycia kategorii II to tematy, którymi zajmują się obecnie władze miejskie i członkowie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Nie tylko pomoc Ukrainie, organizacja miejsc pobytu uchodźców zajmuje samorządy. W Suwałkach Zespół Zarządzania Kryzysowego analizuje plany operacyjne związane z obroną cywilną.
– Widzimy, co się stało na stacjach i przy bankomatach. Niestety emocje i niepewność wkradają się do naszych głów i zachowujemy się irracjonalnie czasami. Przeanalizowaliśmy sytuację dotyczącą funkcjonowania miasta i tego, na ile nasza infrastruktura wrażliwa jest przygotowana np. na wypadek braku energii elektrycznej. Sprawdzamy, czy mamy agregaty i paliwo, czy jest paliwo do autobusów komunikacji miejskiej – powiedział w poniedziałek prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz, zapewniając, że miasto ma plan obrony cywilnej „na wypadek W”.
Ja dodał Cz. Renkiewicz – nie mamy metra, ale mamy ukrycia typu II – piwnice i garaże podziemne. Lista tych obiektów jest aktualizowana.
O analizie planów operacyjnych obrony cywilnej mówi prezydent Suwałk, Czesław Renkiewicz:
