Kontakt ze sztuką dziecko powinno mieć już od najmłodszych lat – jak inaczej wychować świadomego odbiorcę? Galeria „Stara Łaźnia”, oprócz tradycyjnych uroczystych otwarć wystaw i zajęć dla grup zorganizowanych, uruchamia nową inicjatywę – „małych wernisaży” z udziałem artystów i dzieci z suwalskich szkół oraz przedszkoli.
„Gdyby kamienie były żywe”, „Jestem rybką w Czarnej Hańczy”, „Kolorowe ogrody”, „Kreatywne zwiedzanie” to tylko niektóre z tytułów spotkań – zajęć skierowanych do dzieci i młodzieży. W ofercie galerii „Stara Łaźnia” znajdują się warsztaty całoroczne, czasowe, okolicznościowe. Inicjatyw będzie zapewne jeszcze więcej, bo „Stara Łaźnia” jest jedną z instytucji wytypowanych do organizacji czasu małym cudzoziemcom – dzieciom z Ukrainy, które już przebywają w naszym mieście. Pierwsze spotkanie odbyło się w środę, 2 marca.
Novum w Starej Łaźni to „mały wernisaż”. Jeden już miejsce – odbył się przed oficjalnym otwarciem wystawy „No Time” Roberta Sosnowskiego. Dzieci wcieliły się w rolę „Odwróconego Zegarmistrza” – podobnie jak dorośli, którzy wieczorem uczestniczyli w oficjalnym otwarciu wystawy. Kolejna ekspozycja będzie okazją do spotkania z Piotrem Malczewskim.
Anna Naszkiewicz, kierownik galerii „Stara Łaźnia” o tegorocznych wystawach i ofercie „Starej Łaźni”:
W „Starej Łaźni” otworzył warsztat Odwrócony Zegarmistrz. Młotki w dłoń!