Oddać codzienność – w jej bogactwie, różnorodności, wszelkie doświadczenia, emocje, uczucia – to niełatwe zadanie, tym bardziej, gdy materią ma być obraz. Malarstwo może wydawać się sztuką, której komunikowanie treści wprost nie jest dane, ale można też uznać, że wizualne przedstawienia generują bogactwo znaczeń, skojarzeń, interpretacji. Tak niewątpliwie jest w przypadku prac Jacka Świgulskiego, łodzianina, artysty, pedagoga, którego prace oglądać można w Galerii Stara Łaźnia.
W piątek (30 września) miał miejsce wernisaż wystawy prac o intrygującym tytule „Wszystko dookoła”. Duże formaty, fragmentaryczne przedstawienia, niezbyt szeroka, ale intrygująca gama barw, tytuły, które przywodzą na myśl także i nasze – wspólne, ważne, poruszające chwile – to zobaczyć można na wystawie prezentowanej na piętrze galerii.
Tryptyki ukazujące Gracje, życie rodzinne – także i egzystencja z uroczą, czworonożną pupilką obecną na wernisażu, problemy współczesności, narodziny i odejście, przeżycia trudne i wzruszające, chwile portretujące radość i smutek – tytuł wystawy jest adekwatnym mianem dla uogólniającego przedstawienia prac.

© 2022 Wojciech Otłowski
W rozmowie Izabeli Giczewskiej z Jackiem Świgulskim padły pytania o technikę, inspiracje, proces tworzenia, przesłanie tej sztuki.

© 2022 Wojciech Otłowski
Artysta zdradził, że to właśnie rozmaite momenty codzienności, te szczególne i te powszednie, widzą na płótnach i kartonach oglądający. Intrygujące, nietuzinkowe prace tworzą przestrzeń do refleksji i dyskusji. Nic zatem dziwnego, że wraz z kwiatami i podziękowaniami wybrzmiało zaproszenia do kolejnych wizyt, które gość przyjął z radością.
Foto – w postaci pokazu slajdów – Wojciech Otłowski



































