Emocjonujące spotkanie siatkarzy – Ślepsk Malow Suwałki – Cuprum Lubin 3:1

Dobrze się gra biało-niebieskim w Hali Suwałki Arena – kolejny domowy mecz zakończył się zwycięstwem, zatem zawodnicy – i kibice – Ślepska Malow cieszyć się mogą z trzynastu punktów i dobrej lokaty w tabeli. We wtorek (01.11) punktowe konto podopieczni Dominika Kwapisiewicza powiększyli dzięki zwycięstwu nad Cuprum Lubin.

Poprzedni mecz nie potoczył się po myśli suwalskiej drużyny. Choć przed spotkaniem to biało-niebiescy typowani byli jako zwycięzcy, jednak GKS Katowice okazał się trudnym przeciwnikiem, zatem i wtorkowe prognozy, choć optymistyczne, kazały z szacunkiem podejść do rywalizacji. Tym bardziej, że goście postawili nie sprzedać tanio skóry.

Pierwszy set zaczął się od imponującej przewagi biało-niebieskich. Podwoili stan punktowy przeciwnika (14:7), ale był to moment przełomowy – od tej pory goście powoli, ach konsekwentnie odrabiali tę różnicę, zatem końcowy wynik to 25:19.

Druga odsłona była zimnym prysznicem dla gospodarzy. Trafnie ocenił to po meczu Cezary Sapiński:

Po drugim secie miała miejsce miła uroczystość – młodym siatkarzom SUKSS Suwałki przekazane zostały koszuli. Głos zabrał prezes klubu, Wojciech Winnik:

Na szczęście przegrany set nie ostudził zapału, z nowymi siłami biało-niebiescy przystąpili do walki. Nie było łatwo, bo Cuprum zyskało czteropunktową przewagę, ale skuteczna pogoń pozwoliła wyrównać, a w końcu i zwyciężyć. Także i czwarta odsłona nie była li tylko formalnością – walczono punkt za punkt, nerwowa była końcówka, bo przy stanie 23:19 to rywale zaczęli punktować, jednak udało się ten set zakończyć wygraną (25:23), a cały mecz zdobyciem trzech punktów.

„To był typowy, ligowy mecz” – ocenił Adrian Buchowski. „Z takim przeciwnikiem trzeba być cały czas skoncentrowanym” – dodał:

Poproszony o pomeczowy komentarz trener Dominik Kwapisiewicz cieszył się z wyniku, ale stwierdził, że takie falowanie formy, jakie widać było w drugim secie, nie powinno się przydarzać:

Kolejne spotkanie już w piątek. Ślepsk Malow zmierzy się ze Skrą Bełchatów. Początek wyjazdowego meczu o 20.30.

Ślepsk Malow Suwałki – Cuprum Lubin 3:1 (19, -15, 20, 22)

Fotografie – w postaci pokazu slajdów  – Wojciech Otłowski

1 z 67