Noc Muzeów pełna atrakcji. Jedną z nich prezentacja obrazu autorstwa Olgi Boznańskiej

Noc Muzeów to nie lada gratka dla miłośników kultury. Wprawdzie odwiedzać muzea można przez cały rok, ale majowa impreza jest okazją, by wziąć udział w wyjątkowych wydarzeniach, atrakcjach przygotowanych specjalnie na ten szczególny wieczór. Tak było i tym razem – w sobotę (13 maja) miała miejsce kolejna edycja imprezy, a jej renoma i ciekawe propozycje przyciągnęły do muzeów niemałe grono zainteresowanych.

Punktualnie o godzinie osiemnastej przed Muzeum im. Marii Konopnickiej dyrektor Muzeum Okręgowego, Jerzy Brzozowski rozpoczął tegoroczną edycję imprezy. Gości powitał także wiceprezydent Suwałk, Roman Rynkowski:

Przewodniczący Rady Miasta, Zdzisław Przełomiec, podkreślił, że jest to wyjątkowa okazja, by rodzinnie wybrać się do muzeum, przypomniał także inne kulturalne akcje organizowane właśnie w godzinach wieczornych.

Potem wspólnie przedstawiciele muzeum oraz władz miasta wspólnie otworzyli imprezę:

Już od pewnego czasu suwalczanie zwiedzać mogą nową wystawę „Pieśń o domu” – to ciekawa ekspozycja, ale dodatkową atrakcją Nocy Muzeów były stylowe stroje oprowadzających pań. A sama wystawa jest rzeczywiście i interesująca, i pełna niespodzianek:

Także i w Muzeum Okręgowym zwiedzających nie brakowało. Przyciągnęły ich i stałe wystawy, i czasowe ekspozycje, a z pewnością wiele osób przybyło specjalnie, by zobaczyć nowy eksponat w zbiorach placówki. Dzięki dotacji z Ministerstwa Kultury pojawiła się możliwość wzbogacenia zbiorów Muzeum Okręgowego o cenny obraz – portret Czesława Wierusza-Kowalskiego autorstwa Olgi Boznańskiej. Ci, którym udało się dotrzeć w okolicach godziny 19., usłyszeć mogli interesującą prelekcję kustosz Elizy Ptaszyńskiej, która przedstawiła okoliczności powstania dzieła.

Artystyczna droga Olgi Boznańskiej wiąże się i z Monachium, w którym spędziła kilkanaście lat, i z Paryżem, dokąd bardzo chciała wyjechać już jako młoda osoba. Ta pierwsza lokalizacja wydawała się rodzinie artystki bezpieczniejsza, zatem wyprawę do Francji poprzedził taki właśnie dłuższy przystanek w Niemczech. Tu malarka poznała Alfreda Wierusza-Kowalskiego, którego wizja sztuki była dla niej ważna i inspirująca. Choć sama uprawiała inny rodzaj twórczości, to ceniła jego rady, wskazówki:

Z synem artysty, Czesławem, wiązała ją artystyczna pasja. Młody Wierusz-Kowalski ku niezadowoleniu ojca skłaniał się ku sztuce, choć studiował także architekturę. Z Olgą Boznańską spotkał się w Paryżu, a owocem tych kontaktów stał się portret, który wzbogacił muzealną kolekcję poświęconą Alfredowi Wieruszowi-Kowalskiemu. Dla artystki ważne było oddanie tego, co w uwiecznianej osobie najważniejsze – charakteru, osobowości – i taki właśnie jest portret Czesława Wierusza-Kowalskiego:

Wydarzenia, które przedstawiamy, to tylko wycinek bogatego programu Nocy Muzeów w Suwałkach i w okolicach.

Fotografie w postaci pokazu slajdów – Wojciech Otłowski

1 z 48