Proza Wiesława Myśliwskiego to prawdziwy brylant – autor jest dwukrotnym laureatem Nagrody Literackiej „Nike”, jego utwory przetłumaczone zostały na wiele języków. Jest także dramatopisarzem, ale nie tylko jego dramaty zagościły na scenie. Przykładem może być środowa prezentacja w szczególnym miejscu – na Kaczym Dołku, czyli w lokalizacji, która podczas pierwszych edycji TEATR-AKCJI była areną teatralnych i parateatralnych wydarzeń. To właśnie w tym miejscu obejrzeć można było ciekawą interpretację fragmentów powieści „Kamień na kamieniu” – opowieści o życiu w niewielkiej, wiejskiej społeczności, o relacjach rodzinnych, codziennych radościach i smutkach, o dniach powszednich i świątecznych, wyjątkowych. Ale też o zmianach, które nieuchronnie nadchodzą, doprowadzają do przewartościowań, każą ludziom gnać za czymś nowym, innym.
W powieści narratorem jest Szymon Pietruszka. Sceniczna adaptacja Teatru Baza oddaje głos wielu bohaterom. Role się zmieniają, a sygnałem jest drobna zmiana stroju, sposobu mówienia. W strojach dominuje czerń, rekwizyty są równie skromne – surowe deski różnej długości co chwilę zmieniają swą funkcję. Są stołem, łódką, drogą, nabierają symbolicznego znaczenia. Aktorzy twórczo wykorzystują przestrzeń, rosnące nieopodal drzewa, pagórek.
Obraz życia na wsi okazuje się być historią uniwersalną – doświadczenia Szymona i jego rodziny są bliskie każdemu – poruszają, wzruszają, skłaniają do refleksji. Opowieść z ważkim przesłaniem skupiła niemałego grono odbiorców. Przychodzili przygotowani – z kocykami do siedzenia, cieplejszymi okryciami, bo spektakl kończył się grubo po godzinie 21. Ale wiele osób także w nie do końca planowany sposób stało się widzami: przechodzili, przystawali i zostawali do końca. Taka jest siła sztuki!
Fotografie w postaci slajdów: Wojciech Otłowski