Reklama
Loading Events

« All Events

  • This event has passed.

Koncert Symfoniczny w Operze i Filharmonii Podlaskiej

9 listopada 2012 @ 19:00 - 21:00

zł15 – zł40

Opera i Filharmonia Podlaska zaprasza na Koncert Symfoniczny w najbliższy piątek 9 listopada o godz. 19.00. W programie usłyszymy utwory: J. Adamsa – “Short Ride in a Fast Mashine”, B.Bartóka –„Koncert na altówkę” oraz „Obrazki z wystawy” M. Musorgskiego.

Orkiestrę Opery i Filharmonii Podlaskiej poprowadzi Paweł Kotla, partie solowe na altówce w wykonaniu Jakuba Grabe-Zaremby.

O repertuarze

Symfoniczna jazda

Wiesz jak to jest, kiedy ktoś cię pyta, czy jeździłeś wspaniałym sportowym samochodem, a ty żałujesz, że tego nie doświadczyłeś – tak John Adams odpowiada na pytania o tytuł swojej kompozycji „Short ride in a fast machine”.

Należy on do najbardziej celebrowanych współczesnych kompozytorów amerykańskich. Jego artystyczne początki wiążą się z nurtem muzycznego minimalizmu. Jednak zamiast podążyć ścieżką ascetycznej redukcji zwrócił się ku złożonym konstrukcjom dźwiękowym, kontrapunktycznie splątanym, oszałamiająco barwnym i symfonicznie rozbuchanym.

Short ride in a fast machine (krótka jazda szybką maszyną) powstała na zamówienie dyrygenta Pittsburskiej Orkiestry Symfonicznej Michael Tilson Thomasa. W Short ride prawdziwym paliwem muzycznej ekspresji jest rytm. Początkowe dźwięki woodblock’ów to zaledwie przekręcenie kluczyka. Już po chwili gazu dodaje blacha i… jazda! Każdy z instrumentów gra na najwyższych obrotach. W silniku co chwila eksploduje mieszanka stałej, motorycznej pulsacji z nieoczekiwanymi zmianami akcentów. Muzyka wchodzi w ostre zakręty zmian metrycznych, z których wypaść może niejedna rozpędzona orkiestra. Za szybami przesuwają się rozmazane kształty stopniowych modulacji, których kierunek jest ściśle określony; ostre hamowanie finalnej kadencji i parkujemy precyzyjnie na ostatnim akordzie.

Łabędź śpiewa altem

Latem 1945 roku, w jednym z nowojorskich szpitali, mimo zaawansowanej białaczki Béla Bartók pracował nad dwiema ostatnimi kompozycjami: III Koncertem fortepianowym oraz Koncertem na altówkę. Umierając we wrześniu kompozytor pozostawił obydwa dzieła niedokończone. O ile jednak Koncert fortepianowy wymagał jedynie kilkunastu taktów domknięcia, to Koncert na altówkę istniał ledwie w szkicach. Bartók przekazał plik nieponumerowanych kartek swojemu dawnemu uczniowi i przyjacielowi Tiborowi Serly. Żmudna praca nad skompletowaniem dzieła trwała aż do 1949 roku. Rok później w Minneapolis miała miejsce premiera Koncertu.

Koncert na altówkę, podobnie jak pozostałe późne utwory węgierskiego mistrza, tchnie liryzmem, głęboką emocjonalnością i afirmacją życia. Początkowe Allegro moderato to część najbardziej przez samego Bartóka dopracowana. Zwraca uwagę ścisła forma sonatowa i klasyczna równowaga. Część środkowa jest jednym wielkim lirycznym łukiem melodycznym. Określenie adagio religioso zapożyczył Serly z analogicznej, środkowej części III Koncertu fortepianowego. Finał jest ostatnią z bartókowskich stylizacji witalnej muzyki ludowej.

Mało który utwór XX wieku ma tak powikłaną historię jak Koncert na altówkę Bartóka. W Białymstoku 9 listopada zabrzmi wykonanie szczególnej wersji dzieła. Nowego opracowania na podstawie dotychczas wydanych materiałów dokonali dzisiejsi wykonawcy: dyrygent Paweł Kotla i altowiolista Jakub Grabe-Zaremba.

Obrazy malowane orkiestrą

W lutym 1874 roku w St. Petersburgu ma miejsce wyjątkowa wystawa. W tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych zgromadzono obrazy, szkice i projekty zmarłego rok wcześniej w wieku ledwie 39 lat wybitnego architekta, projektanta i malarza Wiktora Aleksandrowicza Hartmanna. Jedną z osób, które użyczają eksponatów jest bliski przyjaciel artysty – kompozytor Modest Musorgski. Ich przyjaźń była zarówno natury osobistej jak i artystycznej. Obaj propagowali ideę odrodzenia rdzennie rosyjskiej sztuki narodowej. Głęboko poruszony wystawą pół roku po wydarzeniu Musorgski postanowi przełożyć plastyczne wizje Hartmanna na język muzyki. Choć suita fortepianowa Obrazki z wystawy powstanie zaledwie w kilka tygodni to upłynie wiele lat zanim trafi do kanonu arcydzieł muzyki.

Obrazki to utwór na wskroś programowy. Jednak pomysł kompozytora dalece wykracza poza zwykłą dźwiękową ilustracyjność: muzyka oddaje atmosferę samej wystawy, jej dramaturgię. Powracające cyklicznie Promenady symbolizują podążanie wzdłuż eksponatów, przejście pomiędzy poprzednim obrazem a następnym. Gnom to muzyczny wizerunek dziadka do orzechów, zaprojektowanego przez Hartmanna. W Starym zamku (tytuł akwareli) usłyszymy śpiew trubadura, zaś w Tuileries dzieci sprzeczające się podczas zabawy w paryskich ogrodach. Ciężki wóz ciągnięty przez woły (scena podpatrzona przez Hartmanna gdzieś w polskiej wsi) odmalowany zostanie w części zatytułowanej Bydło. Balet piskląt w skorupkach – najbardziej humorystyczny akcent suity – inspirowany jest kostiumami, które Hartmann zaprojektował dla baletu. Zaraz potem muzyka odmaluje dwóch sandomierskich Żydów (Samuel Goldenberg i Szmul – rysunek ołówkiem ofiarowany Musorgskiemu), by następnie przenieść nas na targ we francuskim Limoges. W tym momencie suita wkracza w bardziej posępny nastrój. Mroki rzymskich katakumb rozświetla stos promieniejących czaszek. W chatce na kurzej stopce upiorna Baba-Jaga gotuje posiłek z pojmanych wędrowców. Całą suitę wieńczy dostojna i monumentalna Wielka Brama w Kijowie – symbol religijny i narodowy zarazem.

Autor: Marcin Strzelecki

Details

Date:
9 listopada 2012
Time:
19:00 - 21:00
Cost:
zł15 – zł40

Venue

Duża Scena OiFP
Podleśna 2
Białystok, Polska
+ Google Map