Reklama

Sztetl z długą ulicą – powstała książka o suwalskich Żydach

Data:

- Reklama -

Stowarzyszenie Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych „Nad Czarną Hańczą” przygotowało książkę pióra dr. Macieja Ambrosiewicza poświęconą historii suwalskich Żydów.

Nie ma tych miasteczek
Przeszłość –  jest to dziś, tylko cokolwiek dalej:
Za kołami to wieś, 
Nie jakieś tam coś, gdzieś, 
Gdzie nigdy ludzie nie bywali…  Cyprian Kamil Norwid

Źródło: Henryk Kudela, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych „Nad Czarną Hańczą”

Wielokulturowe zawsze, zwłaszcza przed II wojną światową, Suwałki zawdzięczają wiele społeczności żydowskiej w sferze gospodarki, handlu, kultury  i cywilizacji…  Ile? Nie da się tego dokładnie zmierzyć…

Przed samą wojną żyło w Suwałkach około 10 tys. Żydów. Biedota mieszkała na „Małych Raczkach”. Bogaci byli właścicielami kamienic w najbardziej reprezentacyjnej części Suwałk, przy Kościuszki, na Chłodnej, Noniewicza, Rynkowej. Do najbardziej zamożnych ludzi w mieście należał Kieszkowski – właściciel magazynu z futrami, mieszczącego się naprzeciwko ogrodu miejskiego. Prezentował je na wielu międzynarodowych wystawach, również w Paryżu. Obok , wujek Nauma – Trocki, miał sklep jubilerski, z dużym nowoczesnym zegarem na wystawie. Widać go było z daleka. Delikatesów – wielkich sklepów spożywczych przy samej Kościuszki znajdowało się kilka: Olszewskich, Kołmanowicza, Dębowicza. Był nawet w Suwałkach magazyn sprzętu muzycznego, Naum pamięta jego właściciela. Fin się nazywał. Naum często tam zaglądał Wróciło ich po wojnie trzydziestu. opowiadał Joannie Hoffman, wielce zasłużony dla miasta i powszechnie lubiany i szanowany – Józef Adelson.

W Suwałkach od początku XIX wieku do października 1939 roku żyli obok siebie Polacy i Żydzi, Rosjanie i Litwini, Białorusini i Niemcy. Wyznawali różne religie, mieli różne obyczaje, przekonania polityczne, zainteresowania. Ślady dawnych mieszkańców możemy spotkać w wielu miejscach Suwałk. Nic jednak nie zostało z klimatu tego wielonarodowego i wieloreligijnego miasta, jakim Suwałki były przed jesienią 1939 roku.

… Już nie ma tych miasteczek, gdzie szewc był poetą,
Zegarmistrz filozofem, fryzjer trubadurem.
Nie ma już tych miasteczek, gdzie biblijne pieśni
Wiatr łączył z polską piosenką i słowiańskim żalem,
Gdzie starzy Żydzi w sadach pod cieniem czereśni
Opłakiwali święte mury Jeruzalem.
Nie już tych miasteczek, przeminęły cieniem.
I cieniem kłaść się będzie między nasze słowa,
Nim się zbliżą bratersko i złączą od nowa
Dwa narody tym samym karmione cierpieniem.

Antoni Słonimski w „Elegii żydowskich miasteczek” przypominał w 1961 roku świat, który odszedł. Takim miasteczkiem czyli szetlem, w poważnej części były Suwałki z długą ulicą. Autor przypomina historię suwalskich Żydów do jesieni 1939, ich wkład w rozwój miasta i regionu. Opisuje święta, wygląd ulic, ubiory, zainteresowania, życie religijne, kulturalne, polityczne, sportowe Przypomina żydowskie rodziny, dzięki nim rozwijało się miasto. Jest też historia synagogi, której poświęcono Kamień Pamięci ufundowany z inicjatywy Adama Aptowicza z Tel Awiwu, a odsłonięty w styczniu po uchwale Rady Miasta upamiętniającej żydowskich mieszkańców Suwałk.

Józef Adelson, potomek wielce zasłużonego dla Suwałk rodu Adelsonów tak pamięta – Otóż żyła tam dosyć duża społeczność (stanowiąca momentami ponad połowę ludności), nadająca temu miastu koloryt, wielobarwność, dynamikę i specyficzny , niepowtarzalny klimat. Nagle w ciągu kilku miesięcy wszystko zniknęło, ale najbardziej bolesne jest to , że pamięć o tych ludziach też zniknęła. Świadomie lub nie, zostali zapomniani, a przecież byli sąsiadami, znajomymi, czasem nawet przyjaciółmi. Tworzyli to miasto , uczestniczyli w jego życiu pracowali i po prostu jak inni jego mieszkańcy w nim żyli.

O nich jest książka „ Sztetl z długą ulicą”.

W czwartek, 17 marca o godz. 17.00 wydawcy i autor zapraszają do czytelni Archiwum Państwowego przy ul. Kościuszki 69, gdzie Maciej Ambrosiewicz przedstawi książkę, a Sławomir Filipowicz scharakteryzuje posiadane przez Archiwum źródła na temat Żydów. Wystąpieniom towarzyszyć będzie wystawa zdjęć z zasobów Archiwum, film o Suwałkach z roku 1937 i koncert Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Suwałki Blues Festival: Rozgrzewka z Martyną Jakubowicz (wygraj zaproszenie)

Suwałki Blues Festival, jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych na...

Z regionu: Electrum i Łukasz Więcek prezentują Eco Hive

Grupa Electrum, wiodący biznes Climate Tech w Polsce przedstawia...

Suwalczanki w Amatorskim Otwartym Turnieju Siatkówki Kobiet 25+ w Augustowie

W sobotę, 20 kwietnia, Szkoła Podstawowa nr 4 w...

Rusza przebudowa trzech ulic w Suwałkach

Po latach oczekiwania i apeli ze strony społeczności lokalnej...