Początkowo sześciu muzyków, a w finale dwadzieścia osób wystąpiło na scenie Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej z energetycznym performancem, bo jakże inaczej nazwać koncert, który porusza do głębi i hipnotyzuje. Formacja Contemporary Noise Sextet wraz z Orkiestrą Klezmerską Teatru Sejneńskiego wykonały prawdziwe „jazzowisko”.
Contemporary Noise Sextet, wcześniej Quartet i Quintet, został założony przez braci Kapsa – perkusistę Bartka i pianistę – Kubę. Muzycy, dawniej współtworzący Something Like Elvis, inspiracji twórczych poszukują w różnorodności. W trakcie ich koncertu, z pozornego chaosu dźwięków wyłaniały się niezwykłe solówki instrumentalne, dialogi między muzykami a ich instrumentami – pianinem, gitarą, sekcją dętą i rytmiczną.
Wariacje linii melodycznej szczególnie wyraźnie usłyszeć można było w trzech ostatnich kompozycjach, wykonanych wraz z młodymi ludźmi z Sejn. Piątkowy koncert w Sejneńskiej Spółdzielni Jazzowej został nagrany, jako pamiątka finału wspólnych warsztatów inspirowanych muzycznym spotkaniem „tu i teraz”.
Płynące ze sceny dźwięki trąbki w wykonaniu Wojtka Jachny czy saksofonu Tomka Glazika, znanego m.in. z „Kultu” i „El Doopy”, potrafią przenieść w inną rzeczywistość. To podążanie za muzycznym scenariuszem to jakby oglądanie kolejnych scen wyimaginowanego filmu. Jeśli pojawi się okazja, by Contemporary Noise Sextet zagrał na Suwalszczyźnie jeszcze raz, warto wybrać się na ten koncert. Póki co, najnowsze kompozycje CNS dostępne są w sprzedaży na płycie Ghostwiter’s Joke.
Koncert odbył się w ramach „Lata w Pograniczu”. W programie cyklu jest jeszcze sporo propozycji – sprawdź na stronie: http://www.niebywalesuwalki.pl/15681/ lub http://www.niebywalesuwalki.pl/15232/
Fot. Niebywałe Suwałki
super koncert!