Reklama

DJ Wika w suwalskiej bibliotece – kolejne „Spotkanie z pasjami” za nami

Data:

- Reklama -

– Prawdziwe życie zaczyna się po siedemdziesiątce – twierdzi Wirginia Szmyt, której „w duszy gra muzyka”. Babcia – DJ’ka, o której słyszała chyba cała Polska, w ramach cyklu „Spotkania z pasjami”, podczas wideo-rozmowy w Suwałkach opowiadała o tym, dlaczego optymizm w życiu to podstawa.

Być kobietą po czterdziestce/Po co mam być wiecznie młoda?/Po czterdziestce być nareszcie…/W tym szaleństwie jest metoda! – śpiewały aktorki spektaklu „Klimakterium i już”, który obejrzeć można było również w naszym mieście. Piosenkę serwowała również pani Wiktoria Szmyt, jedna z bohaterek projektu „Spotkania z pasjami”. Ale ona nie tylko mogłaby podpisać się pod słowami utworu, mogłaby dopisać jeszcze kilka własnych zwrotek.

Przygoda z muzyką zaczęła się dla DJ Wiki na emeryturze, gdy zaczęła organizować spotkania i potańcówki w klubie seniorów. Jak twierdzi – klub posiada dużą salę, a żal było jej nie wykorzystać. – Taniec to ruch, a kto tańczy, to zuch – żartowała podczas wideo-spotkania DJ Wika. Pani Wiktoria gra od 14 lat, nauczyła się obsługiwać komputer i mikser, podpatrując, jak to robią młodzi DJ’e.

Choć w dzieciństwie marzyła, by występować na scenie, swoje marzenie zrealizowała dopiero w jesieni życia. – Nie sądziłam, że to stanie się moją pasją i będzie zadziwiało moich rówieśników – podkreśla DJ Wika. Wiktoria Szmyt tak bardzo kocha muzykę, że kilkugodzinne „miksowanie” kawałków nie stanowi dla niej problemu. – Jestem po kilku operacjach, mam porcelanowy staw biodrowy, a stoję podczas dyskotek i potańcówek po 6-7 godzin – dodała w trakcie wywiadu.

DJ Wika jest często obecna podczas imprez międzypokoleniowych. Jak zaznacza – nigdy nie spotkała się z wrogością lub niechęcią młodszego pokolenia DJ’ów. Pani Wiktoria ma nawet swój fanpage, na którym utrzymuje kontakt z fanami, a z DJ’ami z Polski oraz z zagranicy wymienia się muzyką. – Facebook jest dostępny dla wszystkich. Pozwala na nawiązywanie kontaktów, poznawanie muzyki i kultury – zachwalała serwis Zuckerberga DJ Wika.

Gość „Spotkań z pasjami” żyje według własnego pomysłu. Ceni pracę, odpoczynek i dobrą zabawę. Jak podkreśla – reprezentuje optymistycznie polskich seniorów, starając się, by starość kojarzyła się dobrze. – Jeśli patrzymy na życie słonecznie, to ten czas jest słoneczny. Pasje, które mamy, wypełniają nasze życie i mobilizują nas do aktywności, motywują do radości – mówiła podczas spotkania DJ Wika.

Wiktoria Szmyt nie zastanawia się, czy wypada być 70-letnią DJ’ką. Po prostu działa – gra, poznaje nowe gatunki muzyki. Optymizm pozwala jej utrzymać dobrą kondycję i zdrowie – bo do lekarzy nie chodzi, tak jak do fryzjera i gabinetów odnowy. DJ Wika kocha zwierzęta – w szczególności koty, które dają jej dobrą energię.

Wiktoria Szmyt zajmowała się kiedyś trudną młodzieżą. Doświadczenie w zawodzie pedagoga specjalnego okazało się bardzo potrzebne również na emeryturze. – Ludzie w wieku emerytalnym to przypadki trudne. Seniorzy chcą odnaleźć siebie, swoje miejsce w społeczeństwie, pragną żyć i mają marzenia, które chcą zrealizować – tłumaczyła pół żartem, pół serio DJ Wika. Dodała także, iż zna potrzeby swojego pokolenia, dlatego rozumie, jak przykra może być samotność – robi więc wszystko, by przyczynić się do integracji seniorów.

Pani Wiktoria ma ogromny dystans do siebie. Zaznacza, że karierę zrobiła dzięki swojemu wiekowi i doskonale wie, że gra gorzej niż młodzi DJ, ale zauważa, że to „może się podobać”.

Za tydzień gościem „Spotkań z pasją” będzie Mariola Zimnicka, prowadząca Uniwersytet Taneczny Trzeciego Wieku. Wideo-spotkania w Bibliotece Publicznej w Suwałkach odbywają się co czwartek (po godz. 11.00).

Wywiad z DJ Wiką w „Wysokich obcasach”

Fanpage DJ Wiki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane