Reklama

„Czas zatrzymany” w Białej Synagodze. Wystawa Witolda Jurkiewicza w Sejnach

Data:

- Reklama -
Na zdj. Witold Jurkiewicz.
Na zdj. Witold Jurkiewicz.

Sceny z pogranicza Polski, Ukrainy, Białorusi i Litwy, uchwycone podczas podróży przez pochodzącego z Olecka fotografa, związane są z historią społeczności, często już nieistniejących. Witold Jurkiewicz prowadzi dokumentację chwili.

Poszukiwanie śladów polskości w kraju Łukaszenki wymagało od Witolda Jurkiewicza nie lada przygotowania. Fotograf najpierw nawiązał kontakt z jednym z pracowników Uniwersytetu w Brześciu, dzięki któremu otrzymał pismo – zaproszenie do projektu międzynarodowego. Jego celem było sfotografowanie drewnianej architektury Białorusi – przynajmniej oficjalnie. Pieczątki i podpisy zrobiły swoje. Pismo okazało się przepustką do fotografowania. Jurkiewiczowi udało się uwiecznić wiele intrygujących miejsc, związanych z polską historią. Odwiedził m.in. Niecholsty, w których trafił na kapliczkę z lat 30. Tylko ona pozostała po siedlisku – wieś już nie istnieje. Inskrypcja w kamieniu „Boże błogosław Ojczyznę naszą” nadal przypomina o intencji ludzi, którzy ją wybudowali.

W środku fotografia polskiej kapliczki na Białorusi.
W środku fotografia polskiej kapliczki na Białorusi.

Z każdym z odwiedzonych miejsc Witolda Jurkiewicza łączą wspomnienia. Nic dziwnego, że opowieści z wypraw towarzyszyły gościom wystawy przez cały wernisaż. Autor fotografii dzielił się nie tylko doświadczeniami, ale i filozofią wykonywania zdjęć. Witold Jurkiewicz – również wykładowca na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, wierzy w to, że fotografia jest pewnym sygnałem, podkreśleniem istoty rzeczy. – Ważne jest to, co następuje przed naciśnieciem spustu migawki i przed nim – podkreśla. Choć Jurkiewicz „nie neguje fotografii kreacyjnej”, uważa, że naczelną cechą jest jej dokumentalność. – To się nigdy nie zmieni – dodaje.

Na wystawach Witolda Jurkiewicza zawsze można zobaczyć „coś nowego”. A to z prostej przyczyny – autor nie powiela ekspozycji. W Białej Synagodze w Sejnach prezentuje między innymi zdjęcia odnalezione w prywatnym archiwum, nigdy wcześniej nie wystawiane. Inne – przypominające o przeszłości – jak drewniana cerkiew z dekoracjami na ścianach wykonywanymi za pomocą szablonów, czy kaplica grobowa Skirmunttów, niezmiennie fascynują. Jeszcze inne – jak fotografia z Łucka przedstawiająca podwórko artysty zbierającego rzeźby z nagrobków i „nadającego im drugie życie”, będąca zapisem fuzji istniejącej między dawnym a obecnym, to prawdziwa „perełka”.

Witold Jurkiewicz świetnie opanował sztukę wykorzystania właściwego momentu. Nie tylko ze względu na fakt, że zawsze przy sobie ma aparat – raczej dlatego, że jest bacznym obserwatorem.

Witold Jurkiewicz od 1985 r. należy do Związku Polskich Artystów Fotografików, w którym pełni funkcję prezesa Zarządu Okręgu Toruńsko-Bydgoskiego. Z Toruniem i Bydgoszczą związany jest zawodowo – od 1987 r. prowadzi zajęcia dydaktyczne z fotografii w Zakładzie Plastyki Intermedialnej na kierunku Edukacja Artystyczna na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Jego fotografie prezentowane były w Warszawie, Bielsku-Białej, Toruniu, Bydgoszczy, Łodzi, Krakowie, a także w niezależnych galeriach na Białorusi.

Wystawę Witolda Jurkiewicza można oglądać w Sejnach przez najbliższy miesiąc. Kolejną ekspozycją będzie malarstwo Alojzasa Stasiuleviciusa.

Fot. Niebywałe Suwałki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Terytorialsi, leśnicy i strażacy szkolili się wspólnie na Suwalszczyźnie

Gdy służby łączą siły, powstają wartościowe projekty. Na podstawie...

Trwa montaż tężni solankowej na suwalskich bulwarach

Ta inwestycja, wybrana w głosowaniu na Suwalski Budżet Obywatelski...

Inwestycje w zdrowie: Blisko 5 mln zł na poprawę warunków medycznych

Te fundusze mają być wykorzystane na modernizację pomieszczeń, zakup...

Umowa na autobusy elektryczne podpisana

Od kilkunastu lat Suwałki sukcesywnie modernizują pojazdy transportu miejskiego....