Reklama

Protestował przed Sądem Okręgowym w Suwałkach

Data:

- Reklama -

Grzegorczyk_sad1Wiesław Grzegorczyk, o którego sprawie pisaliśmy niedawno w artykule: Rolnik nabity w butelkę. Stracił czas i 100 tys. złotych, protestował we wtorek – 4 marca przed Sądem Okręgowym w Suwałkach. 

Grzegorczyk, który upomina się o zwrot zadatku, nie rozumie, dlaczego po ośmiu miesiącach od złożenia pozwu – na pierwszej rozprawie – dowiedział się, że jego problemem powinien zająć się wymiar sprawiedliwości w Warszawie. Dla rolnika to kolejne oczekiwanie, nie wiadomo jak długie.

– Tak nie można – uważa Wiesław Grzegorczyk, dodając, że przez opieszałość Temidy ma związane ręce. W jego przypadku inwestycja w zakup kolejnej nieruchomości na cele rolnicze nie wchodzi w grę – przynajmniej do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Terytorialsi, leśnicy i strażacy szkolili się wspólnie na Suwalszczyźnie

Gdy służby łączą siły, powstają wartościowe projekty. Na podstawie...

Trwa montaż tężni solankowej na suwalskich bulwarach

Ta inwestycja, wybrana w głosowaniu na Suwalski Budżet Obywatelski...

Inwestycje w zdrowie: Blisko 5 mln zł na poprawę warunków medycznych

Te fundusze mają być wykorzystane na modernizację pomieszczeń, zakup...