Reklama

Rynek walutowy nadal pod wpływem Ukrainy

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net
Rys. www.freedigitalphotos.net

Początek tygodnia przyniósł pogorszenie nastrojów głównie za sprawą słabszych danych o chińskim eksporcie oraz niekorzystnych informacji napływających z Ukrainy, a w szczególności z Krymu. Unia Europejska jest zaniepokojona rozwojem sytuacji na Krymie i przygotowuje się do wdrożenia sankcji wobec Rosji.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Na razie nie wiadomo, kiedy sankcje będą mogły wejść w życie, jednak na początku przyszłego tygodnia zbiera się rada ministrów spraw zagranicznych państw UE, na której sytuacja na Ukrainie będzie głównym tematem. Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow poinformował, że Rosja przygotowała propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na Ukrainie (stanowią one odpowiedź na propozycje amerykańskie), które zostaną przekazane USA. Dzisiaj rano pojawiła się informacja, że 21 marca rosyjska Duma będzie głosować nad ustawą o przyłączeniu Krymu.

Powyższe czynniki przyczyniły się do wzrostu awersji do ryzyka, co znalazło odzwierciedlenie przede wszystkim w osłabieniu walut krajów rozwijających się i spadkach indeksów giełdowych (w tym WIG20 obniżył się o 1,57%).

Początek tygodnia charakteryzował się relatywnie stabilnym kursem EURUSD, który wahał się w przedziale 1,386-1,39. W nocy sytuacja nie uległa większym zmianom i dziś na otwarciu kurs oscyluje wokół dolnego ograniczenia wspomnianego pasma. Negatywne informacje napływające z Ukrainy mogą wywierać presję na wspólna walutę, korzystnie natomiast wpływać mogą poranne dane o niemieckim eksporcie (powyżej prognoz). Pierwsze wsparcie znajduje się na 1,381.

Od początku poniedziałkowej sesji nastroje na rynku były słabe, co było reakcją rynku na gorsze od oczekiwań dane z Chin. Informacje agencji Interfax, o użyciu broni przez rosyjskich żołnierzy na Krymie spowodowały szybkie pogorszenie nastrojów i przecenę ryzykownych aktywów, w tym złotego. EURPLN wzrósł w kierunku 4,22, osiągając tym samym najwyższy poziom od początku lutego, podczas gdy USDPLN osiągnął sesyjne maksimum na prawie 3,08. Dziś rano EURPLN waha się blisko 4,21. Obawy o dalszy rozwój sytuacji na Ukrainie ograniczają potencjał do umocnienia złotego. W regionie poznamy ważne dane z Węgier, które mogą wpłynąć na oczekiwania rynku odnośnie dalszych działań tamtejszego banku centralnego.

Istotne poziomy dla EURPLN na dziś to 4,18 i 4,22. Krajowy rynek długu pozostał względnie odporny na pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych po publikacji danych z Chin. Otwarcie tygodnia przyniosło umocnienie na rynku stopy procentowej. Przy niskich obrotach rentowność 10-letniej obligacji na chwilę sięgnęła 4,20%. W drugiej połowie sesji obligacje i IRS oddały część zysków po informacji z Krymu, która przyczyniła się do szybkiej przeceny krajowej waluty.

Wczoraj NBP opublikował „Raport o Inflacji”, w którym przedstawiono szczegóły dotyczące najnowszych projekcji inflacji i PKB. Szacunki NBP zakładają stopniowe domykanie luki popytowej, która już w 2015 r. nie powinna być ujemna. Mimo to, wg NBP dopiero w 2016 r. będzie to miało wyraźniejszy wpływ na inflację. Naszym zdaniem przyspieszenie wzrostu inflacji nastąpi szybciej. Jacek Kotłowski, zastępca dyrektora Instytutu Ekonomicznego NBP powiedział, że marcowa projekcja nie uwzględnia ryzyk politycznych takich jak embargo Rosji na wieprzowinę z krajów UE czy też konflikt na Ukrainie, gdyż są one trudne do oszacowania. Wg niego ryzyka te mogą działać w kierunku niższej ścieżki PKB, natomiast wpływ na inflację może być zarówno w kierunku jej podwyższenia, jak i obniżenia (nie powinien być jednak duży).

Elżbieta Chojna-Duch uważa, że marcowa projekcja NBP stanowi istotne wsparcie dla polityki stabilnych stóp procentowych przez możliwie jak najdłuższy okres. W podobnym tonie wypowiedział się inny członek RPP Andrzej Kaźmierczak, który uważa, że okres stabilnych stóp NBP może zostać wydłużony o IV kw. br., jeśli będzie się realizował scenariusz przedstawiony w marcowej projekcji NBP (stopniowe przyspieszenie wzrostu gospodarczego przy braku presji inflacyjnej). Kaźmierczak podkreślił, że jest zwolennikiem prowadzenia „polityki umiarkowanych, dodatnich realnych stóp procentowych”. Jako główne czynniki ryzyka wskazał czynniki o charakterze zewnętrznym, do których można zaliczyć m.in. ryzyko przedłużenia się okresu destabilizacji politycznej związanej z obecną sytuacją na Ukrainie.

Wymienione przez członka Rady czynniki stwarzają ryzyko dla wyższej inflacji. Samar podał, że produkcja samochodów osobowych i dostawczych wyniosła w lutym nieco powyżej 50,1 tys. sztuk, co oznacza wzrost o 6,4% m/m i o 2,4% r/r. Dane te nie wpływają w znaczący sposób na naszą prognozę produkcji, która zakłada wzrost o 6,1% r/r w lutym.

Ministerstwo pracy szacuje, że w lutym stopa bezrobocia wyniosła 14% i kształtowała się na tym samym poziomie, co miesiąc wcześniej. To bardzo pozytywna informacja, świadcząca o tym, że ożywienie na krajowym rynku pracy przybiera na sile szybciej niż można było oczekiwać. Wspiera to nasze prognozy dalszego wzmocnienia konsumpcji prywatnej.

W opublikowanym wczoraj raporcie „Economic survey of Poland” Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) zaleca Polsce zastąpienie krajowej definicji długu publicznego definicją wynikającą z Traktatu z Maastricht. Wg OECD stosowanie krajowej definicji długu wobec progów ostrożnościowych stwarza „pole do manipulacji”, dlatego też powinno się utworzyć „niezależną instytucję zajmującą się monitorowaniem podstawowych założeń budżetowych i realizacji celów fiskalnych”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....