Reklama

Sytuacja na Ukrainie podsyca awersję do ryzyka

Data:

- Reklama -
Rys. www.freedigitalphotos.net
Rys. www.freedigitalphotos.net

Dane inflacyjne ze strefy euro miały największy wpływ na rynek na tydzień przed posiedzeniem EBC. O tym jak mocno inwestorzy liczyli na podjęcie dalszych działań w kierunku luzowania polityki pieniężnej świadczy reakcja na piątkowych odczyt. Chociaż wstępne dane o lutowej inflacji były tylko minimalnie wyższe od konsensusu, to zainicjowały one silną aprecjację wspólnej waluty do dolara, funta czy jena.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Dane z USA były zbliżone do oczekiwań (poza opublikowaną na sam koniec dnia liczbą niezakończonej sprzedaży domów) i nie wpłynęły istotnie na przebieg sesji. W weekend napięcie związane z sytuacją na Ukrainie wyraźnie wzrosło po tym jak rosyjski parlament udzielił prezydentowi Putinowi zgody na użycie sił zbrojnych i Rosja de facto przejęła kontrolę nad Krymem. Ukraina zarządziła generalną mobilizację wojsk, ale na razie nie doszło do zbrojnej konfrontacji.

Kurs EURUSD zanotował silny wzrost z nieco powyżej 1,37 do lekko powyżej 1,38 w reakcji na nieznacznie wyższy od oczekiwań wstępny odczyt lutowej inflacji w strefie euro. Na koniec dnia kurs był blisko sesyjnego maksimum. Dziś rano EURUSD jest nieco poniżej 1,38, skala deprecjacji euro jest dość nieznaczna biorąc pod uwagę skalę pogorszenia globalnych nastrojów. Oprócz wydarzeń na Ukrainie, dziś ważne dla kursu mogą być dane o aktywności w przemyśle.

Kurs EURPLN po nocnym czwartkowym spadku w piątek wahał się wokół poziomu z otwarcia. Krajowa waluta zyskała natomiast do dolara dzięki silnemu wzrostowi EURUSD, USDPLN spadł do 3,01. Handel na początku tygodnia rozpoczął się wyraźnie powyżej piątkowego zamknięcia w przypadku złotego, forinta i rubla. Ta druga waluta była dziś rano przez chwilę najsłabsza w historii do dolara, wsparła ją chwilowo poranna podwyżka stóp w Rosji (bank centralny podniósł stopy o 150pb, do 7,0%, obawiając się o ryzyka inflacyjne i stabilność finansową). Dzisiaj rano EURPLN waha się blisko 4,19. Rosnące napięcie na Ukrainie i słabe dane ze świata (chiński PMI) będą zapewne wywierać dziś presję na złotego.

Na krajowym rynku stopy procentowej IRS i rentowności długu były na koniec tygodnia blisko czwartkowego zamknięcia, ale zmiany w trakcie sesji były dość zauważalne. Osłabienie 10-letnich Bundów w reakcji na dane o inflacji w strefie euro miało negatywny wpływ na wycenę polskich obligacji, ale ostatecznie na koniec dnia straty zostały odrobione. Obroty były podobne jak dzień wcześniej. Na najkrótszym końcu krzywej ponownie nie zaszły istotne zmiany. Stawki WIBOR od 3 do 12 miesięcy są ok. 20-30 pb powyżej głównej stopy NBP. FRA wyceniają stabilizację WIBOR-u 3M w horyzoncie 6 miesięcy oraz wzrost o ok. 20 pb na koniec roku w stosunku do bieżących poziomów.

My oczekujemy wzrostu 3-miesięcznej stawki o 25 pb do grudnia 2014 przy utrzymaniu różnicy ze stopą NBP w przedziale 20-30 pb. Wg nas, nie ma więc obecnie powodu do dużych zmian FRA9x12. Na zaplanowanej na najbliższy czwartek aukcji zaoferowane będą obligacje OK0716 i WZ0119 za 2-6 mld zł. Zgodnie z wcześniejszymi sugestiami wiceministra finansów Wojciecha Kowalczyka jest to „konserwatywna” wartość oferty. Papier z długiego końca krzywej to zapewne odpowiedź na popyt ze strony krajowych inwestorów, krótki koniec powinien znaleźć chętnych w okresie niepewności i zawirowań na rynku.

Dane Ministerstwa Finansów pokazały, że nominalna wartość złotowych, rynkowych obligacji w posiadaniu zagranicy spadła w styczniu o 6,9 mld zł, najmocniej od października 2013. Za tę redukcję zaangażowania odpowiada głównie wykup OK0114, której ta grupa inwestorów posiadała ponad 8 mld zł na koniec grudnia 2013. Jak widać, zagranica nie zrolowała gotówki, jej niewielkim zainteresowaniem cieszyła się również nowa 2-latka (OK0716), której inwestorzy ci kupili w styczniu tylko 200 mln zł. Po styczniu, udział zaangażowania zagranicy jest najniższy od maja 2012, nominalna wartość jest najniższa od września 2012. Na znaczne zakupu zdecydowały się natomiast krajowe banki (+6,2 mld zł od końca grudnia), ich aktywność skupiła się na środku i długim końcu krzywej (serie PS i DS).

Wzrost PKB w Polsce w IV kw. 2013 wyniósł 2,7% r/r, czyli zgodnie z przyśpieszonym szacunkiem podanym kilka tygodni temu. Dane potwierdzają, że gospodarka dalej się rozpędza i że proces ten – zgodnie z naszymi oczekiwaniami – oparty jest już nie tylko na dynamicznej ekspansji eksportu, ale również w coraz większym stopniu na ożywieniu popytu krajowego. Konsumpcja prywatna urosła realnie o 2,1% r/r, najszybciej od I kw. 2012. Ożywienie było też kontynuowane w działalności inwestycyjnej – nakłady na środki trwałe brutto zwiększyły się o 1,3% r/r. Można śmiało powiedzieć, że polska gospodarka nie leci już na jednym silniku. Popyt krajowy jest wciąż głównie napędzany konsumpcją prywatną, ale w przeciągu kilku kwartałów także inwestycje powinny dołączyć. Spodziewamy się dalszego przyśpieszenia wzrostu w kolejnych kwartałach, do ok. 4% r/r pod koniec roku (i do 3,5% średnio w całym roku). Dane były neutralne z punktu widzenia RPP i naszym zdaniem sprzyjają decyzji o nieprzedłużaniu obecnego forward guidance.

W tym tygodniu kluczowymi wydarzeniami będą posiedzenia banków centralnych w Polsce i strefie euro i piątkowe dane o zatrudnieniu w USA. Krajowy PMI może zanotować korektę, podobnie jak niemiecki, ale raczej tylko tymczasową. Nie spodziewamy się żadnych zmian w parametrach polityki pieniężnej ani ze strony EBC, ani RPP. Wyniki nowej projekcji inflacji, a także brak wydłużenia przez RPP forward guidance mogą nieco wzmocnić przekonanie analityków, że podwyżka stóp procentowych na jesieni jest realnym scenariuszem (obecnie wg ankiety Parkietu tylko 3 na 24 respondentów, w tym my, zakłada taki scenariusz).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....