W marcu wskaźnik inflacji wzrósł o 0,1% m/m i o 0,7% r/r, zgodnie z naszymi i rynkowymi oczekiwaniami. Inflacja CPI utrzymuje się na niskim poziomie i z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia również w nadchodzących miesiącach. Dopiero pod koniec roku możemy zobaczyć wyraźniejszy wzrost do nieco poniżej 2% r/r. Będzie to efekt m.in. niskiej bazy statystycznej, ale również rosnącego popytu konsumpcyjnego.
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych
Dane te nie wpływają na bieżące perspektywy polityki pieniężnej. Zakładamy, że stopy NBP pozostaną stabilne do końca roku, a pierwsza podwyżka stóp będzie miała miejsce na początku 2015 r. Publikacja ta nie miała wpływu na nastroje rynkowe. W marcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,1% m/m, co przełożyło się na roczny wskaźnik na poziomie 0,7% (bez zmian w porównaniu z lutym). Największy wpływ na miesięczny wzrost cen miały podwyżki w kategorii „odzież i obuwie” (o 0,8% – efekt wprowadzenia na rynek nowych kolekcji wiosennych), „napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe” (o 0,7%) oraz w kategorii „łączność” (o 0,6%). Natomiast niższe ceny „żywności i napojów bezalkoholowych” (spadek o 0,3% był mniej więcej zgodny z naszymi oczekiwaniami) oraz towarów i usług związanych z mieszkaniem (spadek o 0,1%) wpłynęły na obniżenie marcowego wskaźnika inflacji łącznie o ok. 0,1 pp. Warto zauważyć, że zazwyczaj w marcu ceny żywności rosną, dlatego tegoroczny spadek cen w tej kategorii wynika głównie z wprowadzonego embarga przez Rosję na eksport mięsa wieprzowego z Polski. W marcu ceny mięsa wieprzowego spadły o 3,2% w porównaniu do lutego.
Po publikacji marcowych danych nieco podwyższyliśmy prognozę inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii do 1,1% r/r z 1,0% r/r wcześniej oczekiwanych. Marcowe dane potwierdzają, że w gospodarce brak jest presji inflacyjnej. Wskaźnik inflacji pozostaje znacząco poniżej dolnego ograniczenia pasma wahań wokół celu inflacyjnego NBP, tj. 1,5% r/r i ten poziom, w naszej ocenie, może zostać przełamany dopiero pod koniec roku. Spodziewamy się, że inflacja CPI odbije wówczas w kierunku 1,9% r/r na koniec 2014.
Do tego czasu, przez większość miesięcy, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych będzie pozostawała poniżej 1% r/r. Czynniki zewnętrzne, w tym ryzyko deflacji w strefie euro, przedłużający się konflikt rosyjsko-ukraiński będą działały w kierunku niższej inflacji CPI. Jedynym czynnikiem, który będzie oddziaływał w kierunku wzrostu inflacji to niska baza statystyczna z ubiegłego roku.
Dzisiejsze dane inflacyjne nie zmieniają perspektyw polityki monetarnej w tym roku. Spodziewamy się, że na lipcowym posiedzeniu (kiedy będą znane nowe projekcje inflacji i PKB) RPP zdecyduje się na wydłużenie okresu stabilnych stóp procentowych do końca br. Podtrzymujemy nasz bazowy scenariusz, że do pierwszej podwyżki stóp procentowych może dość na początku przyszłego roku.