Reklama

Zmiana komunikacji RPP najwcześniej w lipcu

Data:

- Reklama -
Fot. www.freedigitalphotos.net
Fot. www.freedigitalphotos.net

Brak publikacji ważnych danych (poza porannym odczytem dla niemieckiego eksportu) oraz oczekiwanie na wieczorne minutes z ostatniego posiedzenia FOMC przyczyniły się do stabilizacji sytuacji na rynku walutowym. Giełdy w Europie odreagowywały spadki z poprzednich dwóch sesji.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Marcowa inflacja w Czechach, podobnie jak w lutym, wyniosła 0,2% r/r, zgodnie z oczekiwaniami. Utrzymała się tym samym najniżej od października 2009, kiedy to tempo wzrostu cen było ujemne. W listopadzie 2013 czeski bank centralny ogłosił, że będzie bronił EURCZK przed spadkiem poniżej 27,0. Deprecjacja korony od tego czasu nie miała trwałego przełożenia na wzrost inflacji – po grudniowym odbiciu do 1,4% r/r z 0,9% r/r w październiku, w kolejnych miesiącach nastąpił wyraźny spadek. Oddala to więc moment, kiedy tamtejszy bank centralny uzna, iż utrzymywanie EURCZK na podwyższonym poziomie nie jest już konieczne. Wczoraj prezes czeskiego banku centralnego, Miroslav Singer, powiedział, że jest możliwe, że bank będzie utrzymywał kurs na poziomie co najmniej 27,0 dłużej niż do początku 2015, jak dotychczas planowano.

Z opisu dyskusji FOMC na marcowym posiedzeniu wynika, że amerykańscy bankierzy centralni jednomyślnie podjęli decyzję o zastąpieniu dotychczasowego kryterium ilościowego nowym kryterium o charakterze jakościowym, które będzie obejmowało „szeroką gamę czynników, takich jak: sytuacja na rynku pracy, oczekiwania inflacyjne oraz sytuacja na rynkach finansowych”. W konsekwencji Fed zrezygnował z uzależniania podwyżki stóp procentowych od konkretnego poziomu stopy bezrobocia i inflacji, wskazując, że odczeka „znaczący czas” po zakończeniu zakupu aktywów, zanim zacznie podwyższać stopy procentowe. Warto przypomnieć, że szefowa Fed Janet Yellen zasugerowała w czasie konferencji prasowej, że może to być okres około sześciu miesięcy od zakończenia QE3. Minutes wskazują również, że część przedstawicieli Fed uznała, że tempo podwyżek stóp procentowych w USA, zakładane przez projekcję Fed, może być zbyt szybkie i może zostać błędnie zinterpretowane jako zamiar zmiany nastawienia w polityce monetarnej na mniej akomodacyjne. Gołębi wydźwięk minutes z marcowego posiedzenia Fed oraz lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne koncernu Alcoa dały impuls do solidnych wzrostów na amerykańskiej giełdzie. Mieszane nastroje panowały na giełdach azjatyckich. Słabe dane o handlu Chin za marzec mogą nieco ciążyć nastrojom rynkowym na otwarciu europejskiej sesji.

Zgodnie z oczekiwaniami, na kwietniowym posiedzeniu RPP pozostawiła stopy bez zmian. Także ton oficjalnego komunikatu Rady praktycznie się nie zmienił od poprzedniego posiedzenia. Nie było to dla nas żadnym zaskoczeniem, ponieważ zaledwie miesiąc wcześniej Rada wydłużyła horyzont stabilizacji stóp procentowych (tzw. forward guidance) przynajmniej do końca III kw. br. i od tego czasu nie pojawiły się informacje, które mogłyby w znaczący sposób zmienić perspektywy inflacji i wzrostu PKB w Polsce.

Prezes NBP Marek Belka powiedział wprost na konferencji prasowej, że jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to do lipca (czyli do momentu publikacji nowej projekcji NBP) Rada nie zamierza zmieniać swojego nastawienia i tonu komunikacji z rynkiem. W zawiązku z tym wydaje się jasne, że czekają nas jeszcze dwa mało ekscytujące posiedzenia Rady, których wynik będzie wyjątkowo łatwy do przewidzenia. Podtrzymujemy opinię, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian do końca tego roku, natomiast na początku 2015 czeka nas pierwsza podwyżka w reakcji na umacniający się wzrost gospodarczy i podwyższające się stopniowo prognozy inflacji (która naszym zdaniem zacznie odbijać w górę szybciej niż wynika z obecnych projekcji NBP).

Kurs EURUSD wahał się wczoraj w trakcie europejskich godzin handlu blisko 1,38. Inwestorzy pozostawali ostrożni przed wieczorną publikacją minutes z marcowego posiedzenia FOMC. Dopiero na sam koniec sesji euro zaczęło wyraźniej zyskiwać, tendencja ta zyskała na sile po publikacji minutes FOMC, które były bardziej gołębie, niż wydźwięk komunikatu i komentarze Yellen. W konsekwencji, EURUSD szybko osiągnął 1,387, a dziś na otwarciu waha się blisko 1,385. Spodziewamy się, że do publikacji danych z USA kurs będzie się wahał powyżej nocnego szczytu.

Kurs EURPLN pozostał wczoraj w bardzo wąskim przedziale wahań 4,16-4,18, USDPLN oscylował wokół 3,02. Spośród innych walut regionu, wyraźniejszy ruch odnotowano na rynku węgierskim, gdzie forint nieznacznie osłabił się do euro. Czeska korona nie zareagowała na dane o inflacji i komentarz prezesa tamtejszego banku centralnego. W nocy EURPLN spadł na chwilę nieco poniżej 4,16 w reakcji na minutes FOMC, ale dziś rano znowu waha się powyżej tego poziomu. Widać, że wieczorna publikacja nie wywarła trwałego wpływu na krajową walutę. EURPLN spędzi więc zapewne kolejną sesję oscylując w przedziale 4,16-4,18 i czekając na silniejszy impuls.

Na krajowym rynku stopy procentowej nie zaszły wczoraj zbyt wyraźne zmiany, rentowności obligacji i IRS lekko odbiły na koniec dnia, obie krzywe przesunęły się w górę o 1-3 pb. Stawki WIBOR od 1 do 12 miesięcy nie uległy zmianie, FRA wciąż pozostają stabilne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....