Raporty Biblioteki Narodowej, dotyczące czytelnictwa w Polsce, nie napawają optymizmem. Według badań przeprowadzanych przez ekspertów, coraz mniej osób sięga po słowo pisane. Księgarnie oraz organizacje społeczne regularnie organizują kampanie mające przekonać rodaków o zaletach tradycyjnego czytania. W tego typu przedsięwzięcia angażują się również internauci, którzy dzięki swojej aktywności zwiększają zasięg i powodzenie takich akcji.
Informacja prasowa.
Według ubiegłorocznego sprawozdania Biblioteki Narodowej, przynajmniej jednokrotny kontakt z jakąkolwiek książką w ciągu 12 miesięcy deklaruje nieco ponad 39 proc. Polaków. W porównaniu do poprzedniej analizy z 2010 r. liczba stałych czytelników zmniejsza się. W tym momencie pojawia się pytanie co z resztą. Czy oznacza to, że aż 6 na 10 osób nie czyta w ogóle?
Kto wybiera e-booki?
Rozwój cyfrowych technologii spowodował, że książki możemy czytać także na komputerach, tabletach i smartfonach. W Polsce rynek publikacji elektronicznych nie jest jeszcze zbyt duży, ale cały czas obserwujemy tendencję wzrostową. Szlaki przecierają przede wszystkim ludzie młodzi, którzy szybko przekonują się do nowych rozwiązań i chętnie je wykorzystują. Ponadto e-booki znajdują grono swoich zwolenników wśród starszych, dobrze wykształconych osób, zamieszkujących największe miasta.
Internet zamiast biblioteczki
Znaczna część czytelników, która dotąd spędzała wolny czas z książką w rękach, przeniosła się do sieci. Blogi, posty na portalach społecznościowych, czy teksty z serwisów informacyjnych to treści, z którymi na co dzień wszyscy się spotykamy. – Coraz więcej osób wiedzę o tym, co dzieje się w kraju i na świecie czerpie właśnie z Internetu. Poza tym bogactwo tematycznych stron www powoduje, że w sieci można się uczyć i rozwijać swoje zainteresowania – mówi Joanna Kaczmarek z Cafe News. Upowszechnienie się urządzeń mobilnych wyposażonych w funkcję komunikacji Wi-fi sprawia, że znaczna część wielbicieli słowa drukowanego chętnie czyta on-line.
Czytaj nie tylko dla siebie
Niezliczona liczba tekstów z jaką mamy do czynienia w sieci powoduje, że czasem trudno jest wybrać te najbardziej rzetelne i wartościowe. Naprzeciw oczekiwaniom internautów wychodzą twórcy rozmaitych serwisów. Przykładem takiej inicjatywy jest www.przeczytamwszystkich.pl. Pomysłodawcy akcji systematycznie udostępniają treści z różnych dziedzin. Co więcej, w zamian za czytanie kolejnych artykułów, użytkownicy zbierają punkty, które mogą wymienić na nagrody lub przeznaczyć na określony cel charytatywny. – Osoby uczestniczące w projekcie mogą nie tylko miło spędzać czas, ale także poszerzać swoją wiedzę. Z kolei możliwość pomagania innym daje motywację do regularnego wertowania kolejnych materiałów – dodaje Joanna Kaczmarek.
O tym, że warto czytać, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Nawet ci, którzy nie przepadają za książkami, wcale nie muszą rezygnować z tej odprężającej i rozwijającej rozrywki. Dzięki internetowi, każdy może znaleźć interesującą go tematykę, ale także wybrać formę tekstów zgodną ze swoimi upodobaniami.
