Reklama

Inflacja CPI poniżej zera?

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.freedigitalphotos.net
Ilustr. www.freedigitalphotos.net

Dynamiczne zmiany nastrojów towarzyszą inwestorom od kilkunastu sesji i nie inaczej było wczoraj. Po optymistycznym rozpoczęciu tygodnia, wtorkowa sesja przyniosła odwrót od ryzyka. Główną przyczyną były kolejne bardzo słabe dane z Niemiec.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Sierpniowy indeks ZEW dla największej gospodarki strefy euro obrazujący bieżące nastroje spadł do najniższego poziomu od stycznia (w miesięcznej skali, zniżka była największa od sierpnia 2011), za to indeks dla oczekiwań znalazł się najniżej od grudnia 2012 (po siódmym z rzędu miesiącu spadków i największym miesięcznym spadku od czerwca 2012). Odczyt ten wzmocnił obawy, iż trzeci kwartał tego roku może przynieść dalsze – po słabszym II kw. – spowolnienie wzrostu w Europie. Dodatkowo, do pogorszenia się nastroju przyczyniła się wiadomość, że rosyjska armia wznowiła manewry blisko ukraińskiej granicy. Informacje z Ukrainy i słabsze dane z Niemiec dały impuls do spadków indeksów giełdowych w USA. Mieszane nastroje panowały również na azjatyckich giełdach w wyniku publikacji słabych danych z Japonii (PKB w II kw. spadło najmocniej od 2011 r.) i Chin (niższy od prognoz wzrost podaży pieniądza, dane o produkcji i sprzedaży detalicznej bliskie oczekiwaniom rynkowym).

Kurs EURUSD spadł do niemal 1,333 w reakcji na niemieckie dane. Inwestorzy już wcześniej wyceniali ryzyko słabego odczytu i niedługo po tym słabym odczycie odnotowano odreagowanie. W czasie azjatyckiej sesji euro nieznacznie zyskało i dziś na otwarciu EURUSD znajduje się blisko 1,337. Uwaga inwestorów skierowana będzie na kolejne dane ze strefy euro (produkcja przemysłowa) i USA (sprzedaż detaliczna). Ważne poziomy to 1,333 i 1,344.

Kursy EURPLN oraz USDPLN poddał się pogorszeniu nastrojów wywołanym rozczarowującymi danymi z Niemiec. Złoty osłabił się do ponad 4,21 za euro i prawie 3,16 za dolara. Podobnie jak w przypadku EURUSD, wraz z rozpoczęciem sesji w USA nastąpiło pewne odreagowanie i na koniec dnia EURPLN wahał się blisko 4,20, a USDPLN 3,145. W nocy nie zaszły istotne zmiany i kurs EURPLN na otwarciu znajduje się na 4,197, a USDPLN na 3,14.

Uwaga inwestorów wciąż na sytuacji geopolitycznej, choć informacje o dalszej poprawie salda na rachunku obrotów bieżących i dobre dane o eksporcie powinny wspierać krajową walutę.

Krajowy rynek stopy procentowej, podobnie jak i inne rynki, znalazł się pod presja informacji napływających z Ukrainy. Stawki IRS i rentowności obligacji wzrosły o 1-3 pb głównie na środku i długim końcu krzywych, podczas gdy krótki koniec krzywych pozostał względnie stabilny. W konsekwencji nastąpiło lekkie wystromienie krzywych; spread 2-10L rozszerzył się o 2 pb dla obligacji i o 3 pb dla IRS. Na dzień przed publikacją ważnych krajowych danych o CPI skala ruchu nie była zbyt duża, a obroty pozostały ograniczone. Stawki WIBOR od 1 do 12 miesięcy pozostały stabilne, podczas gdy nastąpił dalszy spadek stawek FRA. Rynek z ponad 80% prawdopodobieństwem wycenia redukcję stóp o 50 pb w perspektywie 3 miesięcy. W naszej ocenie, w cenach jest już uwzględniony spadek inflacji CPI poniżej zera. Reakcja rynku będzie zależała więc od skali tego spadku. Niemniej dane te powinny jeszcze mocniej zakotwiczyć rentowność 2-latki w okolicach 2,30%.

Wicepremier oraz minister gospodarki, Janusz Piechociński, powiedział wczoraj, że rządowa prognoza wzrostu PKB w Polsce na 2015 powinna zostać zrewidowana do 3,3% z 3,8% z powodu kryzysu na wschodzie Europy.

Dziś o 14:00 GUS i NBP opublikują bardzo ważne dane z kraju. Publikacja lipcowej inflacji będzie bardzo istotna dla nastrojów rynkowych. Naszym zdaniem CPI w lipcu spadł poniżej zera, po raz pierwszy w historii. Nasza prognoza (-0,2% r/r) jest zgodna z oczekiwaniami rynkowymi i inwestorzy zapewne już wyceniają pojawienie się ujemnej dynamiki cen. Oczekujemy w czerwcu deficytu na rachunku obrotów bieżących, głównie za sprawą głębszego (w porównaniu do poprzednich miesięcy) deficytu na rachunku dochodów i znacząco mniejszej nadwyżki w transferach bieżących. Oczekujemy deficytu na poziomie 157 mln € wobec średniej oczekiwań rynkowych na -249 mln €. Spodziewamy się utrzymania nadwyżki w handlu zagranicznym (szósty miesiąc z rzędu), głównie w wyniku wciąż silnej dynamiki eksportu (wzrost o 9,1% r/r).

Opublikowane ostatnio dane GUS na temat handlu zagranicznego sugerują ryzyko w dół dla naszej prognozy (wzrost o ok. 6% r/r). Dane GUS czasami są słabą wskazówką na temat odczytu NBP, jednak potwierdzenie negatywnych tendencji będzie kolejnym dowodem na spowolnienie gospodarki na przełomie II i III kw. W przypadku importu spodziewamy się wzrostu o 9,3% r/r (efekt niskiej bazy statystycznej z zeszłego roku). Jeśli nasze oczekiwania się zmaterializują, to w II kw. br. zanotujemy nadwyżkę na w wysokości nieco ponad 1 mld € (najlepszy wynik od momentu publikacji danych). Natomiast skumulowany za 12 miesięcy deficyt na rachunku obrotów bieżących obniży się do 0,8% PKB z ok. 1% PKB na koniec I kw.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....