Mikołaj Mantur, starosta siemiatycki i Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej podpisali porozumienie dotyczące utworzenia podstrefy w Siemiatyczach. Inwestorów ma przyciągnąć gaz ziemny i 120 km do lotniska w Modlinie.
Siemiatyckie starostwo już od kilku lat rozważało możliwość włączenia terenów nieopodal miasta do Suwalskiej SSE. Dopatrując w tym szansę na rozwój gospodarczy południowej części województwa. Licząc też na spadek bezrobocia. Robocze spotkania, dotyczące utworzenia podstrefy, trwały od połowy 2013 r. Teraz plany doczekały się realizacji. – Starostwo pod podstrefę chce przeznaczyć 12 ha. Wspomniana działka jest uzbrojona, posiada przyłącza energii, wody, kanalizacji, i co istotne – gazu ziemnego. Cały obszar ma zostać podzielony na kilka mniejszych części tak, żeby więcej inwestorów mogło wybudować tu swoje zakłady przemysłowe – mówi Mikołaj Mantur, starosta.
Starostwo powiatowe w Siemiatyczach włada działką z aktualnym planem zagospodarowania. Usytuowana jest ona w ciekawej lokalizacji, bo tuż przy drodze wojewódzkiej Siemiatycze – Ciechanowiec, która w tym roku doczeka się przebudowy i około kilometra od drogi krajowej nr 19. – Sama lokalizacja wygląda bardzo interesująco. Bliskość miasta, sąsiedztwo województwa mazowieckiego i lotniska w Modlinie to jej największe atuty. Magnesem niewątpliwie będzie również gaz ziemny, o który inwestorzy bardzo często pytają – mówi Robert Żyliński, prezes SSSE.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna to jedna z 14 specjalnych stref ekonomicznych w Polsce. Suwalska strefa obejmuje 375,6 h w siedmiu podstrefach w trzech województwach: Suwałki, Grajewo, Białystok i Łomża w Podlaskiem, Ełk i Gołdap na Warmii i Mazurach oraz Małkinia Górna w województwie mazowieckim. Działalność w strefie prowadzi 81 firm, które zatrudniają prawie 6,5 tys. osób. Ich inwestycje pochłonęły 2 mld zł.
W pierwszym półroczu 2014 r. Suwalska SSE wydała szesnaście zezwoleń. Dla porównania przez cały 2013 r. – dziesięć. Najwięcej bo aż osiem w Suwałkach, cztery w Ełku pozostałe w Gołdapi, Białymstoku oraz najmłodszej podstrefie – w Łomży. Firmy te zadeklarowały inwestycje na kwotę przeszło 602 mln zł (maksymalnie) oraz zatrudnienie 220 nowych pracowników i utrzymanie dotychczasowych blisko 2 tysięcy miejsc pracy.