Sytuacja na wschodzie Ukrainy była w piątek nadal źródłem podwyższonej awersji do ryzyka i niepewności na rynkach finansowych. Z drugiej strony, spekulacje nt. dalszego rozluźnienia polityki pieniężnej przez EBC, które nasiliły się m.in. po danych o spadku inflacji w strefie euro do najniższego poziomu od pięciu lat (0,3% r/r w sierpniu), pomogły zneutralizować wpływ ryzyka geopolitycznego na giełdy w Europie i w USA (amerykański indeks S&P500 ponownie ustanowił nowy rekord).
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych
Dane z USA przyniosły mieszane sygnały: wydatki spadły po raz pierwszy od pół roku, ale mocniejszy od prognoz wzrost zanotowały nastroje amerykańskich konsumentów i indeks Chicago PMI, co wraz z oczekiwaniami na luźniejszą politykę EBC wsparło dolara. Opublikowany rano indeks PMI dla Chin rozczarował odczytem poniżej prognoz.
W sobotę Donald Tusk został wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej; nowe stanowisko ma objąć 1 grudnia. Oznacza to konieczność wyboru nowego premiera. Według informacji medialnych kandydat został już uzgodniony, a jego nazwisko mamy poznać we wtorek. Rekonstrukcja rządu może też wg mediów objąć innych ministrów. Rzeczniczka rządu poinformowała w weekend, że Tusk będzie wykonywał obowiązki premiera do końca listopada.
Zatwierdzenie nowego rządu (wymagające bezwzględniej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów) nie powinno być problemem dla koalicji PO-PSL. Spodziewamy się, że zmiany w rządzie powinny zostać neutralnie przyjęte przez rynek i nie wpłyną w istotny sposób na politykę gospodarczą rządu w ostatnim roku przed wyborami.
Na początku piątkowej sesji EURUSD zanotował lekki spadek do 1,316 po słabych danych o sprzedaży detalicznej w Niemczech. Kolejne godziny przyniosły jednak odbicie do prawie 1,32 dzięki wstępnym danym o inflacji w strefie euro, która była zgodna z oczekiwaniami. W trakcie piątkowej sesji w USA i dzisiejszej w Azji euro ponownie traciło i dziś rano EURUSD jest blisko 1,312. Europejska waluta znajduje się pod presją sytuacji na wschodzie Ukrainy i silnych danych z USA. Dziś poznamy ostateczne PMI dla przemysłu w Eurolandzie i odczyty mogą wpłynąć na kurs jeśli będą się wyraźnie różnić od wstępnych szacunków. Ważne poziomy to 1,31 i 1,323.
Kursy EURPLN i USDPLN ustabilizowały się w piątek, tendencję do dalszych wzrostów widać było jedynie na samym początku sesji (pierwszy osiągnął 4,233, a drugi 3,216). Nasilenie napięcia w relacjach Rosji z Europą widać było natomiast nadal w przypadku rubla – USDRUB kontynuował wzrosty i tak też wygląda początek tego tygodnia (kurs jest dziś rano blisko 37,37). Dziś rano EURPLN jest blisko 4,21. Zaostrzenie się sytuacji na Ukrainie będzie zapewne ciążyć walutom CEE i ograniczać potencjał do umocnienia w trakcie dzisiejszej sesji. Dziś rano poznamy indeks PMI dla polskiego przemysłu, którego odczyt może wpłynąć na oczekiwania rynku odnośnie najbliższych decyzji RPP. Ważne poziomy dla EURPLN to 4,23 i 4,17.
Rentowności obligacji na początku dnia nieco odreagowały nerwowość z czwartku, ale w ciągu sesji rynek długu ponownie znalazł się pod presją. Rynek nieco nerwowo zareagował na informacje o podaży długoterminowych obligacji na pierwszej aukcji we wrześniu. Na koniec tygodnia (i miesiąca) rentowności 10-latki zdołała ustabilizować się w okolicach 3,10%. Nieznaczne zmiany zaszły również na IRS – stawki na środku i długim końcu krzywej wzrosły o 1-2 pb. Natomiast stawki WIBOR 1M – 12M spadły o 1-2 pb. Krzywa nieco się spłaszczyła (spread 1M-12M zawęził się do 3 pb) w oczekiwaniu na środową decyzję RPP.
Ministerstwo Finansów podało, że we wrześniu planuje trzy aukcje obligacji. Na pierwszej aukcji (4.09) zaoferuje obligacje o WZ0124/DS0725 o wartości 1-3 mld zł, na aukcji zamiany (18.09) przedstawi do odkupu obligacje WZ0115/PS0415, a na trzeciej aukcji (25.09) zamierza odkupić obligacje denominowane w USD o terminie wykupu w lipcu 2016 do 400 mln $. Wysokość oferty na pierwszej aukcji nie jest duża, więc Ministerstwo Finansów nie powinno mieć problemów z jej uplasowaniem.
Wzrost PKB w II kwartale wyniósł 3,3% r/r, nieco więcej niż wskazywał wstępny szacunek na poziomie 3,2% r/r oraz tylko nieznacznie poniżej wzrostu odnotowanego w I kw. na poziomie 3,4% r/r. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami konsumpcja prywatna wzrosła o 2,8% r/r. Z kolei wzrost inwestycji zaskoczył wzrostem o 8,4% r/r, co prawdopodobnie oznacza, że ożywienie aktywności inwestycyjnej w I kw. (prawie 11% r/r) było w znacznie mniejszym stopniu niż sądziliśmy efektem czynników jednorazowych (łagodna zima, tymczasowe odpisy podatkowe). Popyt krajowy ogółem wzrósł o 5,1% r/r, najwięcej od końca 2010 r.
Oczekujemy, że kolejne kwartały przyniosą spowolnienie wzrostu PKB w Polsce poniżej 3% r/r w wyniku pogorszenia koniunktury za granicą i braku wyraźnych impulsów do ożywienia na krajowym rynku. Rozwój sytuacji na Ukrainie pozostanie w centrum uwagi inwestorów. Poza tym, kluczowymi wydarzeniami tygodnia w kraju i za granicą będą decyzje banków centralnych. Naszym zdaniem RPP nie obniży stóp procentowych jeszcze na tym posiedzeniu, co może dać lekki impuls do przedłużenia korekty na rynku stopy, ale z drugiej strony ton komunikatu powinien wspierać oczekiwania, że w kolejnych miesiącach obniżki są jednak prawdopodobne. Utrzymanie stóp bez zmian przez RPP może też dać impuls do odreagowania złotego i próbę powrotu EURPLN poniżej 4,20, chociaż wiele będzie zależało od sytuacji na Ukrainie. Wcześniej negatywnie na złotego mogą wpłynąć odczyty PMI.