Publikacja miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy była głównym wydarzeniem piątkowej sesji. Wrześniowy odczyt znacznie przekroczył prognozy (był najlepszy od czerwca), a bardzo słaby sierpniowy przyrost zatrudnionych został dość istotnie zrewidowany w górę.
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych
Jastrzębie dane jeszcze bardziej wzmocniły przekonanie inwestorów, że podwyżki stóp w USA mogą nastąpić wcześniej niż dopiero w połowie 2015. Po tych danych umocniły się rynki akcji (w Europie, w USA i w Azji), podczas gdy rentowności obligacji na rynkach bazowych nieznacznie wzrosły (rentowność 10-latki niemieckiej utrzymała się jednak poniżej 1%).
Dane o ISM dla sektora usługowego w USA również potwierdziły siłę tamtejszego rynku pracy. Sub-indeks zatrudnienia pokazał wzrost do 58,5 pkt, najwyżej od 9 lat. Dzisiejsze poranne dane z Niemiec po raz kolejny rozczarowały. Zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w sierpniu mocniej od prognoz, co może nieco ciążyć europejskim aktywom na otwarciu tygodnia.
Kurs EURUSD odnotował dynamiczny ruch w dół w reakcji na zaskakująco dobre dane z rynku pracy USA i trzeci z rzędu tydzień spadków zakończył blisko 1,25, najniżej od września 2012. Po zamknięciu krajowej sesji oraz w trakcie dzisiejszych godzin handlu w Azji w notowaniach nie zaszły duże zmiany, EURUSD jest dziś rano blisko 1,252. Poranne dane z Niemiec były słabe, ale nie wpłynęły na rynek. W kolejnych godzinach nie poznamy już żadnych ważnych danych, więc początek tygodnia może być relatywnie spokojny na rynku EURUSD w oczekiwaniu na wystąpienia członków FOMC zaplanowane na kolejne dni.
Kursy EURPLN i USDPLN odnotowały w piątek dość wyraźne wzrosty. Pierwszy nie od razu zareagował na mocne dane z USA, ale pod koniec polskiej sesji złoty zaczął tracić do euro (EURPLN zakończył tydzień blisko 4,19). USDPLN z kolei zakończył dwunasty z rzędu tydzień wzrostów blisko 3,35. Złoty utrzymał się na tych słabych poziomach po zamknięciu sesji w piątek i na początku nowego tygodnia. Naszym zdaniem kurs EURPLN pozostanie dziś powyżej wsparcia na 4,17. Polityka pieniężna będzie miała zapewne w tym tygodniu największy wpływ na krajową walutę. Spodziewamy się, że RPP obniży stopy tylko o 25 pb, mniej niż rynek oczekuje. Z jednej strony, taka decyzja może korzystnie wpłynąć na złotego z powodu mniejszego od oczekiwań zawężenia się dysparytetu stóp między Polską a rynkami bazowymi. Z drugiej strony, zachowawcza decyzja RPP może wywołać korektę na krajowym rynku długu, co może z kolei ciążyć złotemu. Jednocześnie, waluty państw rozwijających się będą prawdopodobnie wciąż pod znacznym wpływem sygnałów z FOMC (publikacja minutes i wystąpienia wielu członków Komitetu).
Spodziewamy się, że EURPLN pozostanie w tym tygodniu poniżej oporu na 4,23. Jeśli kolejne testy 4,17 będą udane, wtedy kurs mógłby spadać w kierunku 4,12 w kolejnych tygodniach. Zakres wahań EURPLN stopniowo się zawęża sugerując, że wkrótce może nastąpić wyraźniejszy ruch.
Na krajowym rynku stopy procentowej także odnotowano reakcję na dane z USA, ale skala ruchu była niewielka – krzywe IRS oraz obligacyjna przesunęły się w górę o 2-3 pb – a obroty na rynku długu bardzo niskie. Stawki WIBOR od 1 do 9 miesięcy spadły o 1 pb. Posiedzenie RPP będzie głównym wydarzeniem tygodnia.
Spodziewamy się, że RPP obniży stopy procentowe o 25 pb, co może wygenerować impuls do krótkotrwałej korekty (nawet ograniczającej się do zmian tylko w ciągu sesji), gdyż komunikat i konferencja prasowa powinny sugerować dalsze obniżki stóp.
Naszym zdaniem jest jeszcze miejsce na spadek rentowności/stawek IRS w najbliższych tygodniach. Trend ten będzie wspierany działaniami EBC, które przyczynią się do obniżenia premii za ryzyko, oczekiwaniami na dalsze cięcia stóp oraz wciąż słabe dane makro. Długi koniec krzywych może być bardziej zmienny pod wpływem wypowiedzi przedstawicieli Fed zaplanowanych na ten tydzień. Wydaje nam się, że wzrost rentowności 10-latki do 3% może ponownie uruchomić popyt ze strony zagranicznych inwestorów, którzy będą szukali wyższych stóp zwrotu niż w strefie euro.
Wg danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego we wrześniu zarejestrowano w Polsce 23 565 nowych aut, czyli więcej o 9% niż przed rokiem i o 17,8% niż w sierpniu. Dane te wspierają naszą prognozę wzrostu sprzedaży detalicznej na wrzesień (na poziomie 2,5% r/r).
Kalendarz publikacji danych makro w tym tygodniu jest bardzo ubogi. Decyzja RPP obniżająca stopy procentowe o 25 pb, co jest naszym bazowym scenariuszem, może nieco rozczarować inwestorów i przyczynić się do wzrostu zmienności na rynku. W tym samym czasie globalni inwestorzy będą koncentrowali się na publikacji opisu dyskusji z wrześniowego posiedzenia FOMC oraz zaplanowanych na ten tydzień wystąpieniach wielu przedstawicieli Fed, które mogą pomóc w ocenie prawdopodobieństwa podwyżki stóp przed połową 2015.