Suwalski Program Edukacji i Animacji Kulturalnej wchodzi właśnie w kolejny etap. Pomysłodawcy są zadowoleni z dotychczasowych działań skierowanych do dzieci, młodzieży i dorosłych, zaryzykują nawet kontynuację programu bez zagwarantowanych dodatkowych środków z resortu kultury.
Realizacja SPEAK została rozplanowana na 2 lata – na rok 2014 i 2014. Dotacja pozyskana z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na realizacji wszystkich działań wyniosła 150 tys. zł, pozostałą część dołożył suwalski samorząd. Program jest pierwszą w naszym mieście tak kompleksową inicjatywą, obejmującą kształcenie w różnych dziedzinach twórczości i sztuki, jak np. taniec, teatr, gra na harmonijkach ustnych, wikliniarstwo, śpiewa, tworzenie scenografii, grafika, malarstwo (poza ofertą SOK). Wszystkie działania oparte zostały na warsztatach dla dzieci i młodzieży oraz kursach dla nauczycieli i instruktorów.
– Idea programu zrodziła się bardzo wcześnie, tuż po powstaniu Suwalskiego Ośrodka Kultury. Myśleliśmy nad programem, który zaangażowałby również inne instytucje kultury oraz placówki oświatowe i organizacje pozarządowe. Celem naszych działań była edukacja kulturalna – tłumaczyła podczas konferencji prasowej podsumowującej I etap projektu Bożena Kamińska, dyrektor SOK.
Finałem zajęć przewidzianych w ramach SPEAK były dotychczas przeważnie wystawy, koncerty i inne prezentacje. W pokazach powarsztatowych wzięło udział ok. 4 tys. odbiorców. A będzie ich pewnie jeszcze więcej, ponieważ SPEAK-owe akcje nie są incydentalne. Jeszcze w tym roku suwalczanie mogą liczyć na spektakl i wystawę. SPEAK zostanie rozszerzony również o przeglądy najciekawszych dziedzin (m.in. dzięki niemu rozbudowany ma być program Ogólnopolskich Spotkań z Monodramem).
Wśród propozycji SPEAK-u znalazły się także odpowiedzi na wnioski nauczycieli z suwalskich szkół, do których w 2013 roku SOK skierował ankietę dot. badania potrzeb w zakresie edukacji artystycznej. Jak dodaje Piotr Kuczek, koordynator SPEAK-u, program ten już z założenia miał być parasolem nad działaniami kulturalnymi w Suwałkach. SOK nie zamierza z niego rezygnować nawet po 2015 roku. Środków na realizację będzie szukać m.in. w programach ministerialnych.
to dobrze, że mnie uspokoiłeś
licealiści więcej skorzystają jak sami zobaczą klasykę w teatrze, niż za pomocą pośrednika edukatora 🙂
NIE 😀
Jadwiga Tylenda to matka Marcina Tylendy ?