W najbliższy czwartek – 16 października podczas sesji Rady Miejskiej w Suwałkach zostanie powołana komisja, której zadaniem będzie sprawdzenie wniosku dotyczącego przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Inicjatorzy referendum nie spodziewają się jednak przychylności ze strony urzędników.
Wniosek o organizację referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Suwałkach został złożony w UM w terminie określonym w ustawie. Pomysłodawcom udało się zebrać 5655 podpisów mieszkańców popierających inicjatywę. – Teraz wszystko zależy od urzędników przyjmujących i weryfikujących wniosek. Wyraźne stanowisko Ratusza, iż nie zorganizuje referendum razem z wyborami samorządowymi, już nas nie dziwi, ale mamy nadzieję, że zebrana liczba głosów wpłynie na jego zmianę – komentuje Dariusz Wolski.
Inicjatorzy zorganizowania referendum przekonują, że tylko przeprowadzenie go razem z wyborami daje szanse na minimalizację kosztów i osiągnięcie wymaganej frekwencji, niezbędnej do tego, aby wynik głosowania był wiążący dla władz miasta. – Nie chcemy, aby wydawano pieniądze mieszkańców na organizację referendum, które w innym terminie niż wybory samorządowe nie ma szans na powodzenie. Z tego powodu w naszym wniosku ściśle określiliśmy termin przeprowadzenia referendum na 16 listopada 2014 r. – dodaje Grzegorz Poświatowski.
Minimalizacja kosztów, o którą zabiegają wnioskodawcy, to i tak spory wydatek, finansowany w 100 proc. z budżetu miasta. Według wyliczeń urzędników szacunkowy koszt przeprowadzenia referendum wyniesie 224 tysiące złotych.
Jeśli referendum ws. likwidacji Straży Miejskiej nie dojdzie do skutku we wskazanym terminie, pomysłodawcy po wyborach samorządowych złożą na ręce nowych radnych Suwałk projekt inicjatywy uchwałodawczej.